Muzeum AK z nowym logo i stroną internetową przyjazną niewidomym
Liczba odwiedzających Muzeum Armii Krajowej w Krakowie jest stabilna, ale to za mało - powiedział 31 stycznia dyrektor placówki Marek Lasota. Instytucja ma nadzieję stać się bardziej dostępną - w tym celu opracowała nowy logotyp oraz przyjazną niewidomym stronę internetową.
– Nie ukrywam, że muzeum – będące właściwie jedyną, poświęconą tego typu tematyce placówką w Polsce, a właściwie i na świecie – mogłoby spodziewać się znacznie większej liczby zwiedzających. Ona na szczęście jest stabilna, ale robimy wszystko, żeby była znacznie większa – powiedział dziennikarzom podczas briefingu dyrektor Muzeum Armii Krajowej im. gen. Emila Fieldorfa „Nila” w Krakowie Marek Lasota.
Podczas spotkania, podsumowującego zeszłoroczne działania instytucji, Lasota podkreślił, że odwiedza ją ok. 50 tys. osób, z czego większą cześć stanowią grupy szkolne. Zwrócił również uwagę, że muzeum cały czas się rozwija i staje się placówką coraz bardziej nowoczesną. Podkreślił jednak, że stoi niejako w cieniu dwóch potężnych instytucji, zajmujących się podobną tematyką – Muzeum Powstania Warszawskiego oraz Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.
Spotkanie było również okazją do zaprezentowania odmienionej strony internetowej muzeum, która od 31 stycznia będzie bardziej funkcjonalna. Przede wszystkim wprowadzono na niej udogodnienia dla osób niepełnosprawnych i słabowidzących – wyposażono ją w wysoki kontrast i możliwość powiększenia czcionki.
Jak podkreślono, muzeum AK jest dostępne do zwiedzania w języku migowym, od 2017 r. posiada ścieżkę dla osób głuchych, zatem ważne było, aby udogodnienia znalazły się również na stronie internetowej.
Placówka opracowała również nowy logotyp. Jego założeniem była czytelność – chodziło o to, by znak uczynić jak najbardziej charakterystycznym i oddającym specyfikę miejsca, które sygnuje. Instytucja wciąż posługiwać się będzie skrótem AK – logotyp dostępny będzie w czterech wersjach kolorystycznych, w wersji skrótowej oraz pełnej, z imieniem i nazwiskiem patrona.
Według dyrektora instytucji, rok 2019 obfitować będzie w ważne historycznie rocznice, obchodzone w kierowanym przez niego miejscu. – Będzie to 75. rocznica Powstania Warszawskiego, na którą planujemy publikację przewodnika po grobach powstańców warszawskich na krakowskich cmentarzach – powiedział.
Podkreślił jednak, że najbliższy rok upłynie głównie pod znakiem 80. rocznicy II wojny światowej. – My chcemy skupić się nie tyle na samym jej wybuchu, ale na efekcie powstania Polskiego Państwa Podziemnego. Sądzę, że podczas licznych i bogatych obchodów, które będą towarzyszyły tej rocznicy, fakt, że w tym czasie powstała zbrojna konspiracja, i Polskie Państwo Podziemne, możne umknąć publicznej uwadze i zbiorowej pamięci – ocenił Lasota.
Mówiąc z kolei o kolejnym, czyli 2020 roku, dyrektor wskazywał, że „z pewnością zmieni się sporo”. – To jest okres podsumowania projektu, z którego finansowane było muzeum. Zatem jeżeli zostanie on rozliczony i przyjęty, możemy przystąpić do modernizacji – nie samej substancji obiektu, ale przede wszystkim stałej ekspozycji – powiedział i dodał, że prace nad nowym scenariuszem i formą wystawy, już się rozpoczynają. – Mam nadzieję, że pod koniec 2020 roku będziemy mogli otworzyć muzeum w nieco odmienionej szacie – podkreślił Lasota.
Muzeum Armii Krajowej im. gen. Emila Fieldorfa „Nila” w Krakowie zajmuje się gromadzeniem i zabezpieczaniem zbiorów związanych z profilem tematycznym instytucji oraz badaniami naukowymi, prowadzącymi do nadania kontekstu kulturowego gromadzonym zbiorom. Do równorzędnych celów należy upowszechnianie wiedzy w tematach: historii XX wieku, II wojny światowej, Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej. (PAP)
Nadia Senkowska
Data publikacji: 01.02.2019 r.