Uczestnicy rowerowej akcji charytatywnej przejechali blisko 50 tys. km

27.09.2016

Blisko 50 tys. km przejechali uczestnicy rowerowej akcji charytatywnej "Jeżdżę i pomagam", która latem odbyła się w Gliwicach i okolicy. Każdy pokonany kilometr oznaczał wsparcie finansowe na rehabilitację dzieci. Zebrano 15 tys. zł.

„Wykręcone” kilometry pomogą w leczeniu najmłodszych podopiecznych Społecznego Komitetu Pomocy Osobom Niepełnosprawnych. Jak podali organizatorzy, w sumie w akcji wzięło udział 652 mieszkańców Śląska, którzy wspólnie spalili ponad pół miliona kilokalorii. Podczas swoich wypraw „zaoszczędzili” produkcji niemal 10 tys. kg emisji dwutlenku węgla do atmosfery.

– Cieszy nas przede wszystkim ogromne zainteresowanie mieszkańców Śląska. Pokonany dystans można porównać do wspólnego przejechania naszej planety wzdłuż równika. To wynik, który wzbudza szacunek i podziw – powiedziała w imieniu organizatorów dyrektor centrum handlowego Europa Centralna Katarzyna Lenartowicz.

Aby dołączyć do akcji, wystarczyło wypełnić umieszczony na stronie internetowej centrum formularz, podać w nim wymagane dane i zaakceptować regulamin. Pierwsza podróż w ramach „Jeżdżę i pomagam” musiała mieć co najmniej kilometr i powinna być udokumentowana dwoma zdjęciami. Za każdy przejechany kilometr Europa przekazywała 15 groszy na cel społeczny.

Podsumowaniu akcji w niedzielę 25 września towarzyszył charytatywny piknik rowerowy. Nie zabrakło więc wyścigów rowerowych dla najmłodszych oraz spotkań ze specjalistami. Zainteresowaniem cieszyła się też sztafeta dla rodzin. (PAP Life)

akp/ jbr/

Data publikacji: 27.09.2016 r