ZAZ-y przykładem dobrych praktyk?
„Zakład Aktywności Zawodowej jako etap w zatrudnieniu osoby niepełnosprawnej – dobre praktyki" – to temat konferencji, która odbyła się 1 czerwca w Gmachu Sejmu Śląskiego w Katowicach. Jej organizatorem był Wydział Zdrowia i Polityki Społecznej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.
– Liczymy, że konferencja przyniesie wymierne korzyści dla Państwa – powiedziała, otwierając spotkanie Aleksandra Skowronek, wicemarszałek województwa śląskiego.
Barbara Daniel, dyrektor Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego rozpoczęła swoje wystąpienie odczytaniem listu prezesa Zarządu PFRON Roberta Kwiatkowskiego do uczestników konferencji i filmową prezentacją ZAZ-u w Rudzie Śląskiej.
Już na samym początku z ekranu padają znamienne słowa: „ZAZ-y, to nie tylko praca i rehabilitacja, to również uśmiech i radość życia”. Jeden z instruktorów dodaje: „Nauka to jedno a bezpieczeństwo to drugie. Praca to dla nich prawdziwy skarb”. Narrator dopełnia ten opis stwierdzeniem: „W ZAZ-ach przede wszystkim zabijają samotność, dla wielu to po prostu drugi dom”.
– W kraju działa 97 zakładów, w tym 12 na terenie województwa śląskiego. Łącznie zatrudniają 5237 osób. ZAZ-y na terenie Śląska działają w zakresie usług gastronomicznych, stolarskich, hotelarskich, pralniczych, poligraficznych, szwalniczo-dekoratorskich, introligatorskich, krawieckich, szkoleniowych i gospodarstwa domowego – scharakteryzowała dyrektor B. Daniel. W dalszej części pokrótce omówiła uprawnienia niepełnosprawnych pracowników, komu i w jakiej wysokości przysługuje dofinansowanie do wynagrodzeń pracowników z niepełnosprawnością, zwrot kosztów na przystosowanie stanowiska pracy etc.
O zakładzie aktywności zawodowej jako szansie dla osób niepełnosprawnych w zatrudnieniu na otwartym rynku pracy mówił Tadeusz Brożek, kierownik Zakładu Stolarskiego przy Stowarzyszeniu „Komitet Pomocy Dzieciom Specjalnej Troski” w Jastrzębiu Zdroju. Iwona Puchalska – pracownik tego zakładu – mówiła o znaczeniu aktywności w życiu osób niepełnosprawnych.
– Z dużym niezrozumieniem spotykają się osoby niewidome i niesłyszące – stwierdziła prelegentka. – Osoby z niepełnosprawnością stają się więźniami własnych domów i własnych ciał. Niezwykle istotne jest wzajemne słuchanie siebie – podkreśliła, mówiąc także o wieloletnim złym traktowaniu osób z niepełnosprawnością intelektualną. Przytoczyła szereg dobrych opinii pracodawców i innych pracowników na ich temat, kończąc wezwaniem: – Zatrudniajmy osoby z niepełnosprawnościami – naprawdę warto!
Tadeusz Brożek mówił o konieczności wyrównywania barier i równym starcie oraz o problemach w utrzymaniu zatrudnienia. – Trzeba zachować tożsamość poszczególnych placówek, zmienić stereotypowe opinie na temat tzw. przywilejów osób niepełnosprawnych – konkludował.
