Zaśpiewali prosto z serca

Szilvia Agardi ujęła jury wykonaniem utworu „This is love”. Wcześniej do muzycznego CV wpisała nagrody Golden Bell Award czy Vodafone Angelus, a także zwycięstwo w Konkursie Talentów w Heviz. Swoje umiejętności wokalne zaprezentowała m.in. w węgierskiej edycji Voice of Hungary. Ponadto była finalistką w eliminacjach krajowych do Konkursu Eurowizji.

Z drugą nagrodą wyjechał Hlynur Thor Agnarsson, który przedstawił „Morning light”. Islandczyk komponuje utwory od dzieciństwa, gra na perkusji, pianinie i gitarze basowej.

W Operze Krakowskiej trzecią nagrodę otrzymała Izabela Diana Ihnatiuc za „Still in bloom”. Wokalistka progresywnego zespołu Overture pochodzi z Rumunii, ale od piątego roku życia mieszka w Rzymie, gdzie studiuje na Uniwersytecie Rzymskim Tor Vergata.

Nagroda Publiczności trafiła do rąk Szymona Wasiłowicza, ucznia Szkoły Muzycznej I stopnia im majora Hieronima Henryka Baranowskiego w Krakowie. Zaprezentował on utwór „To tylko jazz”, do którego słowa napisała Barbara Szczepańska, a muzykę skomponował Jacek Zieliński.

– To wydarzenie ma bardzo szeroki, międzynarodowy odzew. Oprócz sytuacji związanej z przeżywaniem bardzo przyjemnego odbioru twórczości osób z dysfunkcją wzroku, mamy tutaj do czynienia z promocją Krakowa i z promocją tego, co miasto robi na rzecz osób niepełnosprawnych. Proszę zwrócić uwagę, ile przyszło osób [do Opery Krakowskiej – przyp. red.], bo chciały po prostu przyjść. I to jest wartość nie do przecenienia – powiedział „NS” Bogdan Dąsal, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. osób niepełnosprawnych.

Droga na galę
Druga edycja „Głosu z serca” została zorganizowana przez cztery krakowskie Kluby Lions: Stare Miasto, Bona Sforza, Śródmieście i Stańczyk, działające w ramach światowej organizacji Lions Club – Dystrykt 121.

– Mamy dużą pomoc ze strony miasta, przede wszystkim pozyskaliśmy grant na to wydarzenie, co oczywiście nie wystarcza na wszystko. Głównym celem festiwalu pozostaje wspomaganie talentów niewidomych wykonawców, ponieważ tych ludzi jest mnóstwo i nie mogą się przebić – poinformował Ryszard Nowak z Lions Club Kraków – Śródmieście.

Tak jak w 2013 r., zmagania o nagrody zostały podzielone na trzy etapy. Najpierw odbyła się zaoczna kwalifikacja do konkursu w Krakowie na podstawie nagrań nadesłanych na płytach DVD. Następnie 12-13 listopada w Teatrze Groteska został zorganizowany koncert eliminacyjny, podzielony na dwie części. W każdej z nich nastąpiła prezentacja ośmiu utworów konkursowych. Występy na żywo przesądziły o liście uczestników Finałowego Koncertu Galowego. Jury, któremu przewodniczył Niemiec Jens Troester, miało dokonać selekcji. Ostatecznie wszyscy wykonawcy otrzymali przepustki do Opery Krakowskiej, a zadecydował o tym wysoki poziom artystyczny.

Ocenianiem talentów zajmowali się też Irlandczyk Sean Olohan, Włoch Marco D’Ippoliti Simeoni i Robert Kabara. Przez trzy dni uczestnikom towarzyszyła Orkiestra Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa Sinfonietta Cracovia. Dowodził nią Jerzy Dybał, który pełnił również funkcję Dyrektora Artystycznego Festiwalu. Utwory zaaranżował Hadrian Filip Tabęcki.

– Dla większości osób były to pierwsze występy z orkiestrą, wcześniej śpiewały bowiem przy akompaniamencie instrumentu lub z niewielkim zespołem. Podczas koncertu eliminacyjnego dało wyczuć się, że napięcie i emocje blokują niewidomych i niedowidzących wykonawców. W trakcie Finałowego Koncertu Galowego nastąpiło rozluźnienie, co przyniosło świetny efekt – opisał Tadeusz Łyczakowski z Lions Club Kraków-Śródmieście.

Realizujcie marzenia
Organizatorzy zabiegali, żeby wystąpił Andrea Bocelli. – Nie udało się, ale otrzymaliśmy list podpisany przez niego – poinformował Tadeusz Łyczakowski. Słowa Włocha zostały odczytane podczas Finałowego Koncertu Galowego. Słynny śpiewak nie tylko pochwalił inicjatywę i zaangażowanie społeczne Lionsów.

– To, co nam ludziom jest dane i zabrane, jest zapisane w Księdze Nieba, a my nie możemy nic więcej, jak tylko przyjąć z wdzięcznością talenty i zdolności, które nasz ziemski żywot nam oferuje, jakie by one nie były, i dążyć do tego, żeby wykorzystały one w pełni swoje możliwości. Chciałbym więc przekazać zarówno uczestnikom, jak i organizatorom, moją najszczerszą zachętę do realizacji swoich marzeń i rozwijania własnych umiejętności – przekazał w końcowym fragmencie listu.

