Festiwal Otwartych Serc w Chorzowie

Festiwal Otwartych Serc w Chorzowie

21 października br. w Starochorzowskim Domu Kultury w Chorozowie odbył się Festiwal Twórczości Osób Niepełnosprawnych oraz Środowisk Integracyjnych, jego 10. jubileuszowa edycja.

Uczestnikami byli artyści z niepełnosprawnością i zespoły integracyjne z całego województwa śląskiego. Przedsięwzięcie powstało, aby promować twórczość artystyczną wśród osób niepełnosprawnych, zapobiegać ich wykluczeniu społecznemu oraz upowszechniać terapię poprzez sztukę. Jest formą konkursu prezentującego możliwości i osiągnięcia tej grupy osób.

– W tej edycji festwialu gościmy ponad 240 osób. W tym roku królują teatry. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że jest dużo więcej widzów z Chorzowa, bo to znaczy, iż mieszkańcy nas polubili i impreza stała się im bliska. Nagrodą dla uczestników jest już sam udział w imprezie, a nauczeni doświadczeniem wręczamy laureatom statuetki, które przypominać im będą udział w tym wydarzeniu artystycznym oraz paczki ze słodyczami, które uprzyjemniają im wspólne świętowanie zwycięstwa – powiedziała „Naszym Sprawom” organizatorka przeglądu, Agnieszka Pielok-Opara.

Publiczności najbardziej podobał się zespół „Michalinki” z DPS dla dorosłych Zgromadzenia Sióstr Alberynek w Częstochowie, który śpiewał żeglarskie szanty. Razem z zespołem śpiewali wszyscy widzowie. Doskonała scenografia, dobrane stroje i dynamiczny ruch sceniczny wzbudziły prawdziwy podziw. Występujący potem zespół „Akcent” z Zespołu Szkół Specjalnych nr 3 w Chorzowie zaprezentował kilka piosenek reprezentując wysoki poziom i kapitalnie dobrany repertuar. Wzruszył i zaciekawił zespół „Lizaczek” z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 3 w Katowicach, gdy uczniowie z klasy IV pokazali jak wyglądają relacje ojca z synem i w rodzinie. Bardzo pouczający był natomiast występ zespołu „Skarbek” ze ŚDS Stowarzyszenia Niepełnosprawnych „Skarbek” w Mysłowicach, bo zapoznał zebranych z historią ziemi śląskiej i piosenkami oraz tańcami regionalnymi, zaś artyści wystąpili w pięknych strojach ludowych. Świetne było również przedstawienie zespołu „Kontra” z Zespołu Szkół Specjalnych nr 38 pod tytułem „Najpiękniejszy ogonek”, na którym można było podziwiać ciekawe stroje i przesłanie, że najlepiej cieszyć się tym co mamy, a nie zazdrościć innym.

Na widowni było pełno, a widzowie bardzo żywo reagowali na to co działo się na scenie – razem śpiewali popularne piosenki, tańczyli w rytm muzyki i klaskali ze wszystkich sił.
Tamże zasiadła Komisja Artystyczna w składzie: Aleksandra Borowiecka-Kwolek, Urszula Kamysz-Zawadzka oraz Klaudiusz Sokołowski. Spośród wszystkich prezentacji wybrała ona najlepsze w kategoriach: spektakl teatralny, zespół taneczny, instrumentalny, wokalny oraz solistę. W każdej kategorii przyznano trzy miejsca oraz wyróżnienia. Zwycięzcy otrzymali nagrody i statuetki, a wszyscy uczestnicy – dyplomy za udział.
Werdykt jury brzmiał następująco: kategoria teatralna, przedział wiekowy 7-13 lat- wygrał zespół „Kontra” z ZSS nr 38 w Zabrzu, w przedziale wiekowym 14-18 lat najbardziej spodobał się zespół „ArtZetki” z ZSS nr 3 w Chorzowie. W kategorii wiekowej powyżej 18 lat najlepszy okazało się „Koło żywego słowa” z ZSZS nr 6 w Katowicach, a w kategorii instrumentalnej w przedziale wiekowym 7-13 lat zespół „Wesołe Nutki” z ZSOS nr 7 w Gliwicach. W kategorii wiekowej powyżej 18 lat wygrał zespół bębniarski „Tornado” z SOSW w Lublińcu, zaś w kategorii tanecznej: przedział wiekowy 7-13 lat – zespół taneczny „Mały Twins” z ZSS nr 6 w Bytomiu i w kategorii wiekowej powyżej 18 lat zespół „Michalinki” z DPS Zgromadzenia Sióstr Albertynek w Częstochowie. I ostatnia kategoria, wokalna: przedział wiekowy 14-18 lat zespół „Akcent” z ZSS nr 3 Chorzowie, a w kategorii wiekowej powyżej 18 lat przyznano wyróżnienie Zespołowi „Światłość Serca” z DPS dla Dorosłych Niepełnosprawnych Intelektualnie w Świętochłowicach.
Jednak najważniejsze nie było zajęte miejsce, ale sam udział w imprezie oraz dobra zabawa. Organizatorzy przede wszystkim pragnęli propagować właściwe rozumienie roli amatorskiego ruchu artystycznego, starając sie, aby rozwój uczestników i radość tworzenia nie zostały zdominowane przez mechaniczne odtwarzanie „tego co jest dobre i spodoba się publiczności…”

Zobacz galerię…

Tekst i fot. Ewa Maj

Data publikacji: 23.10.2014 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również