FilmON na piątkę. Wyrażanie siebie w trudnych czasach  

1-7 czerwca w Krakowie odbył się Festiwal FilmON. Swoje talenty zaprezentowały osoby z niepełnosprawnością intelektualną. Jurorzy mieli problem z wyborem zwycięzców. Piątą edycję imprezy przeprowadzono w formie hybrydowej i w rozszerzonej formule. W planach jest dalszy rozwój wydarzenia organizowanego przez ZSS nr 6 w Krakowie oraz Stowarzyszenie Pomocy Szkole Pierwiosnek.

Pierwsze miejsce w kategorii filmów dla „Dziewczynki z zapałkami” WTZ Fundacji JiM z Łodzi. Najlepszą aktorką Ewelina Przystasz z SOSW nr 4 w Krakowie, a najlepszym aktorem – Mikołaj Macedoński z WTZ Stowarzyszenia Pomocy Gaudium et Spes z Krakowa. To kluczowe decyzje podjęte podczas piątej edycji Festiwalu FilmON. Impreza powstała z myślą o podopiecznych szkół specjalnych, WTZ oraz organizacji zajmujących się osobami niepełnosprawnymi intelektualnie z całej Polski. W gronie jury znaleźli się m.in. aktorzy Wojciech Solarz i Tomasz Schimscheiner.

– W tym roku było dużo bardzo dobrych filmów i kapituła miała naprawdę spory problem, by wybrać najlepsze produkcje. Obrady trwały bardzo długo i intensywnie. Nie zawsze liczył się sposób realizacji, ale przede wszystkim treść opowiadanej historii. Filmy były różnorodne tematycznie, zarówno radosne, jak i wzruszające – powiedział „NS” Dariusz Janiczak, koordynator Festiwalu FilmON.

Hybrydowe zmiany

Piąta edycja była początkowo zaplanowana na wiosnę ubiegłego roku. Z czasem została przesunięta na wrzesień. Jednak i z tego terminu organizatorzy musieli zrezygnować. Ostatecznie festiwal odbył się po rocznej przerwie i w formie hybrydowej.

– Największą atrakcją dla uczestników jest wspólne spotkanie na Gali Finałowej w Kinie Studyjnym Sfinks. Staraliśmy się jednak dać namiastkę tego i zorganizowaliśmy transmisję w internecie z ogłoszenia wyników. Przygotowaliśmy również premierę filmów konkursowych online, tak, żeby wszyscy mieli możliwość obejrzenia ich jeszcze przed werdyktem jury – podkreślił koordynator imprezy.

Forma hybrydowa nieco utrudniła pracę organizatorom festiwalu. Ale umożliwiła dotarcie do znacznie szerszej grupy odbiorców, właśnie poprzez seanse online. Od widzów pojawiły się już informacje, że zaprezentowane filmy zmieniają sposób postrzegania osób z niepełnosprawnościami i walczą ze stereotypami. A to bardzo ważne dla pomysłodawców przedsięwzięcia.

– Dostawaliśmy też sygnały, że wiele placówek zorganizowało u siebie specjalne eventy festiwalowe, takie jak wspólne oglądanie filmów czy rozdania nagród. To świadczy o tym, że mimo tej formy hybrydowej i braku możliwości spotkania, emocje związane z imprezą wciąż były żywe i tworzyły festiwalową atmosferę – zaznaczył Dariusz Janiczak.

Rozszerzona formuła

Zgłoszonych zostało 45 produkcji, co dla organizatorów imprezy było sporym zaskoczeniem. Jurorzy obejrzeli filmy fabularne, dokumentalne, teledyski oraz animacje, które stają się z roku na rok bardziej popularną formą. Ponad połowa zgłoszeń dotarła od twórców, którzy wcześniej nie brali udziału w krakowskim festiwalu.

– Wiemy, że część filmów montowano czy przygotowywano dosłownie do ostatniej chwili, ponieważ placówki były po prostu wcześniej zamknięte ze względu na ograniczenia związane z pandemią. Naprawdę poruszyło nas to, jak wiele osób, mimo przeciwności, chce w ten sposób opowiadać swoje historie. A poziom stale wzrasta – poinformował Dariusz Janiczak.

Dodatkową atrakcję tegorocznej edycji stanowił konkurs plastyczny „Mój Superbohater”. Zadaniem uczestników było stworzenie superbohatera. Organizatorzy chcieli  w ten sposób nawiązać do filmów, czy też całej popkultury, w której mocno obecni są bohaterowie z niezwykłymi mocami. W ten sposób zamierzali uruchomić kreatywność osób z niepełnosprawnością w kolejnej dziedzinie sztuki.

