
Demencją nie da się zarazić przez transfuzję krwi
Wbrew wcześniejszym obawom niektórych naukowców, demencją ani innymi zaburzeniami neurodegeneracyjnymi nie można zarazić się poprzez transfuzję krwi - dowodzą badacze ze słynnego szwedzkiego Karolinska Institutet.
Ich praca ukazała się w najnowszym wydaniu czasopisma „The Annals of Internal Medicine".
– Kilka wcześniejszych badań wykazało, że niektóre choroby neurologiczne, takie jak choroba Alzheimera i Parkinsona, da się wywołać u zdrowych zwierząt laboratoryjnych poprzez wstrzyknięcie im chorej tkanki mózgowej pobranej od chorych ludzi. Spowodowało to obawy i domysły, że być może także demencja może rozprzestrzeniać się między jednostkami, np. poprzez transfuzję krwi – opowiada Gustaf Edgren, główny autor pracy. Jak dodaje, najnowsze ustalenia jego zespołu obalają jednak tę teorię.
Materiałem do badań były dane pochodzące ze szwedzko-duńskiej bazy rejestrującej wszystkie wykonywane w tych krajach zabiegi transfuzji. Było to w sumie ponad 1,7 miliona krwiodawców i 2,1 miliona biorców krwi. Naukowcy zidentyfikowali wśród nich ponad 40 tysięcy pacjentów, którym przetoczono krew od dawców cierpiących na jedną z objętych badaniem chorób otępiennych (zdiagnozowaną nawet do 20 lat od momentu oddania krwi).
Losy pacjentów-biorców śledzono przez kolejne lata (maksymalnie 44 lata), wykorzystując do tego dane z różnych szwedzkich i duńskich rejestrów zdrowotnych. Grupę kontrolną stanowiła pula 1,4 miliona pacjentów, którzy pobrali krew od dawców zdrowych; bez objawów demencji ani zdiagnozowanej choroby.
Obie grupy – badaną i kontrolną – porównywano następnie przy użyciu metod analizy statystycznej z uwzględnieniem płci, wieku, miejsca zamieszkania, grupy krwi, liczby przebytych transfuzji i czasu od pierwszej transfuzji.
Okazało się, że w obu grupach było dokładnie takie samo ryzyko wystąpienia badanych zaburzeń otępiennych, w tym demencji.
– Nasze wyniki są niezwykle jasne i przejrzyste. Szczególnie, jeśli weźmiemy pod uwagę, jak bardzo skomplikowane zagadnienie badaliśmy – podkreśla dr Edgren. – Nie znaleźliśmy dosłownie żadnych dowodów ani nawet śladów świadczących o tym, że choroby neurodegeneracyjne mogą przenosić się między osobnikami poprzez transfuzje krwi.
– W dzisiejszych czasach, w zachodnim świecie, transfuzje krwi to zabiegi bardzo bezpieczne. Mimo wszystko cały czas prowadzone są kolejne badania w tym temacie, aby stale i obiektywnie identyfikować wszelkie czynniki ryzyka i niczego nie pominąć – mówi Edgren. Jak dodaje, tym razem pacjenci mogą być zupełnie spokojni: za pośrednictwem transfuzji nie można zarazić się ani demencją, ani innymi chorobami neurodegeneracyjnymi. (PAP)
kap/ mrt/
Data pudlikacji:05.07.2016 r.
