Twórcownia – miejsce magiczne

Powitanie przez europosła Marka Plurę

W Sali Parnassos Biblioteki Śląskiej w Katowicach, 26 listopada br. odbył się koncert jubileuszowy z okazji 10-lecia Integracyjnej Grupy Artystyczno-Literackiej Twórcownia FormaT, pod honorowym patronatem europosła Marka Plury, na który zaprosili założyciele Fundacji FormaT, dyrektor biblioteki prof. Jan Malicki oraz twórcownicy.

Spotkanie rozpoczął eurodeputowany Marek Plura, współtwórca tej społeczności, który z telebimu powitał wszystkich obecnych na uroczystości i złożył życzenia Jubilatom.

Początki tej niebanalnej formacji, której śląska książnica użyczyła schronienia, i które bardzo szybko stało się miejscem „dobrowolnej aktywności ponadcodziennej dorosłych (nieco dzieckiem podszytych) na granicach sztuki i kultury, od arteterapii po rysunek studyjny” – jak trafnie określiła Mantykora, czyli Barbara Kościelny-Bełdowicz – jedna z najważniejszych postaci Twórcowni, można rzecz, że „matka założycielka”.

Grupa ta zawiązała się 27 stycznia 2005 roku jako formacja artystyczna podczas wernisażu Mantykory w „Galerii Pod Sufitem” Miejskiej Biblioteki w Katowicach. Niedługo później zaczęli spotykać się w filii Biblioteki Śląskiej przy ulicy Ligonia za sprawą wstawiennictwa Marii Gutowskiej i Marka Plury (wówczas przewodniczącego Rady Biblioteki Terapeutycznej) i dzięki życzliwemu wsparciu prof. Jana Malickiego, dyrektora Biblioteki.

Trzon założycielski Twórcowni stanowią: Piotr Dudek „Dudkacy”, Ilona Rafa, Robert Karkoszka i Miron Kościelny. Do grupy sukcesywnie zaczęli dołączać kolejni twórcownicy. „Twórcujemy nie tylko za pomocą pędzla i ołówka – piszą o sobie członkowie grupy – ale długopisu, zwanego piórem literackim – zawsze przy herbatce u Kapelusznika, który przy okrągłym stole, nie ma czasu na kronikę. Korzystamy z zasobów całego świata, jednak naszą sentymentalną troską otaczamy zanikającą kulturę Silesia Superior, naszą Małą-Wielką Ojczyznę na granicy dawnych cesarstw /…/. Nasze miasta rodzinne i wspomnienia spotykają się w trójkątach spływu rzeczek i rzek – dopływach Wisły i Odry. Jako Twórcownia – miejsce magiczne przekraczające wszelkie granice czasu, przestrzeni, pamięci i myślenia – istniejemy dzięki bardzo kulturalnemu i oczytanemu mecenasowi, bo to BIBLIOTEKA ŚLĄSKA jest naszym MECENASEM i GOSPODARZEM!”

Tworzyć – wg słowników języka polskiego, terminów literackich i innych – to znaczy kreować, komponować, pracować nad dziełem sztuki, etc. Ale także układać, organizować, ustanawiać, budować etc. Żaden słownik natomiast nie tłumaczy pojęcia „twórcownia”. To neologizm – użyty wcześniej przez Stanisława Szukalskiego, przedwojennego rzeźbiarza – określający przestrzeń harcowników buszujących na granicy sztuki i kultury użytkowej i wysokiej. Jego znaczenie zyskało dzisiaj bardziej współczesną wymowę.

Twórcownia jest grupą otwartą. Od początku istnienia jej uczestnicy zapraszają do swego grona zainteresowanych eksperymentami twórczymi, bo – jak tłumaczą w Manifeście Twórczym Twórcowni – spróbować warto! Czytamy ponadto: „Biletem wstępu jest Twórcowanie, rozumiane jako Przyjemna Praca w Męce Twórczej.
Wskazane duże poczucie humoru, autoironia i akceptacja indywidualnych dróg wypowiedzi (na dany dzień) innych twórcowników.
Zakazane krytykanctwo, wymądrzanie się, narzekanie, szpanowanie, chora ambicja, podstępy… destrukcja i inne trucizny.
Obowiązuje „tajemnica Twórcowni”: bez wywlekania prywatnych spraw, którymi czasem dzielimy się w zaufaniu w grupie wsparcia.
Niektórzy odchodzą, zostają ci, którzy dobrze się czują w tak niekonwencjonalnej, artystycznie rozgałęzionej grupie, i przyjmują nasz Manifest, będący równocześnie Regulaminem Twórcowni”.

Bogaty program artystyczny jubileuszowej uroczystości dostarczył wzruszeń wszystkim obecnym, ludziom o bardzo różnych gustach muzycznych i artystycznych. Były liczne gratulacje i podziękowania; możnaby rzec, że gratulowali wszyscy wszystkim! Tytuł Twórcownika Honoris Causa przyznano prof. Janowi Malickiemu, w jego imieniu stosowny dokument przyjęła Dagmara Bałycz, kierownik Działu Integracyjno-Biblioterapeutycznego. Piękne pisemne Podziękowanie otrzymali również niżej podpisani „ za «nasze wspólne sprawy» i towarzyszenie nam od praźródła, z nadzieją na dalszą współpracę”.

W programie nie zabrakło literackich prezentacji własnych uczestników Twórcowni z udziałem Sylwestra i Krystyny Szwedów, liderów zespołu „U Pana Boga za Piecem” w pięknych, klimatycznych utworach rodem z „Krainy Łagodności”, a także Gerarda Skrzypca i Mateusza „Mati” Dembka w prezentacjach operowo-operetkowych i rapowych.

Jubileuszowemu koncertowi towarzyszyła wystawa prac plastycznych autorstwa twórcowników, oraz bardzo interesująca projekcja slajdów o historii Twórcowni, jej uczestnikach i ich dziełach.
W krótkiej przerwie chętni skorzystali z poczęstunku – pajdy pysznego chleba z odlotowym smalcem i kiszonym ogórkiem…
Można powiedzieć, że Jubilaci zadbali o ducha i o ciało!

Wszystkiego dobrego Drodzy Przyjaciele, twórzcie, działajcie z pożytkiem dla siebie i innych. Twórcownia to nie tylko azyl, to wielkie panoramiczne okno na świat i życie. Otwierajcie je często i szeroko!

Zobacz galerię…

Tekst i fot. Iwona Kucharska, Ryszard Rzebko

Data publikacji: 03.12.2015 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również