Otyłość powinna być leczona nie tylko z pomocą dietetyka
By pozbyć się dodatkowych kilogramów, nie wystarczy przejść na restrykcyjną dietę. Otyłość i nadwaga mogą być przyczyną wielu chorób – cukrzycy typu II, nadciśnienia czy problemów krążeniowych. Wtedy konieczne jest wykonanie szeregu badan i konsultacji ze specjalistami. Stąd rosnące zapotrzebowanie na kliniki, które do problemów żywieniowych podejdą kompleksowo.
Polacy przyznają, że starają się zdrowo odżywiać, ale często kończy się tylko na dobrych chęciach. Nawet osoby gotujące w domu stosują nieefektywne sposoby przygotowywania żywności, pozbawiające ją wielu wartości odżywczych. Często w pośpiechu pełnowartościowy posiłek zastępowany jest wysokokaloryczną przekąską typu fast food, a dieta uboga w warzywa, owoce, produkty zbożowe i zdrowe tłuszcze nienasycone prowadzi do tego, że organizmowi z czasem zaczyna brakować paliwa do prawidłowego funkcjonowania.
– Z jednej strony jest moda na żywność, czasami też ekologiczną, zdrową, ale bardzo często nie mamy wiedzy na ten temat. Czytamy etykiety, widzimy skład, a nie wiemy np. o tym, że E300 to jest po prostu witamina C. Nie pogłębiamy swojej wiedzy w tej kwestii. Warto skonsultować się z ekspertem, który uświadomi nam, co wolno, a czego nie wolno. Nie popadajmy jednak w skrajności, starajmy się jeść różnorodnie i zgodnie ze swoim zapotrzebowaniem. Nie ulegajmy żadnym modom na diety – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Anna Jelonek, dietetyk, dyrektor zarządzający Twojej Kliniki.
Zdaniem kucharzy w kuchni Polacy wciąż czują się niepewnie i boją się eksperymentować. Menu jest monotonne, mało zróżnicowane, skupia się zaledwie na kilku produktach, które przewijają się niemal każdego dnia.
– Polacy odżywiają się w sposób niezbilansowany, jemy za dużo mięsa, za dużo tłuszczu, za mało produktów zbożowych, nie jemy praktycznie kasz. Jemy za to cały czas ziemniaki, w dodatku te, które gotujemy w wodzie, czyli wszystkie substancje, które są zdrowe, wypłukujemy i razem z wodą po gotowaniu wylewamy do zlewu, a zjadamy ziemniaki, które już są jałowe. Jemy mało warzyw, mało różnorodnie, nie korzystamy z bardzo ciekawych przypraw, np. azjatyckich, orientalnych – mówi Dawid Budzich, kucharz, współprowadzący program „Na zdrowie” w TVP.
A czasem wystarczy dobry przepis i kilka prostych składników, żeby szybko ugotować coś smacznego i cieszyć się wspólnym czasem przy stole.
– Z roku na rok wzrasta zainteresowanie kuchnią i dietetyką choćby dzięki dużej liczbie programów kulinarnych. Powoli staramy się wprowadzać do diety zdrowe rzeczy, różnego rodzaju owoce, orzechy, kasze, zboża, oleje tłoczone na zimno. Zaczynamy odkrywać polską kuchnię w nowym, zdrowym wydaniu. Myślę, że będzie lepiej, ale jeszcze potrzeba trochę czasu – mówi Dawid Budzich, kucharz.
Wszystko zależy od odpowiedniego skomponowania potraw, doboru składników i dostosowania do kulinarnych upodobań. Ważny jest również sposób przyrządzania dań, jak i odpowiednie techniki gotowania. Produkty gotowane zbyt długo w wysokiej temperaturze tracą smak i swoje wartości odżywcze. Zniszczeniu ulegają na przykład rozpuszczalne w wodzie witaminy C i B.
