Ruch dobry na wszystko

Aktywność fizyczna bez wątpienia wpływa pozytywnie na nasze zdrowie, obniża ryzyko zachorowania na wiele chorób w tym na raka. Badania Amerykańskiego Kolegium Medycyny Sportowej wykazały, że również osoby po terapii nowotworowej powinny ćwiczyć przynajmniej 2,5 godziny tygodniowo.

Pomimo osłabienia po niektórych terapiach mięśni, kości, a nawet serca należy być aktywnym na ile to możliwe. Nie musi to być intensywny wysiłek fizyczny, wystarczy spacer z psem lub gra w golfa. Wcześniej lekarze zalecali im ostrożność w aktywności fizycznej. Osoby, które chciałyby rozpocząć bardziej intensywne ćwiczenia powinny skorzystać z porady onkologa. W Stanach Zjednoczonych wydawane są certyfikaty dla trenerów specjalizujących się w opracowywaniu programów ćwiczeń dla osób po terapii nowotworowej.

Rewolucyjne zmiany nastąpiły również w rozumieniu potrzeby terapii ruchem osób chorych na stwardnienie rozsiane. Przez długi czas uważano, że ćwiczenia fizyczne mogą zaostrzać objawy tej choroby. Badania prowadzone przez Ruchikę Shaurya Prakash, psycholog z Uniwersytetu w Ohio, wykazują że jest wprost przeciwnie. Ćwiczenia wykonywane pod kontrolą mogą poprawić sprawność nie tylko fizyczną, również intelektualną chorych na SM.
Badania prowadzono na 21 kobietach, u których zdiagnozowano stwardnienie rozsiane i porównano jest z grupą 15 zdrowych pań. I o ile tutaj wynik nie był zaskoczeniem, to w ramach grupy badanych z SM większą wydolność fizyczną i sprawność intelektualną wykazały bardziej wysportowane pacjentki. Stwierdzono u nich mniejsze ubytki w istocie szarej mózgu, którą tworzą ciała komórek nerwowych oraz większą integralność istoty białej, która jest odpowiedzialna za szybkie, złożenie myślenie. Jednym słowem: ruch, wysiłek fizyczny chronią mózg.

Kaszmir

 

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również