Bez zmiany stylu życia nie powstrzymamy epidemii cukrzycy

Bez zmiany stylu życia nie powstrzymamy epidemii cukrzycy

Przemierzanie minimum 10 tys. kroków dziennie oraz zdrowsze odżywianie się to sposób na to by zmniejszyć zagrożenie cukrzycą typu 2 i zapobiec poważnym powikłaniom choroby u tych, którzy na nią cierpią – przypominają eksperci.

Bez zmiany stylu życia nie powstrzymamy globalnej epidemii tej choroby, alarmowali eksperci w środę,12 listopada podczas konferencji zorganizowanej w Warszawie w ramach obchodów Światowego Dnia Cukrzycy, który przypada 14 listopada.
W 2006 r. cukrzyca została uznana przez Organizację Narodów Zjednoczonych (ONZ) za pierwszą niezakaźną epidemię na świecie. Miało to związek z tym, że liczba osób, które na nią cierpią wrasta w gwałtownym tempie, zarówno w krajach bogatych, jak i rozwijających się. Jak szacuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), obecnie na cukrzycę cierpi na świecie 347 mln osób, natomiast Międzynarodowa Federacja Diabetologiczna (IDF) ocenia tę liczbę na 382 mln i przewiduje, że w 2035 r. wzrośnie ona do 592 mln.
– Cukrzyca jest „kiłą XXI wieku” – jej tempo szerzenia się jest takie jak kiły w dawnych wiekach, podobnie jak kiła jest dla ludzi chorobą wstydliwą i przez wiele osób jest traktowana, jako kara za grzechy, przy czym kiła miała być karą za rozpustne życie, a cukrzyca za obżarstwo – powiedział prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego (PTD) prof. Leszek Czupryniak.

Eksperci obecni na spotkaniu podkreślali, że również w Polsce cukrzyca jest „tykającą bombą zegarową”. Zgodnie z najnowszymi szacunkami cierpią na nią 3 mln Polaków, z czego 1 mln nie wie, że choruje, zwrócił uwagę prof. Czupryniak.
– Zła dieta i brak aktywności fizycznej są głównymi przyczynami epidemii cukrzycy – przypomniał Mariusz Masiarek, prezes Towarzystwa Pomocy Dzieciom i Młodzieży z Cukrzycą. 90 proc. przypadków tej choroby stanowi bowiem cukrzyca typu 2, która jest ściśle związana z nadwagą i otyłością, zbyt kaloryczną i źle skomponowaną dietą oraz siedzącym trybem życia.
Jak zaznaczył, tempo, w jakim przybywa w Polsce otyłych dzieci i nastolatków jest znacznie większe niż prognozowano jeszcze 10 lat temu. Badania przeprowadzone w 2013 r. przez specjalistów z Instytutu Żywności i Żywienia (IŻŻ) wykazały, że w ostatnich klasach szkoły podstawowej nadwagę lub otyłość ma już 28 proc. chłopców i 22 proc. dziewcząt. Te dzieci są również w przyszłości bardziej zagrożone otyłością, a co za tym idzie cukrzycą typu 2 – podkreślił Masiarek.

– Nie jesteśmy w stanie zupełnie powstrzymać tego zjawiska, ale możemy przynajmniej zminimalizować jego skutki – powiedział.
Warunkiem tego jest jednak zmiana sposobu odżywiania się i regularna aktywność fizyczna, ocenili eksperci.
Tymczasem, z badań IŻŻ wynika, że ponad 40 proc. polskich uczniów idzie do szkoły bez zjedzenia śniadania, tylko 57 proc. spożywa regularnie owoce, a 48 proc. – warzywa. Jedna trzecia wszystkich uczniów spędza codziennie 4 godziny przed ekranem telewizora lub komputera, wymieniał Masiarek.
Prof. Czupryniak zaznaczył, że regularna aktywność fizyczna jest istotnym elementem prewencji cukrzycy typu 2, a także jednym z trzech filarów leczenia osób cierpiących na to schorzenie – obok farmakoterapii i dobrze zbilansowanej diety.
– Badania pokazują, że codzienne przemierzanie co najmniej 10 tysięcy kroków może nawet o 80 proc. obniżyć ryzyko cukrzycy – powiedział diabetolog. Przypomniał, że stąd wzięło się hasło kampanii zainagurowanej ponad rok temu przez PTD – „O 10 tys. kroków dalej od cukrzycy”. Według prof. Czupryniaka przeciętna osoba, która prowadzi siedzący tryb życia robi dziennie 1,5 tys. do 2 tys. kroków.
Codzienna aktywność fizyczna jest też konieczna do tego, by zmniejszyć ryzyko rozwoju powikłań cukrzycy u osób, które na nią cierpią, przypomniał diabetolog.

Beata Stepanow, prezes Stowarzyszenia Edukacji Diabetologicznej zwróciła uwagę na rolę edukacji w prewencji cukrzycy oraz w jej skutecznym leczeniu. Niestety, wiedza Polaków nt. cukrzycy i czynników, które wpływają na jej ryzyko wciąż jest niewystarczająca. „W badaniach, które przeprowadziliśmy tylko 14 proc. osób wiedziało, jaki jest prawidłowy poziom glukozy we krwi” – powiedziała Stepanow.
Jak podają zalecenia PTD zaktualizowane w 2014 r., prawidłowy poziom glukozy (tzw. glikemia) na czczo powinien wynosić od 70 do 99 mg na decylitr krwi. (PAP)

jjj/

Data publikacji:13.11.2014 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również