Jerzy Krótki, dyrektor ZAZ „Wspólna Pasja” w Żorach mówił o tym, że szansą na trwałe zatrudnienie jest m.in. międzysektorowa współpraca. Przykładem jest np. porozumienie zawarte pomiędzy Gminą Miejską Żory i Komendą Miejską Policji w Żorach. W oparciu o nie pracownicy z niepełnosprawnością realizują całodobową obsługę monitoringu miejskiego. – Ta działalność w zakresie monitoringu i pilnowania jest przykładem trafienia dobrej, przyjaznej decyzji urzędu na dobry grunt – powiedział J. Krótki. – Trzeba wspierać osobę niepełnosprawną w jej decyzji dotyczącej chęci pracy. Kierujemy się zasadą, że nie ma takiej pracy, której nie mogłaby wykonać osoba z niepełnosprawnością (ewentualnie z wyjątkiem górnika!). Może się dłużej przygotowywać np. do egzaminu czeladniczego, ale należy jej w tym pomóc, by go jednak zdała – podsumował prelegent. Jeszcze w roku bieżącym planowane jest rozpoczęcie działalności spółdzielni socjalnej – jako pośredniej formy zatrudnienia osób niepełnosprawnych między wolnym rynkiem a ZAZ-em – poinformował na zakończenie swojego wystąpienia.
Edyta Tarach-Szewczyk, koordynator Działu Organizacyjno-Prawnego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 5 im. św. Barbary w Sosnowcu zaprezentowała się w ciekawym referacie pt. „Pracownik z niepełnosprawnością: oczekiwania, możliwości, korzyści”. – Sensem życia osoby z niepełnosprawnością staje się praca – stwierdziła E. Szewczyk. – Szpital jest taką placówką, która daje duże możliwości zatrudnienia tych osób. Mogą to być stanowiska administracyjne, porządkowe, pomocnicze… Jesteśmy otwarci, deklarujemy chęć zatrudniania osób niepełnosprawnych.
Dyrektor Izby Rzemieślniczej oraz Małej i Średniej Przedsiębiorczości w Katowicach – Beata Białowąs scharakteryzowała tę placówkę jako organizatora nauki zawodu”. – Zrobiono dużo, ale można by zrobić jeszcze więcej. Rzeczywistość jest szybka, dynamiczna, to, że jeszcze czegoś nie robimy nie znaczy, że nie możemy zintensyfikować naszych działań. Izba jest otwarta na współpracę z osobami niepełnosprawnymi – zaoferowała B. Białowąs. – Uczniowie szkół specjalnych – informowała dalej – mogą przystępować do egzaminów czeladniczych. Mają one część teoretyczną – pisemną i ustną, oraz część praktyczną. Jest możliwość poprawki tej części, której się nie zdało, w krótkim terminie po egzaminie.
Beata Białowąs poinformowała również o możliwości przygotowania zawodowego osób dorosłych. Podczas szkolenia, które trwa u pracodawcy 6-12 miesięcy osoby te otrzymują wynagrodzenie. Na koniec szkolenia odbywa się czeladniczy egzamin kwalifikacji zawodowej. Przywilej ten dotyczy także osadzonych w zakładach karnych, którzy chcą zdobyć kwalifikacje.
To ważna informacja i należy rozpropagować tę ideę szeroko w środowisku osób z niepełnosprawnościami.
„Formy pomocy dla osób z niepełnosprawnością świadczone przez Powiatowy Urząd Pracy” – to temat wystąpienia Barbary Nawojskiej, kierownika Działu Instrumentów Rynku Pracy i Szkoleń Powiatowego Urzędu Pracy w Chorzowie.
– Znowelizowana w maju 2014 r. ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy wprowadziła cały pakiet usług dla osób młodych do 30 roku życia. Do tego pakietu zalicza się bon stażowy u konkretnego pracodawcy na okres 6 miesięcy, który za to otrzyma premię określonej wysokości. Jest to pomoc de minimis i jest waloryzowana. Kolejny bon – szkoleniowy, daje gwarancje posiadającej go osobie skierowanie na określone szkolenie, z opłaceniem wszystkich kosztów z nim związanych. Następne bony to: zatrudnieniowy, który umożliwia refundację części wynagrodzenia zatrudnianej osoby niepełnosprawnej i określonych składek ZUS, oraz bon na zasiedlenie. Ten bon umożliwia młodej osobie – do 30 roku życia – zamieszkanie w innej miejscowości – odległej ponad 80 km od swojego miejsca zamieszkania – gdy jest tam zatrudniona i ma opłacane składki ZUS przez pracodawcę.
