Chorzy na SM: walcząc o siebie musimy być jak sportowcy

Chorzy na SM: walcząc o siebie musimy być jak sportowcy

Chorzy na stwardnienie rozsiane (SM) codziennie podejmują walkę o utrzymanie sprawności, samodzielności, swoich ról w życiu. To jak walka sportowców o medale, przy czym dla nas stawką jest życie - przekonują twórcy III edycji kampanii „SM - Walcz o siebie".

– Chorzy na SM od początku muszą walczyć o prawidłową diagnozę i leczenie. Jednak również codzienne pokonywanie takich trudności, jak przewlekłe zmęczenie, problemy z chodzeniem, zaburzenia równowagi, może stanowić dla nich ogromne wyzwanie i wymagać tak dużego wysiłku, jak dla sportowców walka o medal – powiedziała PAP pomysłodawczyni kampanii Malina Wieczorek.

Jej zdaniem ta codzienna walka wymaga od chorych na SM takich cech charakteru, jakie muszą mieć ludzie predysponowani do osiągania sukcesów sportowych, tj. przede wszystkim determinacji, odwagi i wytrwałości.

– Kocham sport i nie wyobrażam sobie życia bez aktywności fizycznej! Moi znajomi śmieją się, że ja zawsze mam napięty harmonogram dnia. Jednak nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że w pewnym sensie to choroba, jaką jest stwardnienie rozsiane, ukształtowała we mnie postawę, która nie pozwala mi załamywać się w trudniejszych momentach – mówi 24-letnia Aleksandra Baranowska, która o tym, że ma SM dowiedziała się 3 lata temu.

Jak podkreśla, nie może pozwolić, by choroba sprawiła, że będzie bała się życia.

Według twórców kampanii jest to o tyle trudne, że SM jest chorobą o „1000 twarzy” i nieprzewidywalną. Każdy pacjent może mieć inne objawy (np. zaburzenia widzenia, mowy, równowagi, problemy z chodzeniem) i nigdy nie można być pewnym, jak schorzenie będzie przebiegać.

Jednym z celów kampanii „SM – Walcz o siebie” jest przypominanie również samym pacjentom, zwłaszcza tym nowo zdiagnozowanym, że właściwa terapia rozpoczęta na wczesnym etapie choroby, coraz częściej daje szansę na normalne funkcjonowanie. Jednak, aby przestrzegać zaleceń specjalistów, pacjenci muszą wykazać się ogromną wytrwałością, ponieważ w przypadku SM leczenie to nie tylko leki, ale także regularna specjalistyczna rehabilitacja.

W tym roku kampanii przyświeca hasło: „Musisz walczyć, bo stawką jest Twoje życie…”. Pojawi się ona m.in. w telewizji, radio, prasie, kinach, Internecie, w pubach i gimnazjonach, na ulicznych reklamach, w autobusach i tramwajach. Na jej potrzeby powstał 30-sekundowy spot filmowy, którego bohaterami są pacjenci z SM.

Neurolodzy szacują, że w Polsce na stwardnienie rozsiane, przewlekłą i nieuleczalną chorobę autoimmunologiczną ośrodkowego układu nerwowego, choruje 45 tys. osób. Kampania „SM – Walcz o siebie” skierowana jest właśnie do tej grupy pacjentów, ale też do całego społeczeństwa. Ma zwiększać świadomość na temat trudności i ograniczeń, z jakimi każdego dnia borykają się chorzy, wywoływać dyskusję na temat ich sytuacji w naszym kraju, m.in. problemów z dostępem do terapii i rehabilitacji, trudności z utrzymaniem pracy lub zdobyciem zatrudnienia.

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez twórców kampanii, z SM zetknął się co czwarty Polak, a ponad 20 proc. z tej grupy dowiedziało się o chorobie od innych osób – rodziny i znajomych.

Kampania „SM – Walcz o siebie” jest realizowana we współpracy z Polskim Towarzystwem Stwardnienia Rozsianego (PTSR), Fundacją NeuroPozytywnymi i Fundacją Urszuli Jaworskiej. Wspiera ją także Polskie Towarzystwo Rehabilitacji Neurologicznej.

Patronat nad nią objęły dwie międzynarodowe organizacje – European Multiple Sclerosis Platform (EMSP) oraz Multiple Sclerosis International Federation (MSIF), a także PFRON.

Inicjatywa otrzymała ma już na swoim koncie kilka nagród, w tym m.in. tytuł Kampanii Społecznej Roku 2012 w kategorii „Zdrowie”. (PAP)

jjj/ agt/ jbr/

Data publikacji:09.05.2014 r

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również