Uczniowie szkół specjalnych świetnie gotują! A przy tym dobrze się bawią…

Uczniowie szkół specjalnych świetnie gotują! A przy tym dobrze się bawią...

19 marca br. w samym centrum Katowic, w restauracji "Oko Miasta"  na Rondzie gen. Jerzego Ziętka odbyły się IV Międzynarodowe Mistrzostwa Kulinarne.

Różnego rodzaju tego typu zawodów odbywa się sporo, ale te są szczególne, bo uczestniczą w nich dzieci i młodzież z niepełnosprawnością ze szkół specjalnych miast partnerskich Katowic

– z Węgier, Słowacji i Czech. Uczestnicy pokazują swoje zdolności kulinarne oraz umiejętności nakrywania do stołu.

Pomysłodawcą i organizatorem jest Zespół Szkół Specjalnych nr 8 w Katowicach.

– Mistrzostwa zawsze organizujemy w marcu – opowiada Małgorzata Gondek, dyrektor ZSS 8. – Trwają 3 dni, zawsze jest to poniedziałek, wtorek, środa, bo nasze międzynarodowe spotkania to nie tylko turniej kulinarny, ale również imprezy towarzyszące. Dzisiaj po południu idziemy do Teatru Lalki i Aktora „Ateneum” na sztukę  „Trzy złote włosy”, potem kolacja w szkole i zabawa. Jutro lekcja edukacyjna w ZOO (w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym jesteśmy co roku) a o 12.00 idziemy do restauracji McDonald w Silesii City Center, gdzie uczniowie sami przygotują posiłek. W zeszłym roku byliśmy w Muzeum Historii Katowic, w studenckim klubie „Pod rurą”, dwa lata temu byliśmy w klubie „Wysoki Zamek”, gdzie była dyskoteka i karaoke.

Zadaniem rywalizujących ze sobą grup było przygotowanie potrawy według podanego przepisu. Jak się dowiedzieliśmy, na pierwszych zawodach, przed czterema laty, należało przygotować pierogi ruskie, na drugich – śląski szałot. Widać uczestnicy dobrze sobie radzili, bo w ubiegłym roku postawiono przed nimi dużo trudniejsze zadanie: rolada, kluski śląskie i „modro” kapusta! W tym roku były kopytka z gulaszem i surówka z kiszonej kapusty, marchwi i jabłek.

Do pracy stanęło kilkudziesięciu młodych kucharzy i dekoratorów. Zużyto: 15 kg ziemniaków, tyleż samo wieprzowiny, 4 kg mąki, 30 jaj, 15 kg marchwi, 4 kg jabłek i 4 kg kapusty. Zadania były podzielone, każdy robił to, w czym czuł się najlepiej. Wieloosobowe grupy doskonale sobie radziły: część przeciskała ziemniaki przez praskę, ktoś w tym czasie obierał jabłka, ktoś skrobał marchewkę, a jeszcze kto inny tarł już obrane jarzyny. Zapewniam, że kibice patrzyli z wielkim uznaniem. Niekłamanym.

W tym czasie młodsi, z podstawówek, nakrywali do stołu. Każdy stół wyglądał inaczej, bo jego dekoracja i kolorystyka zależała od wyobraźni i inwencji młodzieży. Sporo było motywów świątecznych, wielkanocnych, jednak najbardziej chyba zwracał uwagę stół grupy z Miszkolca, która przywiozła ze sobą serwetki haftowane w tradycyjne, ludowe wzory.

Uczniowie z Ostrawy, Koszyc i Miszkolca, a także z katowickich Zespołów Szkół Specjalnych numer 8, 9, 10 i 12 czekali na werdykt jury. A jury, któremu przewodniczył kucharz z hotelu Senator, orzekło, że wygrali …wszyscy! Nie dało się wybrać najlepszego dania!

Na zakończenie obiadu – słodki poczęstunek. Poseł Marek Plura, który nie mógł być na turnieju kucharskim, bo w tym samym czasie prowadził wojewódzką konferencję o Konwencji praw osób niepełnosprawnych, przesłał przez pracowników swojego biura czekolady dla wszystkich uczestników i list, w którym napisał:

„Życzę wszystkim uczniom tak dużej sprawności i wiedzy w przygotowaniu posiłków, jaką widzimy u ich niepełnosprawnych kolegów co roku podczas katowickich mistrzostw. To także dowód na ich doskonałe przygotowanie do pracy zawodowej, która daje podstawy życiowej samodzielności.

Po konsumpcji przyszedł jeszcze czas na występy; każda z grup przygotowała mini program, o charakterze – można powiedzieć – artystyczno-edukacyjno-kulinarnym, oklaskami były nagradzane wszystkie.

Imprezę objął honorowym patronatem prezydent Katowic Piotr Uszok. Podczas mistrzostw obecna była wiceprezydent Katowic Krystyna Siejna, a także pracownicy Urzędu Miasta z Wydziałów: Edukacji, Funduszy Europejskich oraz Promocji.

Warto dodać, że 6 grudnia 2012 roku w Bibliotece Śląskiej w Katowicach odbyła się uroczysta konferencja z okazji 25-lecia istnienia klas dla uczniów z autyzmem na Śląsku. Pierwsze na Śląsku, a drugie w Polsce (po Warszawie) eksperymentalne klasy dla dzieci z autyzmem utworzono właśnie w Zespole Szkół Specjalnych nr 8 w Katowicach (ówczesnej Szkole Specjalnej nr 7).

Podczas uroczystości Szkole wręczono najwyższą, honorową odznakę województwa – Złotą Odznakę Honorową za Zasługi Dla Województwa Śląskiego.

Zobacz galerię…

Tekst i fot.: Ilona Raczyńska

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również