Historia wpada w ucho
Od lipca Muzeum Armii Krajowej im. gen. Emila Fieldorfa „Nila" w Krakowie realizuje projekt „Historia wpada w ucho". Jego celem jest dostosowanie oferty do potrzeb osób z dysfunkcją narządu słuchu. To kolejna inicjatywa z myślą o zwiedzających z niepełnosprawnościami.
49,2 tys. zł wyniesie wartość inwestycji, z czego 36 tys. zł stanowi dofinansowanie Narodowego Centrum Kultury w ramach programu Kultura-Interwencje. Partnerami przedsięwzięcia są Oddział Małopolski Polskiego Związku Głuchych w Krakowie oraz firma Migam z Warszawy.
– Bardzo entuzjastycznie podchodzę do tej inicjatywy, zwłaszcza że dyrekcja Muzeum AK zaproponowała nawiązanie stałej współpracy. Tego typu placówki powinny być jak najbardziej dostępne. W naszym środowisku będziemy popularyzować to miejsce, inicjować wycieczki – mówi Adam Stromidło, prezes OM PZG w Krakowie.
Dostęp do AK
Realizacja projektu „Historia wpada w ucho” potrwa do 10 listopada. Właśnie od tego miesiąca dostępna będzie ścieżka zwiedzania dostosowana do potrzeb osób z dysfunkcją narządu słuchu. Migam realizuje film „Głusi na szlaku” z oprowadzaniem w Polskim Języku Migowym. Zainteresowani uruchomią go za pomocą kodów QR na swoich urządzeniach mobilnych.
– Pracujemy dla telekomów i wiemy, że osoby głuche mają często dość dobre telefony. Ponad 90 proc. z nich dysponuje smartfonami. Właśnie po to, żeby korzystać z wideo jako głównego kanału komunikacji. To, co ma być dostępne dla osób głuchych, powinno być u nich w kieszeni – mówi Przemysław Kuśmierek, dyrektor generalny Migam. Nie jest wykluczone, że w przyszłości pojawią się dodatkowe możliwości obejrzenia filmu. Partnerzy nie chcą jeszcze zdradzać informacji na ten temat.
W ramach projektu „Historia wpada w ucho” odbędą się warsztaty edukacyjne dla niesłyszących. Ruszą one we wrześniu, łącznie zaplanowanych jest 30 godzin spotkań. Szczegóły zostaną podane m.in. na Instagramie (https://www.instagram.com/muzeumak/), który ma służyć jako główny kanał komunikacji związanej z projektem.
– Teraz nasi edukatorzy wybierają warsztaty dla tej grupy odbiorców. Dla nas będzie to pewnego rodzaju test, weryfikacja zapotrzebowania na tego typu spotkania. Jeśli oferta sprawdzi się, to być może zagości na dłużej – informuje Piotr Koziarz, specjalista ds. PR i promocji z Muzeum Armii Krajowej im. gen. Emila Fieldorfa „Nila” w Krakowie. Projekt zakłada, że część pracowników placówki weźmie udział w podstawowym kursie PJM oraz obsługi niesłyszących.
Frontem do ON
„Historia wpada w ucho” jest kolejną inicjatywą z myślą o osobach z niepełnosprawnościami. – Tymi projektami chcemy zbudować sobie bazę do rozszerzania naszych działań. To naturalny krok, od początku dostrzegamy potrzebę wprowadzania odpowiednich rozwiązań. Od otwarcia, czyli 2011 r, nasza placówka jest dostosowana do potrzeb zwiedzających z dysfunkcją narządu ruchu, co zostało dostrzeżone i docenione – opisuje Piotr Koziarz.
Muzeum AK otrzymało wyróżnienie w kategorii obiekt zabytkowy w tegorocznej edycji Konkursu „Lider Dostępności”. Patronat nad wydarzeniem objął prezydent RP Andrzej Duda, który 27 kwietnia wręczył nagrody w Pałacu Prezydenckim. Od końca 2015 r. wystawa stała zawiera repliki eksponatów do dotykania dla osób z dysfunkcją narządu wzroku. Osoby niewidome i niedowidzące mogą korzystać z audioprzewodnika. O udogodnieniach przekonali się m.in. uczestnicy warsztatów podczas XVII Tygodnia Osób Niepełnosprawnych „Kocham Kraków z Wzajemnością – Małopolskie Dni Osób Niepełnosprawnych” (https://naszesprawy.eu/sport-i-turystyka/11211-kochaja-krakow-z-wzajemnoscia.html).
Migam traktuje projekt „Historia wpada w ucho” jako case study. Firma chce, żeby wyznaczał on standard do innych działań. – Bardzo się do tego przykładamy. Z naszej strony jest m.in. Diana, która całe życie tłumaczy. Ona doskonale zdaje sobie sprawę, co i jak można dostosować, co się przyjmie – informuje Przemysław Kuśmierek.
Adam Stromidło zwraca uwagę, że coraz więcej instytucji z Małopolski poszukuje udogodnień dla osób niesłyszących i niedosłyszących. Wprowadzane są m.in. pętle indukcyjne dla korzystających z aparatów słuchowych. Chwali sobie współpracę m.in. z Muzeum Historycznym Miasta Krakowa. – Jeszcze 10 lat temu pukaliśmy do różnych miejsc i przedstawialiśmy propozycje rozwiązań. Od pewnego czasu instytucje same się do nas zgłaszają, co nas cieszy. Warto zadbać o dodatkowe atrakcje na kulturalnej mapie naszego kraju – mówi prezes OM PZG w Krakowie.
Filmik promujący projekt w języku migowym:
https://www.facebook.com/MuzeumAK/videos/vb.228831783891820/1292075970900724/?type=3&theater
Tekst i fot. Marcin Gazda
Data publikacji: 21.08.2017 r.