Nadjeżdża Jedyna Taka Mama

Nadjeżdża Jedyna Taka Mama

Fundacja Jedyna Taka przygotowuje projekt Jedyna Taka Mama. W planach są różne działania, a ich wspólnym mianownikiem jest promocja macierzyństwa wśród kobiet z niepełnosprawnością.

– Każda mama jest jedyna taka. Mimo, że kobieta porusza się na wózku, o kuli lub nie widzi, to nie zmienia tego, jakim może być rodzicem. To przecież nie stan zdrowia, a inne czynniki wpływają, że postrzegamy daną osobę jako dobrą matkę czy dobrego ojca – przekonuje Katarzyna Wojtaszek, założycielka Fundacji Jedyna Taka.

Nabór mam do projektu odbywa się w sposób ciągły. Zgłoszenia dotarły już od ponad trzydziestu pań z różnymi niepełnosprawnościami. – Mój blog „Mama na resorach” (http://mamanaresorach.com) jest mocno związany z tematyką rodzicielską osób niepełnosprawnych. Mam dużo refleksji na ten temat, więc postanowiłam dołączyć do akcji. Dla mnie to m.in. okazja do wymiany doświadczeń i poznania osób będących w podobnej sytuacji – wyjaśnia Magdalena Godula, mama dwuletniej Amelii.

Sara Małgorzata Łukawska może podzielić się wiedzą dotyczącą procesu adopcyjnego. Telefon z wymarzoną informacją odebrała po blisko trzech latach od złożenia wniosku. W międzyczasie wspólnie z mężem organizowała różnego typu akcje charytatywne, w tym zbiórki odzieży i żywności. – Kiedyś zwierzyłam się jednej z kobiet, że czekamy na adopcję. Obiecała, że będzie się modlić o to, aby jak najszybciej w naszym życiu pojawił się mały aniołek. Po kilku tygodniach zadzwoniła i powiedziała, że spotkała znajomą, która rodzi ósme dziecko i niestety jest zmuszona pozostawić je w szpitalu. Tego samego dnia poznaliśmy rodziców biologicznych naszego synka – opowiada mama półtorarocznego Elizeusza.

Na spacer z niemowlakiem
Projekt zostanie oficjalnie zainaugurowany 30 maja. Wówczas w Parku Sowińskiego w Warszawie odbędzie się wystawa „Jaka? Jedyna Taka!” z okazji Dnia Matki. Na planszach pojawią się fotografie mam, głównie tych z niepełnosprawnością, oraz ich dzieci. Część zarejestrowanych kobiet wzięła już udział w sesjach zdjęciowych.

Podczas wystawy nastąpi prezentacja prototypu dostawki do transportu niemowlaka przez osobę poruszającą się na wózku. Fundacja współpracuje z firmą MDH z Łodzi, która przygotowuje rozwiązanie. Umożliwi ono samodzielne przemieszczanie się z małym dzieckiem. Oferta zostanie skierowana do grup rodziców z różnymi niepełnosprawnościami. – To innowacyjne urządzenie. Jestem mamą ośmioletniego Stasia i kiedyś niestety nie byłam w stanie sama wychodzić z nim na spacery. Ciężko jest równocześnie jechać na wózku oraz pchać drugi wózek – mówi Katarzyna Wojtaszek. Fundacja ma otrzymać od firmy MDH dwie dostawki, aby je bezpłatnie wypożyczać.

Rozwiązanie będzie promowane również podczas konsultacji społecznych, które zostaną zorganizowane jesienią 2015 r. i wiosną 2016 r. w wybranych miastach. Już zatwierdzone są jednodniowe spotkania w Krakowie, Lublinie, Poznaniu i Szczecinie. Oprócz mam z danego regionu, które zaangażowały się w projekt, wezmą w nich udział specjaliści od rehabilitacji, fizjoterapii, ginekolodzy i położnicy. Każda osoba będzie mogła m.in. uzyskać poradę rehabilitacyjną.
– Wśród naszych wolontariuszy są świetni fizjoterapeuci, teraz dołączyli do nas również Rehabilitanci.org. Oni w głównej mierze zajmą się opracowaniem ćwiczeń dla przyszłych i obecnych mam. Bardzo zależy nam na roli rehabilitacji w procesie macierzyństwa, ponieważ często kobiety są nieprzystosowane – informuje Katarzyna Wojtaszek.

