Przedstawienie o wywózkach na Sybir z udziałem osób niesłyszących

Przedstawienie o wywózkach na Sybir z udziałem osób niesłyszących

Osoby niedosłyszące i niesłyszące przygotowały spektakl o zsyłkach na Sybir; zaprezentowany 3 września na deskach Teatru Dramatycznego w Białymstoku. Przedstawienie ma być dla niesłyszących zachętą do poznawania historii.
Przedstawienie „Więzienie świata" to projekt białostockiego Stowarzyszenia Pomocy Niesłyszącym MIG-iem.

To pierwszy projekt w regionie, w którym osoby niesłyszące i niedosłyszące mają okazję zetknąć się z historią – powiedziała PAP Joanna Zembrowska-Wojno ze Stowarzyszenia MIG-iem. – Historia jest dla nich bardzo ważna, ale przez brak dostępu do materiałów dostosowanych do ich potrzeb, jest mało znana – powiedziała. A – jak dodała – projekt pokazał, że można interesować się historią, pokazał też sposoby by ją poznawać. Mówiła, że okazało się też, iż historia zsyłek na Sybir jest dla wielu z nich bliskim tematem, bo mają w rodzinie osoby, które były deportowane na Wschód.

Spektakl „Więzienie świata” to efekt kilkumiesięcznych warsztatów teatralnych. Oparty jest o wspomnienia zebrane przez uczestników, ale też o materiały, które udostępniło powstające w mieście Muzeum Pamięci Sybiru. To historia dziewczynki w niebieskiej sukience, która została deportowana na Sybir, tam dorastała i spędziła całe swoje życie.
– Zależało nam, aby pokazać atmosferę tamtych czasów, uczucia i lęki, jakie towarzyszyły ludziom. Chcieliśmy też pokazać życie na zsyłce, co tych ludzi tam czekało i jak sobie radzili – powiedziała opiekunka grupy i jedna z twórczyń przedstawienia Izabela Wilczewska.

W projekcie wzięło udział 26 osób w wieku od 6 do 80 lat, to zarówno osoby niesłyszące, niedosłyszące jak i słyszące, które w rodzinie mają osoby z dysfunkcją słuchu. Zembrowska-Wojno powiedziała, że projekt po raz pierwszy przyciągnął niesłyszących i niedosłyszących w starszym wieku właśnie ze względu na historię.

Seniorki, Jadwiga Cis i Barbara Maciorowska, które grają w przedstawieniu dorosłą już dziewczynkę w niebieskiej sukience mówiły, że same zgłosiły się do projektu, bo zainteresował je temat Sybiru. Pani Jadwiga powiedziała, że na początku było trudno i miała obawy, czy da sobie radę. – Ale tu nie, że ja mam 80 lat i nie dam rady, nie mam dość i chcę dalej występować – dodała.

Zembrowska-Wojno powiedziała, że wiele osób niesłyszących rezygnuje z aktywności, bo ma obawy czy „się w dane miejsce nadają”. – Zachęcenie ich do udziału w projekcie ma też znaczenie dla innych niesłyszących, którzy dzięki temu mogą przyjść do teatru, zobaczyć, że i teatr i historia są też dla nich. Może być to zachęta do poznawania historii własnej rodziny – dodała.

Projekt został zrealizowany ze środków prezydenta Białegostoku, województwa podlaskiego oraz Muzeum Historii Polski w ramach programu „Patriotyzm Jutra”. (PAP)

swi/ pz/

Data publikacji: 03.09.2015 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również