Nowością jest bon refundacyjny części kosztów na wynagrodzenia oraz składki na ubezpieczenie społeczne – dla pracodawców niezalegających z opłatami i składkami.
Powiatowy Urząd Pracy ponadto oferuje staże, prace interwencyjne, wyposażanie i doposażanie stanowisk pracy, zatrudnianie pracownika pomagającego niepełnosprawnemu w pracy czy udzielanie jednorazowo środków na podjęcie przez osobę niepełnosprawną działalności gospodarczej.
Barbara Nawojska przypomniała, że Urząd może sfinansować różne formy przekwalifikowania zawodowego, tj. szkolenia, studia podyplomowe, egzaminy etc. – do wysokości przeciętnego wynagrodzenia.
Jeśli pracodawca, poświadczy że zatrudni osobę niepełnosprawną po 6-miesięcznym kursie – urząd może zwrócić nawet do 300 procent (przeciętnego wynagrodzenia) kosztów szkolenia.
Firma Weindich Spółka Jawna Centrum Przemysłu Mięsnego i Gastronomii w Chorzowie to niekwestionowany lider w tej branży, organizator Międzynarodowych Targów GASTRO SILESIA. To firma ze 100-procentowym udziałem polskiego kapitału. Jej przedstawiciel mówił o dobrych praktykach, sprawdzonych pracownikach z niepełnosprawnością. – Firma stawia na osoby niepełnosprawne – tak było 25 lat temu, tak jest i tak będzie – podsumował.
O Roli PFRON w aktywizacji zawodowej mówiła Anna Wandzel, zastępca dyrektora Śląskiego Oddziału Funduszu. Zwróciła m.in. uwagę na nieścisłości terminologiczne w dokumentach orzekających o stopniu niepełnosprawności w kontekście zatrudniania. – Określenie „żadna praca” w orzeczeniu o niepełnosprawności jest bez znaczenia przy zawieraniu umowy o pracę, z kolej określenie: „zatrudnienie nie dotyczy” – to tylko wskazanie, a „całkowicie niezdolny do pracy i samodzielnej egzystencji” (dawna I grupa KIZ) oraz „całkowicie niezdolny do pracy” (dawna II grupa KIZ), to stwierdzenia po prostu nieprawdziwe. Każda osoba może pracować! Musi jedynie być dopuszczona do [świadczenia] pracy przez lekarza medycyny pracy – podkreśliła Anna Wandzel. Rzeczowo i przejrzyście omówiła także, w dalszej części wystąpienia, warunki uzyskania dofinansowania oraz na kogo ono przysługuje.
– Rozumiem ideę tego spotkania, polegającą na tym, żeby zachęcić pracodawców, również na rynku otwartym – którzy mam nadzieję także znajdują się na tej sali – do zatrudniania osób z niepełnosprawnościami – skonstatowała A. Wandzel.
Uczestnicy konferencji mieli możność uporządkowania wiedzy na temat roli, zadań i możliwości ZAZ-ów we wprowadzaniu osób z niepełnosprawnościami na otwarty lub chroniony rynek pracy. ZAZ-y to nie tylko lekarstwo na samotność i drugi dom. To miejsce prawdziwej pracy, możliwość nauki zawodu i zdobycia uprawnień zawodowych oraz kształcenia dobrych nawyków pracowniczych. To pierwszy krok na drodze ku trwałemu zatrudnieniu.
Podsumowując ciekawą konferencję dyrektor Barbara Daniel zaprosiła wszystkich obecnych na następne spotkanie.
Zobacz galerię…
Tekst i fot. Iwona Kucharska
Data publikacji: 10.06.2016 r.