Kierunek dla pełno(s)prawnych studentów
7 grudnia Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego zorganizowała dziesiątą edycję konferencji „Pełno(s)prawny Student". Spotkanie w Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie dotyczyło różnych aspektów edukacji akademickiej osób z niepełnosprawnością.
Cykliczne wydarzenie odbyło się pod honorowym patronatem rzecznika praw obywatelskich, Biura Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, Ministerstwa Sportu i Turystyki, a także Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Przedsięwzięcie zostało współfinansowane ze środków gminy miejskiej Kraków i programu Erasmus+ Sport.
– Miałem okazję usłyszeć kilka cierpkich słów pod kątem ministerstwa w kontekście ostatnich kilku lat, jeśli chodzi o współpracę czy kontakt ze środowiskiem. Ja bym chciał, żeby państwo moją obecność odebrali jako, po pierwsze, potwierdzenie tego, że obecne kierownictwo jest otwarte na dyskusję i współpracę oraz że podchodzimy do kwestii kształcenia studentów niepełnosprawnych bardzo poważnie i z pełnym zaangażowaniem – powiedział na otwarcie konferencji Michał Wypij, doradca wiceprezesa Rady Ministrów Jarosława Gowina. Zapewnił, że żadne zmiany dotyczące kształcenia studentów niepełnosprawnych nie będą wdrażane w ministerstwie bez konsultacji czy wbrew środowisku.
Deklaracja nie przeszła bez echa. – To są słowa, na które czekaliśmy od dziesięciu lat – stwierdził Aleksander Waszkielewicz z Rady Fundatorów Fundacji Instytut Rozwoju Regionalnego.
Wsparcie z zasadami
Nadzieję na pozytywne zmiany daje Komisja ds. Wyrównywania Szans Edukacyjnych przy Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP). Pomysł jej powołania zrodził się właśnie podczas jednej z wcześniejszych edycji „Pełno(s)prawnego Studenta”.
– Uznaliśmy, że zbyt słabym głosem mówimy i trzeba mieć swoje przedstawicielstwo zdecydowanie wyżej. FIRR jest świetną platformą do spotkania, natomiast nie mamy głosu tam, gdzie byłby dobrze słyszalny – powiedziała prof. dr hab. Janina Filek z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, przewodnicząca Komisji ds. Wyrównywania Szans Edukacyjnych przy KRASP.
Dodała, że 2 czerwca 2016 r. Prezydium KRASP podjęło uchwałę w sprawie wyrównywania szans edukacyjnych studentów z niepełnosprawnościami w dostępie do kształcenia w szkołach wyższych. W załączniku do niej są zawarte zasady wsparcia edukacyjnego studentów z niepełnosprawnościami. To indywidualizacja, podmiotowość, rozwijanie potencjału osoby niepełnosprawnej w związku z realizowanym przez nią procesem kształcenia, racjonalność dostosowania, utrzymanie standardu akademickiego, adaptacje najbliższe standardowemu przebiegowi zajęć, a także równe prawa i obowiązki. Trwają prace nad utworzeniem platformy, na której będą zamieszczane różne informacje przydatne dla środowiska.
Fakty i mity
Tematem przewodnim konferencji były dotacje. Bogdan Dąsal podkreślił, że w Krakowie wypracowywane są kierunki i wytyczne dla uczelni. – 10 lat temu dotacja celowa na kształcenie niepełnosprawnych studentów została skierowana przez ministra szkolnictwa wyższego. Zaowocowało to wręcz skokowym wzrostem studentów na uczelniach. Okazało się, że likwidacja barier architektonicznych to jest najmniejszy problem. Największym problemem jest dostosowanie programów kształcenia oraz kształcenie kadry dydaktycznej, tak aby w sposób efektywny dało się tych studentów kształcić – powiedział pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. osób niepełnosprawnych.
Jednak wokół dotacji narastają mity. Jeden z nich dotyczy wydatkowania środków przez uczelnie. Najpierw ich specjalnie nie wykorzystują, a w kolejnym roku przeznaczają je na cele, które nie są związane z niepełnosprawnością. W większości przypadków jest to świadomy zabieg, aby mieć pulę na realizację celów inwestycyjnych. Takich jak np. dostępne stanowiska komputerowe czy technologie wspierające.