– Złe przetwarzanie i nieodpowiednie techniki gotowania mogą powodować, że tracimy bardzo wiele substancji i składników odżywczych zawartych w produktach. Oczywiście są takie sposoby jak np. gotowanie na parze, pieczenie, które są bardzo zdrowe i polecane. Natomiast zdecydowanie odradzam gotowanie w wodzie albo np. smażenie na tłuszczu – mówi Tomasz Lis, rzecznik prasowy Philipiak Milano.
Każdą potrawę można przyrządzić i doprawić tak, by zachowała wartości odżywcze, trafiała w gust kulinarny i zaspokoiła potrzeby organizmu. Ważny jest także odpowiedni dobór naczyń specjalnie przystosowanych do danego sposobu gotowania.
– Konstrukcja naczyń może nam pomagać i ułatwiać gotowanie. Naczynia do gotowania na parze są tak zaprojektowane, że to się robi intuicyjnie. W przypadku zwykłych naczyń, bez tej funkcji, trzeba włożyć dodatkowy wysiłek. Znając ludzką naturę, wiem, że kiedy trzeba wkładać w coś dodatkowy wysiłek, szansa, że ludzie zaczną tak robić, jest mniejsza, stąd też uważamy, że naczynia mają bardzo duży wpływ na to, jak gotujemy i czy jemy zdrowo – mówi Tomasz Lis.
Z myślą o osobach, które nie tylko chcą walczyć z otyłością, lecz przede wszystkim zmienić styl życia, powstaje sieć specjalnych klinik dietetycznych Twoja Klinika. Pacjenci otrzymają tam fachowe porady dotyczące odżywiania się i zapobiegania schorzeniom wynikającym z niewłaściwej diety. W swoim motto sieć klinik nawiązuje do opracowanych w latach 70. przez kanadyjskiego ministra zdrowia Marca Lalonde’a tzw. pól zdrowia. Zgodnie z nimi aż 70 proc. naszego zdrowia zależy od czynników, na które każdy człowiek ma wpływ, takich jak dieta i styl życia.
– Chcemy dotrzeć do ludzi, którzy myślą o swoich potrzebach nie tylko związanych z otyłością, lecz także o różnych chorobach cywilizacyjnych, takich jak nadciśnienie, cukrzyca typu II, drażliwe jelito, te choroby, z którymi na co dzień mamy problemy, a nie wiemy, jak sobie pomóc. A właśnie dieta, czyli indywidualny sposób odżywiania się i kształtowanie nawyków bardzo mogą pomóc, dlatego warto od tego zacząć – tłumaczy Anna Jelonek z Twojej Kliniki.
– Choroby dietozależne to obecnie największy problem naszego społeczeństwa. Choroby sercowo-naczyniowe są główną przyczyną zgonów w naszym kraju (prawie 46 proc.). Drugim ogromnym problemem jest otyłość, co czwarty mężczyzna w naszym kraju i blisko co trzecia kobieta są otyli, a ponad połowa społeczeństwa ma nadmiar masy ciała, czyli jest na dobrej drodze do tego, żeby tę otyłość w przyszłości mieć – mówi Agnieszka Bzikowska, dietetyczka.
Nie ma jednej uniwersalnej rady dla wszystkich pacjentów. Każdy przypadek traktowany jest odrębnie. Dieta i aktywność fizyczna dopasowywana jest do wieku danej osoby, jej wzrostu, masy ciała i chorób przewlekłych. Na konsultacje z lekarzami, dietetykami i psychologami mogą zgłaszać się całe rodziny.
– Polacy najczęściej zwracają się do dietetyka z powodu nadmiernej masy ciała. Jeżeli nadwadze towarzyszą inne powikłania, to konieczna również może być wizyta u lekarza specjalisty, kardiologa, endokrynologa. Bardzo często osoby z nadmiarem masy ciała mają również jakieś problemy o podłożu psychicznym. To mogą być różnego rodzaju depresje, dlatego konsultacja psychologa jest tutaj również bardzo wskazana – tłumaczy Agnieszka Bzikowska, dietetyczka.
W ciągu pięciu lat w całym kraju ma powstać 100–150 klinik dietetycznych sieci Twoja Klinika.
Info: Newseria
Data publikacji: 17.12.2015 r.