Przyjazne miejsca
Fundacja Jedyna Taka chce też zorganizować dziesięciodniowy warsztat dla mam z niepełnosprawnoscią i ich dzieci. – Jeśli pozyskamy duże środki, to wezmą w nim udział również psychologowie i seksuolodzy. Wspólnie z mamami przygotują poradnik dla przyszłych rodziców. Wsparcie podczas projektu zapewni pani Dorota Zawadzka. Nasz partner – Fundacja Verba opracuje z dziećmi książeczkę przybliżającą innym maluchom kwestie niepełnosprawności – mówi Katarzyna Wojtaszek.

Już powstaje baza do interaktywnej mapy gabinetów ginekologicznych. Cel? Wskazanie placówek przyjaznych pacjentkom z różnymi typami niepełnosprawności. Nie zabraknie informacji np. czy fotel jest opuszczany, a toaleta odpowiednio przystosowana. W ankietach pojawią się również pytania dotyczące przeszkolenia personelu. – Sama byłam w ciąży i miałam bardzo dobry szpital MSWiA na Karowej w Warszawie. Trafiłam na lekarza, który wcześniej prowadził już kobietę z niepełnosprawnością. Dla niego nie było zatem zaskoczenia – mówi Katarzyna Wojtaszek. Dodaje, że uzyskanie kompleksowej specjalistycznej pomocy nie jest łatwe, zwłaszcza poza największymi miastami.

Marzenia do spełnienia
Zaplanowane działania posłużą promowaniu macierzyństwa oraz przełamywaniu stereotypów. Magdalena Godula podkreśla, że ciągle jest dużo tabu oraz lęku, że osoba niepełnosprawna nie poradzi sobie w roli rodzica. – Kiedy byłam w ciąży, to zastanawiałam się z mężem, czy nie będzie nam potrzebna regularna pomoc bliskich. Dziecko trzeba przecież przenieść czy podtrzymywać, a moje ręce są moimi nogami. Nieświadomie można zrobić krzywdę, ale moje obawy okazały się nieuzasadnione – opowiada studentka psychologii z Krakowa. Przyznaje, że po urodzeniu córki dostała więcej sił, a znalezienie rozwiązań stało siłę łatwiejsze. Dziś ma satysfakcję, ponieważ sama poradziła sobie w wielu sytuacjach.

Kiedy Sara Małgorzata Łukawska podjęła decyzję o macierzyństwie, to spotykała się z różnymi głosami. Rodzina i znajomi komentowali w stylu: „Po co ci dziecko?” oraz „Kto ci da dziecko, przecież jesteś na wózku”. – Nigdy tego nie rozumiałam! Czy ludzie naprawdę sądzą, że kobieta siedząca na wózku jest inna niż ta, która porusza się na własnych nogach? Nie jesteśmy inne, nasze uczucia, pragnienia i marzenia są takie same. Niepełnosprawność nie pozbawia instynktu macierzyńskiego – mówi mama Elizeusza. Chce, żeby osoby mające problemy ze zdrowiem nie rezygnowały z myśli o własnym dziecku.

Chcesz dołączyć do projektu Jedyna Taka Mama? Wyślij wiadomość na adres e-mail: kontakt@jedyna-taka-mama.pl.

Katarzyna Wojtaszek, założycielka Fundacji Jedyna Taka
Spotkałam się z opinią, że jeśli osoba niepełnosprawna chce mieć dziecko, to tylko w celu zapewnienia sobie obsługi i pomocy. Oczywiście tak nie jest, nasze dzieci są niezależne. Mój Staś nigdy nie miał problemu z tego powodu, że jeżdżę na wózku. Bardziej bałam się o odbiór społeczny, że ktoś mu wytknie lub będzie śmiać się z niego, ale dążymy do zmian. Dzieci same z siebie nie mają uprzedzeń i problemów. Jeśli powstają blokady i stereotypy, to są powielane przez starsze pokolenie. Wiem jak funkcjonuję, jak funkcjonują moje koleżanki, które posiadają aktywne dzieci. Społeczeństwo jest coraz bardziej otwarte.
Chcemy pokazać, że w społeczeństwie żyją mamy chodzące o kulach, jeżdżące na wózkach czy z różnymi niepełnosprawnościami, ale to nie stanowi żadnej ujmy. Jeśli kobieta czuje potrzebę bycia matką, to ma do tego prawo. Dla dziecka nie jest istotny stan zdrowia matki, tylko to jak ona go wychowuje.

