Otwarto pierwszą kawiarnię tworzoną przez osoby z niepełnosprawnością

Otwarto pierwszą kawiarnię tworzoną przez osoby z niepełnosprawnością

„Kawiarnia Dobra" jest pierwszą w Poznaniu, którą współtworzą osoby z niepełnosprawnością intelektualną. Osoby te mają szczególnie trudną sytuację na rynku pracy. Według wyliczeń tylko niecałe 16 proc. osób z niepełnosprawnością intelektualną w regionie może liczyć na zatrudnienie.

W „Kawiarni Dobra” pracuje pięć osób z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym. Specjalnością menu działającej od kilku dni w centrum miasta kawiarenki jest m.in. tarta z mascarpone i truskawkami oraz lemoniada z miodkiem majowym.

Jedną z kelnerek jest Beata, która w rozmowie z PAP podkreśliła, że praca w tym miejscu i uśmiechy zadowolonych klientów bardzo ją cieszą. – Coś trzeba przecież w życiu robić – zaznaczyła. I dodała – – My jesteśmy takimi samymi ludźmi, jak zdrowy człowiek; jak wszyscy po kolei. Wystarczy tylko nas dobrze poznać. Klienci są bardzo mili i wszystko im smakuje. Specjalnością naszą są np. tosty, tarta, dobra kawa do tego, jakaś lemoniada – w sumie wszystko, co najlepsze – mówiła Beata.

Kawiarnia prowadzona jest przez Dobrą Spółdzielnię Socjalną. Wiceprezes zarządu spółdzielni Agnieszka Frankowska, która obecnie nadzoruje pracę w kawiarni, od ponad 17 lat jako asystentka pracy i terapeutka pracuje w warsztatach terapii zajęciowej (WTZ).
– Spora grupa podopiecznych z niepełnosprawnością intelektualną przebywała na warsztatach niemal tak długo jak ja i widziałam, co się dzieje; że narasta frustracja, agresja i to nie tylko wśród podopiecznych, ale i pracowników, którzy czuli pomału wypalenie. Mieliśmy także poczucie, że już nic więcej nie można dla tych ludzi zrobić – powiedziała Frankowska.

Dodała, że ideą powstania kawiarni była właśnie myśl, że „każdy człowiek ma potrzeby i oczekiwania odnośnie swojego życia”. – Także osoby niepełnosprawne chcą się rozwijać, chcą zmian. I wtedy zaczęliśmy działać. (…) To jest też bardzo ważna kwestia, żeby tym ludziom dać w życiu jakiś cel. Żeby ich obecność na różnego rodzaju warsztatach nie kończyła się pustką, ale żeby był to czas gdzie zdobywają umiejętności po to, by je wykorzystywać w późniejszym życiu i pracy – mówiła Frankowska.
Zaznaczyła też, że kawiarnia jest „kroplą w morzu potrzeb”. Z raportu Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Poznaniu wynika, że w Wielkopolsce wśród dorosłych osób z niepełnosprawnością intelektualną zatrudnienie znajduje niecałe 16 proc.

Według danych GUS z 2011 roku jedynie co ok. szósta osoba niepełnosprawna prawnie w wieku powyżej 15 lat funkcjonuje na rynku pracy. Jest to zazwyczaj mieszkaniec dużego miasta, rzadziej miasteczka czy wsi. Osób z niepełnosprawnością intelektualną jest na rynku pracy jeszcze mniej.
– W Szkocji czy we Włoszech, gdzie byliśmy na wizytach studyjnych ta sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Tam po kilku latach spędzonych na WTZ czy w innych ośrodkach i rehabilitacji społeczno-zawodowej osoby niepełnosprawne trafiają do miejsc podobnych do naszej kawiarni. Następnie – poszukują już zatrudnienia na otwartym rynku pracy – podkreśliła Frankowska.

Twórcy „Kawiarni Dobra” zaznaczają, że jednym z powodów takiego stanu rzeczy mogą być wciąż obecne w polskim społeczeństwie stereotypy na temat osób z niepełnosprawnością intelektualną. – Przychodzą ludzie i mówią o tym, że nigdy nie znali, nie mieli kontaktu z takimi osobami, nie wiedzą jak się zwracać do naszych pracowników. Mimo to obserwują i widzą, że to są zwykłe osoby, które tak samo jak oni pracują i czasem też – jak każdy – potrzebują dobrego słowa.

Podobnego zdania jest również klientka kawiarni Sandra Lewandowska, która podkreśliła w rozmowie z PAP, że mimo stereotypów coraz więcej osób podchodzi do kwestii „inności” czy niepełnosprawności z większą tolerancją i akceptacją.
– Obracam się w światku kulturalnym i sama widzę, że powstaje coraz więcej inicjatyw, spektakli z osobami niepełnosprawnymi. Można powiedzieć, że dla nas to już pewnego rodzaju codzienność, że spotykamy się z tymi ludźmi, pracujemy z nimi i nie mamy żadnych oporów. Nie myślimy też o nich, że są inni i mogą się np. do czegoś nie nadawać – powiedziała.

Kierownik Agencji Zatrudnienia Wspomaganego BIZON w Poznaniu Marta Frankowska podkreśliła, że pracodawcy z tzw. otwartego rynku pracy boją się zatrudniać osoby z niepełnosprawnością. Za przyczynę tego lęku podaje się najczęściej niewiedzę. Pracodawcy nie są pewni jak zachowywać się przy takiej osobie, ile od niej wymagać oraz są przekonani, że utrzymanie takiego pracownika będzie nieopłacalne i po prostu drogie.

– Pracodawcy oraz ich pełnosprawni pracownicy kierują się także często negatywnymi stereotypami na temat osób niepełnosprawnych, że mają np. problemy z higieną osobistą, są agresywne, nie są w stanie same nic zrobić – powiedziała Marta Frankowska. – Misją naszej Agencji jest zmiana tych przekonań. Staramy się pokazać, że można zatrudniać osoby z niepełnosprawnością intelektualną, które będą dobrymi pracownikami. Najważniejszy jest dobór odpowiedniego stanowiska pracy oraz dobór odpowiedniej komunikacji – dodała.

Agencje Zatrudnienia Wspomaganego (AZW) wspierają zarówno samych niepełnosprawnych, jak i pracodawców – na każdym etapie zatrudnienia. Trener towarzyszy osobie z niepełnosprawnością w miejscu pracy, wprowadza ją w obowiązki oraz wspiera w komunikowaniu się z grupą pracowników do momentu aż osoba ta się usamodzielni.
Pracownicy AZW zwracają uwagę, że tego typu agencje utrzymują się „od projektu do projektu” i brak jest stałego dofinansowania z budżetu. To natomiast powoduje, że często takie miejsca funkcjonują tymczasowo i nie zawsze mogą wesprzeć wszystkich potrzebujących.

– Zdarza się, że placówka nie funkcjonuje przez okres kilku miesięcy, bo nie ma dofinansowania na działalność. Trudno jest w takich warunkach utrzymać dobre, długofalowe relacje z pracodawcami, zatrzymać wcześniej wyszkolony personel specjalistów, który odchodzi szukając innej pracy i faktycznie wspierać wszystkich naszych klientów z niepełnosprawnością – podkreśliła Marta Frankowska.

Wśród poznańskich pracodawców współpracujących z AZW jest m.in. IKEA, Biblioteka Uniwersytecka czy Centrum Kultury Zamek. (PAP)

ajw/ laz/

Data publikacji: 11.07.2015 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również