By zapobiec nowotworom, potrzeba co najmniej 5 godzin aktywności fizycznej tygodniowo
- 15.10.2021
Gdyby Amerykanie byli umiarkowanie aktywni fizycznie co najmniej 5 godzin tygodniowo, w USA można by zapobiec ponad 46 000 zachorowań na nowotwory rocznie – wynika z raportu zamieszczonego na łamach pisma „Medicine & Science in Sports & Exercise“.
Najnowsze dane wskazują, że w USA 3 proc. wszystkich przypadków nowotworów rozpoznanych w latach 2013-2016 u dorosłych w wieku 30 lat i starszych można przypisać brakowi aktywności fizycznej. Odsetek ten był wyższy u kobiet (średnio 32 089 przypadków rocznie) w porównaniu z mężczyznami (14 277 przypadków). Owym zachorowaniom dałoby się zapobiec, gdyby Amerykanie przestrzegali zaleceń dotyczących aktywności fizycznej o umiarkowanej intensywności (5 godzin tygodniowo).
Zarówno w przypadku mężczyzn, jak i kobiet, stany o najwyższym odsetku zachorowań na nowotwory przypisywane brakowi aktywności fizycznej znajdowały się na południu (Kentucky, Zachodnia Wirginia, Luizjana, Tennessee i Mississippi), podczas gdy najniższy odsetek stwierdzono w regionach górskich i stanach północnych (Utah, Montana, Wyoming, Waszyngton i Wisconsin).
Badanie przeprowadzone pod kierunkiem Adaira Minihana z American Cancer Society jest pierwszym, w którym oszacowano liczbę przypadków nowotworów związanych z brakiem aktywności fizycznej na podstawie lokalizacji (rak piersi, endometrium, okrężnicy, żołądka, nerek i pęcherza moczowego, gruczolakorak przełyku).
Dane pokazują, że 16,9 proc. raków żołądka, 11,9 proc. raków endometrium, 11 proc. raków nerki, 9,3 proc. raków okrężnicy, 8,1 proc. raków przełyku, 6,5 proc. raków piersi u kobiet oraz 3,9 proc. raków pęcherza moczowego było związanych z brakiem ruchu. Odsetek przypadków nowotworów przypisywanych brakowi aktywności fizycznej wahał się w poszczególnych stanach – od 2,3 proc. w Utah do 3,7 proc. w Kentucky.
Chociaż te dane pokazują znaczenie aktywności fizycznej, istnieje wiele barier dla rekreacyjnej aktywności fizycznej, do których należą m.in. brak czasu ze względu na długie godziny pracy w niskopłatnych zawodach, koszty karnetów na siłownię lub sprzęt osobisty, brak dostępu do bezpiecznego środowiska, w którym można być aktywnym oraz potencjalne koszty opieki nad dziećmi związane z rekreacyjną aktywnością fizyczną. Niestety, bariery te z większym prawdopodobieństwem dotkną historycznie marginalizowane populacje, w tym ludność czarnoskórą i osoby o ograniczonych dochodach, co podkreśla znaczenie poprawy równości w zdrowiu.
„Odkrycia te podkreślają potrzebę zachęcania do aktywności fizycznej jako środka zapobiegania nowotworom oraz wdrażania interwencji na poziomie indywidualnym i społecznościowym, które dotyczą różnych behawioralnych i społeczno-ekonomicznych barier w rekreacyjnej aktywności fizycznej – piszą autorzy. – Zrozumienie i zmniejszenie behawioralnych i społeczno-ekonomicznych barier w aktywności fizycznej jest niezbędne do optymalizacji strategii interwencyjnych ukierunkowanych na grupy ryzyka w całym kraju”.(PAP)
Paweł Wernicki, fot. pixabay.com
Data publikacji: 15.10.2021 r.