– Nadesłano do nas bardzo dużo prac, bo aż 90 z całej Polski. Profesjonalni graficy wybrali spośród nich 13. One zostały nie tylko pokazane na specjalnej wystawie. Stały się również  inspiracją dla grafików do stworzenia drugiej, alternatywnej wersji ich prac – powiedział koordynator imprezy.

Filmowe plany

FilmON narodził się w Zespole Szkół Specjalnej nr 6 w Krakowie. W nim Dariusz Janiczak zorganizował kółko filmowe. Uczestnicy zajęć pracowali z kamerą i próbowali przygotowywać etiudy filmowe. Te produkcje były bardzo dobrze odbierane przez innych uczniów, rodziców i nauczycieli. Z czasem część kadry nauczycielskiej zaproponowała zorganizowanie festiwalu.

– Widzieliśmy potencjał w twórczości filmowej naszych uczniów. Chcieliśmy stworzyć miejsce i przestrzeń, żeby inni mogli spróbować swoich sił. I tak powstał Festiwal [pierwsza edycja w 2016 r. – przyp. red.], który z roku na rok powiększał swój zasięg. Najpierw to była inicjatywa kierowana do placówek z Krakowa, później Małopolski, by objąć w końcu całą Polskę – poinformował Dariusz Janiczak.

Organizatorów ucieszyło spore zainteresowanie konkursem plastycznym. I rozważają powtórzenie go w przyszłości. Zakładano, że w trakcie piątej edycji odbędą się warsztaty filmowe dla terapeutów i ludzi pracujących z osobami z niepełnosprawnościami. Ale pandemia pokrzyżowała te plany. Twórcom festiwalu marzą się seanse filmów konkursowych w kinach w całej Polsce. I wierzą, że w kolejnych latach będą to w stanie zrealizować.

– Jesteśmy bardzo zadowoleni z rozwoju Festiwalu. Ta edycja jeszcze bardziej utwierdziła nas w przekonaniu, że warto. Mimo trudnych czasów twórcy chcieli opowiadać filmowe historie i wyrażać w nich siebie – podsumował koordynator Festiwalu FilmON.

Dariusz Janiczak, koordynator Festiwalu FilmON

Uczestnicy Festiwalu zyskują przede wszystkim możliwość opowiedzenia swojej historii szerszej grupie osób, pokazania umiejętności czy zainteresowań. Przedstawiają też kawałek własnego świata, często zaskakując widzów tym, że potrafią więcej niż się im wydaje. W trakcie pracy nad filmem uczą się również współpracy, pokonują swoje ograniczenia czy nieśmiałość.

Festiwal to również miejsce dobrej zabawy. Może w tym roku było jej trochę mniej, bo zabrakło spotkania w trakcie Gali Finałowej. Ale wiemy jak dużo szczęścia daje twórcom oglądanie się na dużym ekranie. Oni naprawdę czują się wtedy jak gwiazdy filmowe – bo nimi są. I jest to dla nich powód do dumy.

Liczba zgłoszeń do konkursu pokazuje, że coraz więcej osób dostrzega terapeutyczną rolę filmu w pracy z osobami z niepełnosprawnością intelektualną. Cieszymy się że Festiwal daje przestrzeń do prezentacji efektów tych działań.

Marcin Gazda, fot. Archiwum FilmON

Wyniki 5. edycji Festiwalu FilmON

Najlepszy Film

I miejsce „Dziewczynka z zapałkami” – WTZ Fundacji JiM (Łódź)

II miejsce „Moje Pokemony są fajniejsze” – WTZ Przystań (Wrocław)

III miejsce „Tomkowa zima” – Tomasz Łukianowski (Łagiewniki)

Najlepsza Aktorka – Ewelina Przystasz, która wystąpiła w filmie „Razem” – SOSW nr 4 w Krakowie

Najlepszy Aktor – Mikołaj Macedoński, który wystąpił w filmie „Brawo Ja” – WTZ Stowarzyszenia Pomocy Gaudium et Spes z Krakowa

Wyróżnione filmy

„Podróże małe i duże” – WTZ przy Stowarzyszeniu Bądź z nami (Będzin)

„Emocje tańcem malowane” – WTZ FELICITAS (Czechowice-Dziedzice)

„Na ziemi pełnej cudów” – WTZ Arka PSONI Koło Głogów

„Dom dla zagubionych mew” – WTZ (Wola Rzędzińska)

„Kociokwik kota Felicjana” – WTZ Przystań (Wrocław)

Zobacz galerię…

Data publikacji: 22.06.2021 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również