Wystawa Wycinanka kurpiowska z przewodnikiem w PJM, Muzeum Kultury Kurpiowskiej , fot. Daniel Gołaś
W lipcu ubiegłego roku ruszył program samorządu województwa mazowieckiego „Wsparcie osób z niepełnosprawnościami na Mazowszu”. Określany w skrócie Programem N, nazywany potocznie biletem za złotówkę, od samego początku cieszy się olbrzymim zainteresowaniem mieszkańców Warszawy i całego Mazowsza – z niepełnosprawnościami.
To już kolejna inicjatywa, której celem jest przybliżenie instytucji kultury podległych marszałkowi województwa mazowieckiego wybranym grupom mieszkańców. Pierwsza skierowana została do uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Z programu „Kulturalna szkoła na Mazowszu”, w ramach którego również można było odwiedzić teatry i muzea z biletem za złotówkę, skorzystało ponad 310 tysięcy młodych osób.
Koncepcja jest prosta i przejrzysta
Uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych jest doskonałą formą rehabilitacji społecznej. Kontakt ze sztuką, możliwość wyjścia z domu nie tylko do pracy czy na rehabilitację, spotkanie z kulturą przez duże K, to naprawdę wiele. Niestety, do tej pory nie zawsze była ona dostępna. Jedną z barier uniemożliwiających korzystanie z różnych form działalności kulturalnej, zwłaszcza w przypadku teatru czy koncertu, stanowią bowiem ceny biletów, wysokie, zwłaszcza w stolicy – sięgające nieraz nawet kilkuset złotych. Program N znakomicie zniwelował tę barierę. Od ponad pół roku problemem dla mieszkających na Mazowszu osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów, jest jedynie …wybór wydarzeń z bogatej oferty proponowanej m. in przez wybrane teatry i muzea, ale nie tylko. Do Programu N przystąpiło bowiem aż 28 instytucji kultury, dla których organizatorem jest Samorząd Województwa Mazowieckiego.
Ideą była poprawa jakości życia osób z niepełnosprawnościami. – Zniesienie bariery finansowej miało ułatwić większą integrację osób z niepełnosprawnościami ze środowiskiem, umożliwić tym pozostającym poza obiegiem życia kulturalnego korzystanie z różnych form działalności kulturalnej – mówią realizatorzy programu z Mazowieckiego Centrum Polityki Społecznej w Warszawie.
Inicjatorką prac nad stworzeniem programu była Elżbieta Lanc – członkini Zarządu Województwa Mazowieckiego we współpracy ze środowiskami działającymi na rzecz osób z niepełnosprawnościami. Koncepcje tego programu były różne, ostatecznie wybrano taką, która z jednej strony najbardziej odpowiada na potrzeby środowiska, z drugiej zaś jest formalnie możliwa do zrealizowania przez samorząd Mazowsza. -Uczniowie mazowieckich szkół chętnie korzystali z takiej oferty, więc podobne rozwiązanie zastosowaliśmy w programie stworzonym z myślą o osobach z niepełnosprawnościami – podkreśla Elżbieta Lanc. – Nasze instytucje kultury są otwarte na wszystkich, nawet jeśli w wielu przypadkach to przy tym programie uczą się jak zwiększać dostępność swojej oferty dla osób ze szczególnymi potrzebami.
Sama koncepcja Programu N jest prosta i przejrzysta – mogą z niego korzystać osoby mieszkające na terenie województwa mazowieckiego, posiadające orzeczenie o stopniu niepełnosprawności, zarówno dorośli jak i dzieci i młodzież oraz ich opiekunowie. Warunkiem zakupu biletu jest okazanie ważnej legitymacji potwierdzającej niepełnosprawność oraz złożenie pisemnego oświadczenia o miejscu zamieszkania na terenie województwa – dotyczy to zarówno uczestnika, jak i towarzyszącego mu faktycznie podczas wizyty w teatrze czy muzeum opiekuna.
Cena biletu bez względu na rodzaj instytucji i wydarzenia wynosi 1 złoty brutto. Środki na uzupełnienie rzeczywistej ceny biletu zakupionego w ramach programu pochodzą z dotacji podmiotowej przekazywanej instytucjom kultury z budżetu Województwa Mazowieckiego.
Do teatru czy muzeum a może na koncert?
Od samego początku oferta przedsięwzięć dostępnych w programie była bogata i różnorodna. Beneficjenci mają do wyboru przedstawienia teatralne, opery i koncerty, wystawy, warsztaty plastyczne i lekcje muzealne. Wśród dostępnych instytucji kultury przeważają muzea, jest ich aż 20. W okresie letnim, a więc tuż po wprowadzeniu programu, najchętniej odwiedzane były: Muzeum Wsi Radomskiej w Radomiu, Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu, Muzeum Zbrojownia na Zamku w Liwie, Stacja Muzeum, Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie. Są też teatry, m.in. stołeczny Teatr Polski im. Arnolda Szyfmana i Teatr Dramatyczny im. J. Szaniawskiego w Płocku, flagowy nie tylko dla Mazowsza, ale i dla całego kraju, Państwowy Zespół Ludowy Pieśni i Tańca Mazowsze im. Tadeusza Sygietyńskiego oraz Europejskie Centrum Artystyczne im. Fryderyka Chopina w Sannikach.
