Depresja to poważna choroba, ale można ją wyleczyć

Depresja to poważna choroba, ale można ją wyleczyć

Z powodu depresji codziennie 16 osób w Polsce odbiera sobie życie, tymczasem jest to najlepiej dająca się leczyć choroba psychiczna – mówili lekarze w środę, 14 stycznia na konferencji inaugurującej IX edycję Ogólnopolskiej Kampanii Społecznej Forum Przeciw Depresji.

– Depresję trzeba traktować jako chorobę, a nie jako słabość, która minie, jeśli tylko „weźmiemy się w garść”. Gdy wystąpią jej objawy, nie powinniśmy czekać, ale jak najszybciej udać się do psychiatry, bo im szybciej rozpoczniemy terapię, tym szybciej uzyskamy efekty – przekonywała dr Iwona Patejuk-Mazurek z Kliniki Psychiatrii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Tymczasem – według dr Piotra Wierzbickiego z Kliniki Psychiatrii Dorosłych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi – chorzy na depresję zgłaszają się do lekarza zbyt późno – po 6-8 miesiącach trwania choroby, często dopiero za namową innej osoby.
Dr Patejuk-Mazurek zaznaczyła, że depresja ujawnia się różnie. – U jednych dominuje lęk, u innych zaburzenia snu, ale cierpienia pacjenta zawsze są podobne – powiedziała.

Obok utrzymującego się smutku podstawowym objawem depresji jest brak motywacji do działania. – Dla chorego z depresją nawet ubranie się czy codzienna higiena mogą być się trudne jak wspinaczka na bardzo wysoką górę – tłumaczył dr Sławomir Murawiec z Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Centrum Terapii Dialog w Warszawie. Osoby z depresją mają też problemy natury poznawczej – trudności ze skupieniem się, z myśleniem, kreatywnością. Upośledzony jest także sen – część osób cierpi na bezsenność, inne z kolei uciekają w sen i przesypiają wiele godzin na dobę. Do tego dochodzą: niska samoocena, poczucie winy, uczucie zmęczenia i anhedonia, czyli utrata zdolności do odczuwania przyjemności nawet z rzeczy, które dotychczas ją sprawiały.

Dr Patejuk-Mazurek przypomniała, że depresja jest chorobą nawracającą i aż 75 proc. cierpiących na nią osób może mieć nawrót w ciągu dwóch lat. Uważa się ją zarazem za najlepiej dającą się leczyć chorobę psychiczną.
– Optymistyczne jest to, że jesteśmy w stanie pomoc większości ludzi z depresją w stosunkowo krótkim czasie. Epizod depresyjny trwa średnio pół roku, a czasem znacznie dłużej, natomiast my jesteśmy w stanie pomóc choremu w ciągu kilku tygodni, tak by normalnie funkcjonował w rodzinie, w pracy – zaznaczył dr Murawiec. Co ważne, dzięki nowym generacjom leków przeciwdepresyjnych terapia może być dla danego pacjenta dobrana tak, by nie odczuwał żadnych lub tylko minimalne działania niepożądane.

– Ważne jest jednak, by leki przeciwdepresyjne przyjmować odpowiednio długo. To jest tak samo, jak przy złamanej nodze, którą przez określony czas musimy trzymać w gipsie, by kość się zrosła – tłumaczyła dr Patejuk-Mazurek.
Dr Murawiec zwrócił uwagę, że pacjenci często przerywają terapię z powodu złego nastawienia i fałszywych przekonań, np. że leki przeciwdepresyjne uzależniają czy uszkadzają wątrobę.
– Poza tym nie tylko farmakoterapia stanowi podstawę leczenia depresji. Stosuje się także psychoterapię lub wsparcie psychologiczne, ale o to wszystko trzeba zapytać specjalistę – dodała dr Patejuk-Mazurek.

Z danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że na świecie co roku na depresję choruje ok. 10 proc. światowej populacji. W Polsce liczbę osób z depresją szacuje się na 1,2-1,5 mln.
Jak przypomniała dr Patejuk-Mazurek, z ostatnich danych wynika, że depresja jest diagnozowana najczęściej u osób między 20. a 40. rokiem życia.

Z raportu Uczelni Łazarskiego pt. „Depresja – analiza kosztów ekonomicznych i społecznych”, który ukazał się w październiku 2014 r. wynika, że depresja jest główną przyczyną utraty wydajności w pracy – z powodu zwolnień lekarskich i wcześniejszego przechodzenia na rentę. Utrata produktywności osób z depresją kosztuje nasz kraj od 1 do 2,6 mld złotych rocznie.

Organizowana już po raz dziewiąty Ogólnopolska Kampania Społeczna Forum Przeciw Depresji ma na celu przekonanie Polaków, że depresja jest poważnym schorzeniem, ale można ją wyleczyć. W ramach tegorocznej edycji uruchomiony został Antydepresyjny Telefon Forum (22 5949100), na który można dzwonić w środy i czwartki w godz. 17-19, by skonsultować się ze specjalistami. Działa także Antydepresyjny Telefon Zaufania Fundacji Itaka (22 6544041, w poniedziałki w godz. 17-20). Więcej informacji na temat wydarzeń w ramach kampanii można znaleźć na stronie internetowej (www.forumprzecwidepresji.pl). (PAP)

jjj/ gma/

Data publikacji: 15.01.2015 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również