Niektóre antybiotyki wydają się być skuteczne w leczeniu czerniaka, groźnego nowotworu skóry – wynika z badań na myszach. O wynikach informuje pismo „Journal of Experimental Medicine”.
Czerniak jest nowotworem złośliwym. Najczęściej pojawia się na skórze, ale też w obrębie ust, nosa oraz gałki ocznej. Stanowi 2 proc. ogółu zachorowań na nowotwory w Polsce – każdego roku wykrywa się w naszym kraju 3000 nowych przypadków tej choroby, na świecie – około 160 000.
Naukowcy z Katolickiego Uniwersytetu Lowańskiego (KU Leuven) w Belgii zbadali wpływ antybiotyków na wszczepione myszom czerniaki wywodzące się od pacjentów.
– W miarę rozwoju nowotworu niektóre komórki czerniaka mogą uciec przed leczeniem i przestać się namnażać, aby „ukryć się” przed układem odpornościowym. Są to komórki, które mają potencjał do tworzenia nowej masy guza na późniejszym etapie choroby – wyjaśnia badacz raka i biolog RNA Eleonora Leucci z KU Leuven. – Aby przetrwać leczenie raka, te nieaktywne komórki muszą mieć cały czas włączone swoje „elektrownie” – mitochondria. Ponieważ mitochondria wywodzą się z bakterii, które z biegiem czasu zaczęły żyć w komórkach, są bardzo podatne na działanie określonej klasy antybiotyków. To właśnie podsunęło nam pomysł wykorzystania tych antybiotyków jako środków przeciw czerniakowi.
Naukowcy wszczepili myszom pochodzące od pacjentów guzy, a następnie podali zwierzętom antybiotyki – jako jedyne leczenie lub w połączeniu z istniejącymi terapiami przeciw czerniakowi. Jak się okazało, antybiotyki szybko zabiły wiele komórek rakowych. Zdaniem naukowców antybiotykoterapia mogłaby zostać wykorzystana do kupienia cennego czasu potrzebnego na uruchomienie immunoterapii. W guzach, które nie reagowały już na terapie celowane, antybiotyki wydłużyły żywotność – a w niektórych przypadkach dochodziło nawet do wyleczenia myszy.
Użyte w badaniu antybiotyki z powodu rosnącej antybiotykooporności są obecnie rzadko stosowane w zakażeniach bakteryjnych. Jednak oporność ta nie ma wpływu na skuteczność leczenia czerniaka – komórki nowotworu wykazują wysoką wrażliwość na owe antybiotyki.
Jak jednak ostrzega Leucci, pacjenci z czerniakiem nie powinni rozpoczynać samodzielnych eksperymentów. „Nasze odkrycia opierają się na badaniach na myszach, więc nie wiemy, jak skuteczne jest to leczenie u ludzi. Nasze badanie wspomina tylko jeden przypadek człowieka, w którym pacjent z czerniakiem otrzymywał antybiotyki w celu leczenia infekcji bakteryjnej, co spowodowało ponowne uwrażliwienie się opornego czerniaka na standardową terapię. Ten wynik napawa optymizmem, ale potrzebujemy więcej badań klinicznych, aby zbadać stosowanie antybiotyków w leczeniu pacjentów z rakiem. Razem z onkologiem Oliverem Bechterem (KU Leuven/UZ Leuven), który jest autorem tego badania, obecnie badamy nasze możliwości” – mówi. (PAP)
Paweł Wernicki, fot. pixabay.com
Data publikacji: 23.07.2021 r.