Europejski Dzień Prostaty

Europejski Dzień Prostaty został ustanowiony został przez Europejskie Towarzystwo Urologiczne (European Association of Urology – EAU). Obchodzony był po raz pierwszy 15 września 2006 roku. Jego celem jest zwiększenie społecznej świadomości na temat chorób gruczołu krokowego oraz zachęcenie mężczyzn do aktywnej profilaktyki.

Prostata to tak zwany gruczoł krokowy, który jest częścią męskiego układu płciowego. Ograniczenie masy ciała, a także regularna aktywność fizyczna – to dwa najprostsze sposoby na to, by zadbać o prostatę. Do tego zdrowa dieta i regularne wizyty kontrolne u lekarza urologa. To gwarancja, że nawet w przypadku pojawienia się problemów – szybka diagnoza umożliwi całkowite wyleczenie.

Geneza nazwy tego gruczołu, który w języku polskim ma tak wiele różnych określeń. Jego pierwsza i najstarsza nazwa prostata, wywodzi się z języka starogreckiego i oznacza … strażnika! Zapewne dlatego, że ten mały gruczoł, niewiele większy od kasztana, produkuje wydzielinę wchodzącą w skład spermy – nośnika dla plemników.

Dodatkowo przez prostatę przechodzi cewka moczowa. To właśnie dlatego mechaniczny ucisk, powodowany rozrostem prostaty, powoduje problemy z oddawaniem moczu. Mogą one prowadzić do trwałych kłopotów w zakresie tej czynności fizjologicznej, z nietrzymaniem moczu włącznie.

Nie są to jednak najgorsze ze scenariuszy: nowotwory prostaty są bardzo częste i szacuje się, że jeden na 7 żyjących obecnie mężczyzn będzie miał zdiagnozowany nowotwór prostaty na którymś etapie swojego życia.

Ponieważ ten nowotwór rozwija się bardzo powoli, a dostępne leczenie jest bardzo skuteczne, istnieje duża szansa na jego zdiagnozowanie odpowiednio wcześnie, a wraz z tym szansa na zupełne wyleczenie jest bardzo realna. Aktualnie rak prostaty zajmuje trzecie miejsce na liście najbardziej śmiertelnych nowotworów u mężczyzn w Polsce. Największym „sprzymierzeńcem” tej choroby jest brak świadomości oraz wstyd związany z wizytą u lekarza urologa.

Z badań wynika, że w naszym kraju aż 10 proc. mężczyzn w wieku 50 lat jest bezpośrednio zagrożonych rozwojem raka prostaty. Tymczasem nieskomplikowane badanie u specjalisty, w tym pomiar poziomu białka, zwanego PSA (antygenu swoistego dla prostaty – ang. Prostate-Specific Antigen), wystarczają do wykrycia ogromnej większości przypadków choroby na bardzo wczesnym, w pełni uleczalnym etapie jej rozwoju.

Dlatego należy przynajmniej co 2 lata kontrolować poziom PSA we krwi. W przypadku podwyższonego poziomu PSA należy umówić się na wizytę do urologa. Według statystyk nawet 40 proc. mężczyzn w wieku od 40 do 60 roku życia cierpi na problemy z prostatą.

Najczęstszymi objawami problemów z prostatą są: częste oddawanie moczu oraz trudności z tym związane, nagłe parcie na pęcherz a także słaby lub przerywany strumień moczu i związany z tym wydłużony czas jego oddawania. Może pojawić się także wrażenie nie do końca opróżnionego pęcherza.

Niebezpieczny jest zwłaszcza nowotwór prostaty. Rak prostaty to drugi pod względem zachorowań i trzeci pod względem śmiertelności nowotwór złośliwy u mężczyzn. U osób powyżej 30. roku życia, gruczoł krokowy zaczyna się rozrastać, z czasem powodując zwężenie cewki moczowej.

Typowe objawy nowotworu prostaty to trudności przy oddawaniu moczu lub częste oddawanie moczu (szczególnie w nocy), słaby lub przerywany strumień moczu, bolesność przy oddawaniu moczu, uczucie parcia na pęcherz, zaburzenia erekcji, obecność krwi w moczu oraz ból w plecach, miednicy i biodrach. Łagodne powiększenie prostaty jest jednym z najczęstszych schorzeń wieku dojrzałego. Dobrą wiadomością jest to, że wczesne rozpoznanie pozwala na podjęcie właściwej terapii i szybkie złagodzenie dolegliwości. Należy pamiętać o aktywności fizycznej oraz wzbogacić swoją dietę w warzywa, owoce i ryby.

Oprac. em/, fot. freepic.com

Data publikacji: 15.09.2022 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również