Powrót do Wieliczki z Malborkiem w roli głównej. Poplenerowe piękno pod ziemią

1 grudnia odbyło się otwarcie wystawy dokumentującej 21. Plener Artystów Niepełnosprawnych „Wieliczka i Malbork – śladami zabytków na liście UNESCO”. Do podziemnej ekspozycji Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka trafiło ok. 150 prac. W tym miejscu pozostaną przez 4 miesiące. Natomiast na wiosnę przyszłego roku zaplanowane jest kolejne wydarzenie dla twórców, tym razem poszukają inspiracji w Tarnowskich Górach.

Na taką uroczystość w Wieliczce trzeba było czekać ponad 3 lata. Od 1999 r. Plenery Artystów Niepełnosprawnych odbywały się co roku, o co dbało Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka we współpracy z krakowską Fundacją Sztuki Osób Niepełnosprawnych. Natomiast w 2018 r. zapadła decyzja o organizacji tego wydarzenia co 2 lata. Kolejne artystyczne święto było zaplanowane na wiosnę 2020 r. Jednak pandemia pokrzyżowała pierwotne założenia. Ostatecznie 21. Plener Artystów Niepełnosprawnych „Wieliczka i Malbork – śladami zabytków na liście UNESCO” odbył się 20-23 września. Został on zorganizowany w partnerstwie z Muzeum Zamkowym w Malborku.

– Otwarcie wystawy nie było tak spektakularne jak w 2018 r. Wtedy do podziemi zjechało ponad 200 osób, a teraz około 50. Jednak mamy zupełnie inną sytuację niż kiedyś. Cieszymy się, że nie była to uroczystość online. Artyści zobaczyli swoje prace 135 metrów pod ziemią. W tej grupie była najstarsza uczestniczka ostatniego pleneru – pani mająca 87 lat – powiedziała „NS” Magdalena Waśniowska-Nowak, kierownik Działu Obsługi Zwiedzających w Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka.

Podziwianie piękna
Wystawa w podziemnej ekspozycji Muzeum potrwa do 31 marca 2022 r., później będzie można ją podziwiać w Muzeum Zamkowym w Malborku. Znajduje się na niej ok. 150 prac z tegorocznego pleneru. Jego rozpoczęcie odbyło się w Wieliczce. Ale w porównaniu z poprzednimi edycjami, zrezygnowano z malowania w tym mieście. Artystów czekała bowiem podróż do Malborka, gdzie główną atrakcję stanowił zamek wybudowany przez Krzyżaków, zaliczany do najznakomitszych przykładów średniowiecznej architektury obronno-rezydencyjnej w Europie. Warto też wiedzieć, że na początku XVII wieku niektóre z pomieszczeń Pałacu Wielkich Mistrzów zaadaptowano na apartamenty królewskie. Został on wpisany na listę UNESCO w 1997 roku.
Uczestnicy odwiedzili również zamek krzyżacki w Kwidzynie.

We wrześniowym wydarzeniu uczestniczyło ponad 40 osób z różnych stron Polski, m.in. z: Bytomia, Katowic, Krakowa, Krosna, Krzeszowic, Lublińca, Nowego Sącza, Piekar Śląskich, Pszczyny, Szczecina, Świątnik Górnych czy Włocławka.

– W tym roku mamy piękną wystawę. Po pierwsze, jest bardzo dużo prac. Po drugie, wspaniała ekspozycja, bardzo czytelnie rozmieszczona. Naprawdę zachwyciło mnie to. Nawet podczas otwarcia powiedziałam, że to najładniejsza wystawa ze wszystkich, które zostały zorganizowane po plenerach – podkreśliła Helena Maślana, prezes Fundacji Sztuki Osób Niepełnosprawnych.

Jak zaznaczyła Magdalena Waśniowska-Nowak, prace zawieszone są w przestrzeni na przeźroczystych żyłkach, na metalowych konstrukcjach z oświetleniem. Nie przysłaniają więc wnętrza komory. Do tej pory dzieła były wystawiane przeważnie na drewnianych tablicach, z obu stron. Część obrazów zamieszczano na ociosie.

