Przygotowania do realizacji filmu edukacyjnego w Galerii Stańczyk
Jak pandemia wpłynęła na działalność krakowskiej Fundacji Sztuki Osób Niepełnosprawnych? Czy odbywają się jakieś wystawy, warsztaty? Tydzień „Kocham Kraków z wzajemnością”, w którym tradycyjnie uczestniczyła jest odwołany, zaplanowany z Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka plener też się nie odbył. A co z planowanym na czerwiec XVI Międzynarodowym Biennale?
W tym roku nie został zorganizowany XXI Tydzień Osób z Niepełnosprawnościami „Kocham Kraków z Wzajemnością” – Małopolskie Dni Osób z Niepełnosprawnościami. Plany zakładały, że cykliczna impreza odbędzie się na początku czerwca w odświeżonej formule. Nowością miał być finał na Rynku Głównym, który kojarzy się z uroczystą inauguracją. Tak jak w poprzednich latach, w programie przewidywano wydarzenia sportowe, kulturalne, rekreacyjne, edukacyjne oraz zabawy.
Do stałych bywalców inauguracji należała Fundacja Sztuki Osób Niepełnosprawnych, która tradycyjnie przygotowała różne atrakcje. Jedną z ubiegłorocznych stanowił minishow Teatru Stańczyk „Krakowski miszmasz” w reżyserii Renaty Nowickiej. Zainteresowani mogli też uczestniczyć w plenerze „Pod niebem Krakowa”, który należał do stałych punktów inauguracji.
Co działo się w Fundacji od marca? – Do 18 marca pracowaliśmy, kończyliśmy projekt dofinansowany przez PFRON, później pandemia zmusiła nas do zawieszenia stałej działalności – wyjaśnia Helena Maślana, prezes FSON. – Prace w galerii „Stańczyk” wznowiliśmy dopiero w ostatnich dniach maja, odbywają się warsztaty z zakresu rzemiosła artystycznego, teatralne, plastyczne, literackie, wystawy indywidualne i zbiorowe. Oczywiście z zachowaniem wszelkich środków ostrożności i reżimu sanitarnego. Systematycznie wydawane są kwartalniki artystyczne „Słowem i kształtem”, ponadto odbywa się konkurs literacki, na który jeszcze można nadsyłać prace – wymienia prezes Maślana.
Wyjątkowo interesująco zapowiadał się 21. Plener Artystów Niepełnosprawnych „Wieliczka i Malbork – śladami zabytków na liście UNESCO”. Impreza miała po raz pierwszy w historii trwać aż 4 dni. W ostatnich latach standardem były spotkania dwudniowe. Jednak w tym roku nie dojdzie do skutku wydarzenie organizowane przez Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka oraz Fundacji Sztuki Osób Niepełnosprawnych z Krakowa.
– Odwołując plener mieliśmy na uwadze przede wszystkim bezpieczeństwo uczestników, których miało być 50. W większości są to osoby w starszym wieku i borykają się z różnego rodzaju schorzeniami. Znajdują się więc w grupie wysokiego ryzyka zarażenia koronawirusem – mówi Magdalena Waśniowska-Nowak, kierownik działu obsługi zwiedzających w Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka.
Początkowo plan zakładał, że rozpoczęcie imprezy odbędzie się 4 maja w Zamku Żupnym w Wieliczce. Kolejnego dnia artyści mieli odwiedzić w Muzeum Zamkowe w Malborku. Z kolei na 6 maja przewidziane były wizyty na zamkach w Kwidzynie i Sztumie. Harmonogram na następny dzień obejmował powrót z kilkugodzinną wizytą w Toruniu. Z czasem plener został przełożony na wrzesień, ale i z tego terminu zrezygnowano.
– Na pewno powstałyby piękne prace, a później byłaby wystawa. Ale czekamy na lepszy czas i będziemy działać. Dołożymy wszelkich starań, żeby powrócić do projektu i kontynuować współpracę, która trwa już ponad 20 lat – podkreśla Magdalena Waśniowska-Nowak.
Również z przyczyn pandemicznych Fundacja zmuszona była zmienić termin jej „flagowego” wydarzenia, jakim w tym roku miało być XVI Międzynarodowe Biennale Sztuk Plastycznych Osób Niepełnosprawnych, którego wernisaż miał zaplanowano w czerwcu.
– Zostało przesunięte i ostateczny termin przyjmowania prac ogłosiliśmy na 15 czerwca. Stało się tak ze względu na zawieszenie działalności wielu ośrodków, teraz zaczynają pracować i jeszcze zdążą wysłać prace. Przyjmujemy je w dużej części drogą mailową i planujemy, że pod koniec czerwca odbędą się obrady jury. Mamy nadzieję, że nam się to uda zrobić. Wystawa była planowa w Muzeum Narodowym w Kamienicy Szołayskich przy placu Szczepańskim i tam też będzie miała miejsce. Natomiast otwarcie jest zaplanowane na 21 września w Galerii Malarstwa Polskiego XIX w. w Sukiennicach. Wystawa będzie trwała dość długo, bo do pierwszych dni grudnia – mówi Helena Maślana.
– Wpłynęło już ponad 200 prac, natomiast cały czas przyjmujemy, bowiem większość przychodzi w ostatnie dni. Być może nie będzie to tak dużo prac jak w normalnych warunkach, ale myślę, że będzie to znaczące wydarzenie artystyczne. Sporo prac przychodzi z bardzo daleka np. z Indii, Brazylii, Hiszpanii – zakończyła prezes FSON.
Ryszard Rzebko, Marcin Gazda, fot. fanpage FSON
Data publikacji: 15.06.2020 r.
