W Krakowie powstała ścieżka sensoryczna dla niewidomych i słabowidzących

W Krakowie powstała ścieżka sensoryczna dla niewidomych i słabowidzących

W Krakowie powstała ścieżka sensoryczna, dzięki której dzieci i młodzież z dysfunkcją wzroku mogą nauczyć się pewnie poruszać w zróżnicowanym terenie: w mieście, lesie, na plaży czy w górach.

Ścieżka została urządzona w ogrodzie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych i Słabowidzących przy ul. Tynieckiej. Ma 34 m długości i 1,4 m szerokości. Pomiędzy krawędziami wytyczonymi z granitu ułożono rozmaite podłoża: mech, piasek, żwir, korę, kamienie, kostkę brukową.

– Zdrowe dzieci nie zwracają uwagi na to, po czym chodzą. My, schodząc z chodnika na piasek czy trawę najpierw to widzimy i wiemy, czego się spodziewać. Dzieci z dysfunkcjami wzroku muszą tego doświadczyć. Dotyk jest ich spojrzeniem. Ta ścieżka pomoże im ograniczyć lęk. Nauczą się pokonywania barier, koordynacji ruchowej i tego, jak znaleźć odpowiedni punkt podparcia, by utrzymać równowagę – mówiła PAP Agnieszka Rzehak z Fundacji Edukacyjnej „Dialog”, pomysłodawczyni akcji budowy ścieżki i mama jednej z uczennic.

– W przyszłości osoby te mimo niepełnosprawności nie będą zalęknione, zamknięte w czterech ścianach, będą łatwiej pokonywać trudności. Im więcej nauczą się tutaj, tym będą sprawniejsze – mówiła Agnieszka Rzehak.
Jak podkreśliła, wiele osób, począwszy od projektantki po wykonawcę ścieżki, włożyło w ten pomysł serce, pracując za darmo i często po nocach. Inicjatywę wsparli znani artyści, pisarze, sportowcy, m.in. Wojtek Smarzowski, Agata Kulesza, Ewa Wachowicz, Michał Rusinek, Grzegorz Turnau, Andrzej Sikorowski, Robert Chojnacki, Ryszard Sygitowicz, Piotr Ferster, Rafał Sonik, Helena i Jan Kuligowie, Jurek Owsiak i Jacek Królik.

Ze ścieżki sensorycznej będą korzystać wychowankowie ośrodka, których jest niemal 300. Jej stworzenie kosztowało kilkanaście tysięcy zł, a pieniądze przekazali sponsorzy i prywatni darczyńcy.
– To wspaniała pomoc dydaktyczna dla uczniów, ale też przykład dla rodziców, jaki mogą mieć wpływ na funkcjonowanie szkoły – mówiła dyrektor Ośrodka przy ul. Tynieckiej Barbara Planta.

Nazwę „ścieżka dotyku” wybrano w konkursie, na który nadesłano 37 propozycji. 30 maja autorka najlepszej propozycji Olga Zaremba została uhonorowana dyplomem i jako pierwsza przeszła po ścieżce.

– Dzięki tej ścieżce osoba niewidoma może doświadczyć namiastki prawdziwego świata, przekonać się, co może napotkać w lesie, w górach – mówił podopieczny ośrodka Mieczysław Bąk.

W przyszłości w ośrodku ma powstać cała Aleja Złotych Serc, złożona ze stref aktywizujących różne zmysły osób niepełnosprawnych. Rodzice mają nadzieję, że uda się zebrać na ten cel jeszcze 150 tys. zł.

W kolejnej strefie na rabacie posadzone zostaną kwitnące i pachnące rośliny: lawenda, zioła, ale też kłujące róże i parzące pokrzywy, by niewidome dzieci mogły poznać to, przed czym rodzice często je chronią. Będzie też fontanna, której szum ma pobudzać zmysły i uspokajać. W strefie logicznej będą tablice edukacyjne, labirynt, kółko i krzyżyk oraz zegar, które pomogą rozwijać myślenie abstrakcyjne, wyobrażenie przestrzeni i pojęcie czasu.

Dla dzieci starszych i lepiej radzących sobie w terenie będzie przeznaczona strefa z wysokimi podejściami, stopniami, równoważnią, ścieżka między głazami i most birmańskim, na którym można się uczyć kroku przesuwnego. W strefie dźwięku znajdą się m.in. dzwony rurowe emitujące drgania i rośliny szumiące. (PAP)

Zobacz galerię…

wos/ malk/, fot. Marcin Gazda

„Nasze Sprawy” poinformowały o planach budowy ścieżki jeszcze przed jej rozpoczęciem: https://naszesprawy.eu/edukacja/12430-na-sciezce-do-alei-zlotych-serc.html.

Data publikacji: 30.05.2017 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również