Krąży też mit, że większość dotacji jest przeznaczana na etaty w biurach ds. osób niepełnosprawnych, które są nieefektywne. W rzeczywistości pełnomocnicy pracują społecznie albo jako pracownicy naukowi otrzymujący dodatek. – Im więcej jest usług, tym więcej jest personelu. Można szacować, że przeciętnie jeden etat przypada na paruset studentów. Też te środki to jest mit, poniżej 2 tys. zł rocznie na studenta przeciętnie. Nie można zbytnio nimi szafować – opisał Aleksander Waszkielewicz.
Uczelnie dają przykład
W trakcie konferencji zostały zaprezentowane dobre praktyki wykorzystania dotacji na potrzeby wsparcia kształcenia studentów oraz doktorantów z niepełnosprawnościami. Uniwersytet SWPS stawia na indywidualne podejście. Osoby z tą samą niepełnosprawnością mają inne potrzeby, czego potwierdzeniem są przeprowadzane wywiady.
– Dwa lata temu wprowadziliśmy zasadę bezpieczeństwa na uczelni. Nasze biuro pomaga w kryzysowych sytuacjach związanych ze studentami z zaburzeniami psychicznymi, gdy jest jakaś trudność, stan psychotyczny. Jak rozmawiamy z innymi uniwersytetami, to choroby psychiczne są w tym momencie chorobami cywilizacyjnymi i tych osób będzie coraz więcej wśród studentów – powiedziała Katarzyna Bogacka, wykładowca akademicki i kierownik Biura ds. Zdrowia i Osób z Niepełnosprawnością Uniwersytetu SWPS.
Wzrasta również liczba studentów z dysleksją, co ma wpływ na m.in. nauczanie języków obcych. Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie wypracował procedurę wsparcia. Wszystko z myślą, aby dana osoba mogła uczyć się w optymalnych warunkach. – Co możemy takiemu studentowi z dysleksją zaproponować? Możliwość korzystania z własnego sprzętu w trakcie zajęć, możliwość ustnego przekazania wykonanych zadań przed lektorem podczas zaliczenia, możemy zaproponować przedłużenie czasu trwania testów, jednak nie więcej niż 50 proc. więcej niż czasu regulaminowego – powiedział Mateusz Macałka z Biura ds. Osób Niepełnosprawnych UE w Krakowie.
W grę wchodzi też rozłożenie zaliczenia na części, jeśli student ma problemy z opanowaniem całości materiału. Dodatkowym elementem jest tolerancja na błędy podczas oceny wypowiedzi pisemnych i ustnych. Z tej formy wsparcia skorzystało kilkunastu studentów w poprzednim roku akademickim.
Na Uniwersytecie Rzeszowskim nie ma zwolnień z wychowania fizycznego. Każdy student musi uczestniczyć w tych zajęciach. W trakcie konferencji została zaprezentowana oferta uczelni dla osób z niepełnosprawnościami. Jedną z opcji jest wychowanie zdrowotne dla studentów, którzy mają całkowite zwolnienie z wychowania fizycznego. – Są organizowane wykłady z wychowania zdrowotnego, spacery, nordic walking, elementy yogi. To są zajęcia wymagające bardzo mało wysiłku fizycznego, właśnie ze względu na przeciwskazania – powiedziała dr Iwona Tabaczek-Bejster pełnomocnik rektora ds. osób niepełnosprawnych i adiunkt na Wydziale Medycznym UR.
Aleksandra Duszyńska skupiła się na likwidowaniu barier w komunikacji ze studentami i doktorantami niesłyszącymi i słabosłyszącymi. W swoim wystąpieniu zwróciła uwagę m.in. na rolę tłumaczy języka migowego. Dla uczelni technicznej pojawia się bariera, ponieważ niewiele wykwalifikowanych osób tłumaczy na język techniczny. – Wiem, ze osobom głuchym problem sprawia patrzenie na tłumacza i notowanie w tym samym czasie. Szczególnie w czasie zajęć, podczas których wykładowca dużo pisze na tablicy i trzeba robić notatki. Wtedy wspomagamy się asystentami, którzy robią notatki – powiedziała specjalistka Sekcji ds. Osób Niepełnosprawnych Politechniki Warszawskiej.
Test i fot. Marcin Gazda
Zobacz galerię…
Data publikacji: 17.12.2016 r.