Magdalena Godula, uczestniczka projektu Jedyna Taka Mama
Osoba niepełnosprawna może czuć się bezradna za sprawą najbliższego otoczenia. Wtedy pojawia się problem ze świadomą decyzją dotyczącą rodzicielstwa. Trzeba przecież być cały czas otwartą osobą na tego małego człowieka i znajdować się dwa kroki z przodu. Dzięki doświadczeniu blogowemu i udziałowi w projekcie Jedyna Taka Mama przełamuję wewnętrzne tabu. Jako osoba niepełnosprawna niczym nie różnię się od osób zdrowych. I tak samo mogę być rodzicem, funkcjonować i pokazać, że nie jest to takie trudne i niemożliwe. Nie należy bać się swojego dziecka.

Sara Małgorzata Łukawska, uczestniczka projektu Jedyna Taka Mama
Zawsze byłam przekonana, że poradzę sobie doskonale z wychowaniem dziecka. Początki były ciężkie. Mój mąż pracował poza miastem, przyjeżdżał tylko na weekendy. Przebywałam całkiem sama, bez babć, dziadków czy ciotek. Budynek, w którym mieszkałam nie był przystosowany dla osób niepełnosprawnych. Wcześniej wychodziłam na kulach, jednak wyjście z dzieckiem było niemożliwe. Myśl, że jestem zmuszona cały dzień siedzieć w czterech ścianach, chwilami doprowadzała mnie do płaczu. Nie trwało to jednak długo. Wraz z mężem i synkiem zamieszkaliśmy w naszym drugim domu, na wsi. Teraz w każdej chwili mogę wyjść i cieszyć się samodzielnością. Poza tym nie było innych trudności. Mam sprawne ręce i jestem w stanie zrobić wszystko to, co robią pełnosprawne kobiety.

Marcin Gazda

A oto co piszą organizatorzy o swoim projekcie.
Kolejna sesja zdjęciowa do projektu Jedyna Taka Mama już za nami!

Realizując projekt Jedyna Taka Mama skupiamy się na tym, by pokazać prawdziwą miłość rodzicielską. Chcemy przypominać, że wszyscy chcą kochać i się spełniać – zarówno sprawni jak i niepełnosprawni. Dziecko nie widzi wózka – widzi Matkę. Nie ma w głowie zakorzenionego stereotypu. To co kogoś może szokować, dla Dziecka jest naturalne. Co z tego, że Mama siedzi, skoro sobie radzi? Skoro KOCHA?

Sesja odbyła się 11 kwietnia w Krakowie. Po raz kolejny realizowaliśmy się w naszym projekcie, który ma przeciwdziałać wykluczeniu i uczyć nas tego prostego, dziecięcego spojrzenia na świat. Dziecięce to nie znaczy naiwne, to znaczy otwarte na coś co się wyróżnia, nie oceniające po pozorach.

Już w maju zaprezentujemy efekty pracy! Na tę chwilę możemy powiedzieć, że było cudownie i jesteśmy bardzo dobrej myśli. Na twarzach wszystkich biorących w sesji osób bezustannie gościł uśmiech. Mamy pozowały z pewnością siebie, dzieci tuliły się do nich uśmiechając do kamery. Panowała atmosfera, która sprawiła, że czas upłynął nam szybko.

Już 18 kwietnia – kolejna sesja, tym razem zapraszamy do Gdyni na ul. Wrocławską 93 od godz. 12.00 Znowu będzie się działo!

projekt realizuje: Fundacja Jedyna Taka
partnerzy fundacji: Quickie, Dobry Projekt, Meyra, Windpoldźwig
partnerzy projektu: MDH, Fundacja Verba, Studio IP, Fundacja Akademia Integracji, Reghabilitanci.org, Fundacja Ewy Chodakowskiej, FAR
wsparcie organizacyjne: Marzena Bartosz, Wioletta Ardzińska, Sebastian Wolny, Szymon Siwak, Darek Gajko, Dawid Fuz, Rafał Szumiec, Magdalena Nowak.

Więcej informacji znajduje się na stronie Fundacji Jedyna Taka: www.jedyna-taka.pl oraz na stronie projektu: www.jedyna-taka-mama.pl.

Zobacz galerię…

Data publikacji: 18.04.2015 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również