W Krakowie nie zabrakło gości specjalnych. Wśród nich znalazł się Litwin Gražvydas Sidiniauskas, który sięgnął po pierwszą nagrodę w I Światowym Festiwalu Piosenki dla Niewidomych „Głos z serca”. Z bardzo dobrej strony zaprezentowała się Anna Rossa, laureatka drugiej nagrody w 2013 r. O swoich umiejętnościach wokalnych przypomniał Łukasz Żelechowski, który dwa lata temu zdobył nagrody publiczności i dziennikarzy. Spore oklaski za śpiew i grę zebrał Czech Jan Jares, pierwszy niewidomy student i absolwent w historii Konserwatorium Muzycznego w Pradze. Uznanie wzbudziło również trio z Gruzji w składzie: Lela Vepkhvadze, Tatia Mamukashvili i Tamar Tsalqalamanidze.

– Warto podkreślić, że Sinfonietta Cracovia wystąpiła bez żadnych honorariów, zarówno za próby, jak i koncerty. Również jurorzy zdecydowali się pracować za darmo – powiedział Ryszard Nowak.

Zaśpiewają w 2017 r.
Uczestnicy, a także Lionsi mieli zagwarantowany program turystyczny. – Kraków sprzyja niewidomym m.in. poprzez ustawienie wielu makiet, przedstawiających m.in. Wawel, Bramę Floriańską czy Barbakan, a opisy tych pięknych zabytków są w brajlu. Zorganizowaliśmy wycieczkę do Kopalni Soli w Wieliczce, gdzie dotykiem można było poznawać wyjątkowe miejsce – poinformował Ryszard Nowak.

Po pierwszej edycji festiwalu pojawił się zestaw płyt z nagraniami wszystkich wykonawców oraz DVD z Finałowego Koncertu Galowego. Plany zakładają wydanie materiałów zarejestrowanych w ostatnich dniach.

Krakowskie kluby chcą, żeby „Głos z serca” odbywał się co dwa lata. – Może w 2017 r. wystąpi Andrea Bocelli lub Stevie Wonder. Ewentualnie ściągniemy innego, znanego artystę, niekoniecznie z dysfunkcją wzroku – powiedział Tadeusz Łyczakowski. Dodał, że sam pomysł zrealizowania pierwszej edycji był sceptycznie odbierany przez część osób. Na przeszkodzie mógł stanąć brak doświadczenia w organizacji takich specyficznych wydarzeń. Festiwal nie tylko doszedł do skutku, ale okazał się sukcesem.

Komitet organizacyjny już otrzymał bardzo emocjonalne i pozytywne opinie o tegorocznym festiwalu. W przyszłości powinno być więc jeszcze łatwiej. Zarówno w zdobywaniu środków na organizację, jak i przyciąganiu wykonawców.

II Światowy Festiwal Piosenki dla Niewidomych „Głos z serca”,
I nagroda – Szilvia Agardi (Węgry)
II nagroda – Hlynur Thor Agnarsson (Islandia)
III nagroda – Izabela Diana Ihnatiuc (Włochy)

Nagrody specjalne:
Nagroda SCM Production International Talent Award – Roberta i Federica Di Franco (Włochy)
Nagroda Publiczności – Szymon Wasiłowicz (Polska)
Nagroda Dziennikarzy – Szilvia Agardi (Węgry)
Nagroda Prezydenta Miasta Krakowa – Szilvia Agardi (Węgry)
Nagroda Wojewody Małopolskiego – Szymon Wasiłowicz (Polska)
Nagroda Marszałka Województwa Małopolskiego – Silvija Petkeviciute (Litwa)
Nagroda Polskiej Organizacji Turystycznej – Hlynur Thor Agnarsson (Islandia)
Nagroda Izby Przemysłowo-Handlowej – Luana Bucchieri (Włochy)
Nagroda Małopolskiej Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości – Morena Burattini (Włochy)
Nagroda Małopolskiej Izby Hotelarskiej Gremium – Irena Verzeletti (Włochy)
Nagroda Bractwa Kurkowego – Bartłomiej Serwatka (Polska)
Nagroda Stowarzyszenia Macierz Polonii – Viera Petrovcinova (Słowacja)
Nagroda Polskiej Sekcji International Police Association – Samantha de Rosa (Włochy)
Nagroda Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych – Irene Verzeletti (Włochy) oraz Okasana Chuchunkova (Rosja)
Nagroda Business Centre Club – Magda Bezhanishvili (Gruzja)
Nagroda Fundacji Polsko-Amerykańskiej Izby Handlowej – Romana Hladisova (Czechy)
Nagroda Małopolskiej Izby Lekarskiej – Lidia di Giorgio (Włochy)
Nagroda NSZZ Solidarność – Izabela Diana Ihnatiuc (Włochy)

Zobacz galerię…

Tekst i fot. Marcin Gazda
Data publikacji: 19.11.2015 r.