– Podczas pleneru zainteresowanie artystów wzbudziła architektura. Przedstawili całe obiekty, ale też różne fragmenty czy motywy, m.in. architekturę wnętrz, miejsca sakralne, a nawet detale takie jak: kawałek muru, pieczęcie, motywy dekoracyjne kafli i posadzek. Na niektórych pracach pojawiły się postacie w historycznych strojach. Tradycyjnie już prace zostały wykonane w różnych technikach: olej, akwarela, pastel, rysunek, a jedna z nich jest namalowana na worku lnianym. Mamy sporo pięknych akwarel, widać dużo radosnej kolorystyki – dodała prezes FSON.

Ponadto można podziwiać zdjęcia, w tym reportaż wyświetlany w formie prezentacji z podkładem muzycznym. Do przeczytania są też 3 wiersze autorstwa Barbary Marzec. Natomiast podczas otwarcia wystawy kunszt malowania stopami zaprezentował Stanisław Kmiecik, a ustami – Walery Siejtbatałow.

Następny wyjazd
Kolejny plener przewidziany jest na 2022 rok, co podczas uroczystości podkreślił dyrektor MŻKW Jan Godłowski. Jak zaznaczył, plany zakładają zorganizowanie wydarzenia wiosną – w maju lub czerwcu. Przedsięwzięcie dojdzie do skutku dzięki współpracy z FSON i Stowarzyszeniem Miłośników Ziemi Tarnogórskiej. Inspiracją dla twórców będą kolejne obiekty wpisane na Listę światowego dziedzictwa UNESCO, tym razem znajdujące się w Tarnowskich Górach.

– Tam jest zabytkowa kopalnia srebra, ale artyści będą malowali również na zewnątrz. Dokładny termin ustalimy, ale chcemy, żeby dzień był jak najdłuższy. W Malborku warunki pogodowe były trudne, 10 stopni Celsjusza i padał lekki deszcz. Prace nie oddają tego, są ciepłe i pogodne, a jeden obraz Stanisława Kmiecika jest z zimową aurą – powiedziała Magdalena Waśniowska-Nowak.

Plenery będą nadal organizowane w cyklu dwuletnim. Natomiast krótsza przerwa to efekt przesunięcia imprezy z 2020 r. na 2021 r. Tradycją są poplenerowe wystawy na Politechnice Krakowskiej. Jak podkreśliła Helena Maślana, wstępne rozmowy na ten temat już się odbyły. I dodała, że w przeszłości prace były prezentowane m.in. w Galerii Gil. Przez półtora roku (maj 2019 r. – listopad 2020 r.) trwała przebudowa tego obiektu. Budynek ma dodatkowe piętro, dzięki czemu przybyło w nim prawie 1100 m kw. dodatkowej powierzchni. Ponadto zainstalowana została winda, co ułatwi przemieszczanie się osobom z niepełnosprawnościami.

Plenery organizowane są już od ponad 20. lat, bowiem pierwszy z nich odbył się w 1999 r. W ramach cyklu „Zabytki na Liście UNESCO” artyści malowali już: Królewskie Kopalnie Soli w Wieliczce i Bochni oraz Zamek Żupny w Wieliczce, Stare Miasto w Krakowie i Zamościu, manierystyczny zespół architektoniczny i krajobrazowy oraz park pielgrzymkowy w Kalwarii Zebrzydowskiej, Kościoły Pokoju w Jaworze i Świdnicy, drewniane kościoły południowej Małopolski w Binarowej i Sękowej, Halę Stulecia we Wrocławiu oraz cerkwie w Powroźniku, Owczarach, Kwiatoniu i Brunarach Wyżnych. Wyjechali też na Słowację gdzie malowali zespół miejski Bardejowa oraz historyczne miasto Bańska Szczawnica i jego zabytki techniki.

Małgorzata Bogucka, Dział Promocji i Marketingu Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka
Czym są dla osób z niepełnosprawnościami plenery malarskie? Przede wszystkim formą terapii, która pozwala się spełniać i realizować artystycznie pomimo dysfunkcji i dolegliwości. Wnoszą do życia uczestników dużo radości. Dają możliwość odwiedzania i poznawania ciekawych miejsc, dla wielu inaczej niedostępnych. Pomagają rozwijać talent pod okiem bardziej doświadczonych uczestników. Są wspaniałą okazją do spotkań z osobami o podobnych problemach i nawiązywania nowych przyjaźni. Wiele osób uczestniczyło już w plenerach wielokrotnie, ale na każdym malarskim spotkaniu pojawiają się też nowe osoby chcące wspólnie tworzyć.

Zobacz galerię…

Marcin Gazda, fot. Dariusz Kołakowski / Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka

Data publikacji: 10.12.2021 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również