Z programu korzystają zarówno indywidualni odbiorcy, jak i grupy zorganizowane, m.in. członkowie organizacji zrzeszających osoby z niepełnosprawnościami, uczestnicy warsztatów terapii zajęciowej, podopieczni środowiskowych domów samopomocy i uczniowie szkół integracyjnych.
Zapytaliśmy kilkoro z nich co sądzą o programie?
– Staram się chodzić do teatru czy na koncerty, bo to dla mnie rodzaj rehabilitacji przede wszystkim psychicznej. Zawsze wybieram najtańsze, ulgowe bilety – jednak i te często przekraczają moje możliwości finansowe. A dzięki programowi mogłam uczestniczyć w wielu spektaklach i wydarzeniach tej miary, co choćby koncert Leszka Możdżera z orkiestrą MACV Warszawskiej Opery Kameralnej – mówi Anna. Podkreśla też, że we wszystkich odwiedzanych placówkach spotkała się z bardzo życzliwym podejściem personelu.
– Bardzo się cieszę, że istnieje program dedykowany osobom z niepełnosprawnościami i ich opiekunom umożliwiający skorzystanie z biletów do placówek kulturalnych za złotówkę. Wszyscy wiemy, że są to osoby często niepracujące, pobierające rentę, których po prostu nie stać na bilet do teatru. Dzięki temu programowi mam również większą motywację, by wyjść z domu, a każde takie wyjście to dla mnie święto – podkreśla z kolei Małgorzata.
– Uwielbiam muzea, te na świecie „zwiedzam” niestety tylko w Internecie, bo nie stać mnie na dalekie podróże. Często jednak jeżdżę po moim Mazowszu i dlatego z przyjemnością odwiedziłem już prawie wszystkie muzea w naszym województwie uczestniczące w programie. Pozostały mi jeszcze te w stolicy, do której wybieram się wiosną. Cieszę się, że bilety za złotówkę będą nadal dostępne. To dla naszego środowiska jest bardzo ważne – zauważa Stanisław.
Do powodzenia programu przyczyniło się bez wątpienia zaangażowanie wszystkich realizujących go instytucji kultury. Większość z nich do przyjmowania osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności przygotowywała się już wcześniej, m.in. realizując projekty, których celem było zwiększenie dostępności instytucji kultury finansowane przez PFRON. Dzięki temu w wielu budynkach zainstalowano windy i podnośniki, zatrudniono tłumaczy języka migowego, zainstalowano pętle indukcyjne dla osób z dysfunkcją słuchu. W teatrach część spektakli wystawiana jest z audiodeskrypcją. W muzeach pojawiły się tyflografiki, podpisy w alfabecie Braille’a oraz repliki obiektów, które można „oglądać” dotykiem.
Kolejna edycja właśnie się rozpoczęła
W trakcie pierwszych sześciu miesięcy z programu skorzystało ponad 1200 osób, w tym ponad 800 osób z niepełnosprawnościami oraz blisko 400 opiekunów.
– Zainteresowanie ze strony osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów oraz bardzo przychylne opinie płynące ze strony organizacji i podmiotów działających na rzecz tych osób, mówiące wprost o przydatności programu, sprawiły, że rekomendowaliśmy zarządowi województwa jego kontynuację – mówi Mariusz Budziszewski, zastępca dyrektora Mazowieckiego Centrum Polityki Społecznej.
Kilka tygodni temu ogłoszono kolejną jego edycję, co ucieszyło jego dotychczasowych uczestników, a także tych, którzy zostali zachęceni pozytywnymi opiniami środowiska. Nie jest też tajemnicą, że instytucje kulturalne nie tylko w stolicy zapowiadają ciekawe premiery teatralne, wystawy i inne wydarzenia. Nic zatem dziwnego, że zainteresowanie programem od początku tego roku wyraźnie wzrosło.
– Zależało nam na tym, by ten program zwiększył udział osób z niepełnosprawnościami w życiu społecznym. Niekiedy pierwszą barierą jest ta ekonomiczna. Program ją niweluje, co wielu osobom daje możliwość nie tylko skorzystania z oferty mazowieckich instytucji kultury, ale też urozmaiconego spędzania czasu wolnego – podsumowuje Mariusz Budziszewski.
W bieżącym roku na realizację programu przeznaczono 3 mln złotych. O ile znajdą się środki, będzie on kontynuowany także w 2025 roku. Czy inne województwa pójdą śladem Mazowsza czyniąc kulturę bardziej dostępną? Chcemy w to wierzyć i będziemy tego oczekiwać.
dr Halina Guzowska, fot. Daniel Gołaś, Waldemar Lewandowski, Robert Czerwiec / MJM w Radomiu
Data publikacji: 19.01.2024 r.