Sesja zdjęciowa młodej kobiety przełamuje tabu związane ze stomią

Sesja zdjęciowa młodej kobiety przełamuje tabu związane ze stomią

Sesja zdjęciowa, w której występuje atrakcyjna młoda kobieta ze stomią, tj. utworzonym połączeniem układu pokarmowego ze skórą, ma przełamać tabu i pokazać, że nie wyklucza to normalnego życia – informują twórcy kampanii „STOMAlife. Odkryj stomię".

Bohaterką zdjęć jest 30-letnia Paulina Kaszuba, która od dziewiątego roku życia cierpi na chorobę Leśniowskiego-Crohna, autoimmunologiczne schorzenie zapalne obejmujące przewód pokarmowy. Gdy miała 13 lat, z powodu choroby usunięto jej chirurgicznie jelito i wyłoniono stomię (tzw. ileostomia, tj. połączenie światła jelita cienkiego z powierzchnią brzucha). Stomię wyprowadza się u tych osób, które nie mogą wydalać moczu lub kału naturalnymi drogami. Wydalanie zachodzi u nich przez otwór w skórze na brzuchu do specjalnego, szczelnie przymocowanego woreczka.

– Oczywiście początkowo bardzo ciężko to przeżyłam. Musiałam dużo pracy włożyć w to, by przestać izolować się od świata i uwierzyć, że mogę prowadzić normalne życie, mieć ciekawą pracę, partnera, założyć rodzinę – powiedziała w rozmowie z PAP Paulina Kaszuba, która sama jest najlepszym przykładem tego, że stomia nie wyklucza aktywnego życia. Dużo podróżuje, pływała z delfinami, skakała ze spadochronem i latała na paralotni.
– Gdy w dzieciństwie dużo czasu spędzałam w szpitalu, zdałam sobie sprawę z tego, jak ważny jest wygląd pomieszczeń, w których przebywamy. To zainspirowało mnie do studiowania architektury wnętrz”- wspominała Paulina, która obecnie realizuje się w swoim zawodzie.

Na udział w sesji zdjęciowej, w której pokazuje swoje ciało i worek stomijny, zgodziła się przede wszystkim ze względu na inne osoby ze stomią. – Zdecydowałam się na udział w sesji, ponieważ uważam, że każdy powinien pokochać siebie i zaakceptować swoje ciało takim, jakie jest. Zrobiłam to przede wszystkim z myślą o innych stomikach, chcąc pokazać, że stomii nie należy się wstydzić – powiedziała.
Zdaniem Pauliny osoby, które mają stomię, powinny ją traktować jako symbol zwycięskiej walki z chorobą. Wyłonienie stomii jest bowiem zabiegiem ratującym życie i poprawiającym jego jakość w wielu schorzeniach, takich jak rak jelita grubego czy nieswoiste zapalenie jelita (np. choroba Leśniowskiego-Crohna czy wrzodziejące zapalenie jelita grubego).
– Poprzez swój udział w sesji zdjęciowej chciałabym też przekazać ogółowi społeczeństwa, by nie udawać, że wokół nie ma ludzi chorych, nie unikać tematu, nie robić z niego tabu, bo przez to stomicy czują się jak wykluczona mniejszość – zaznaczyła Kaszuba.

Z danych Polskiego Towarzystwa Stomijnego POL-ILKO wynika, że w Polsce żyje ponad 40 tys. osób, które mają stomię. Większości z nich trudno się z tym pogodzić i wycofują się z życia towarzyskiego lub zmieniają plany życiowe.
– Głównym problemem jest kwestia akceptacji stomii, gdyż zmienia ona wygląd ciała, wizerunek, do którego przywykliśmy. Zmienia się miejsce położenia układu wydalania – powiedziała psychoseksuolog współpracująca z kampanią „STOMAlife. Odkryj stomię” Bianca-Beata Kotoro.
Zaznaczyła, że proces akceptacji stomii jest uzależniony od wielu czynników, m.in. wieku, osobowości i doświadczeń pacjenta. Według niej statystycznie akceptacja stomii najszybciej przychodzi małym dzieciom i osobom znacznie starszym. Najwięcej problemów z tym mają osoby w przedziale wiekowym 14-23 lata. – Okres dojrzewania, bunt, burza hormonów, młodzieńcze plany nie idą w parze z chorobą ani jej następstwami – zaznaczyła Kotoro.

Jak podkreśliła, szoku po operacji wyłonienia stomii można uniknąć, zdobywając wcześniej wiedzę na ten temat. – Okres przed operacją to idealny czas na przygotowanie się na nadejście zmian. Przyjrzenie się, jak będziemy wyglądać z doczepionym workiem stomijnym, uzmysłowienie sobie, że nasze życie się zmieni, co nie oznacza, że na gorsze. Będzie inne niż to, które znamy. Należy dać sobie czas – tłumaczyła.
Zaznaczyła też, że w przypadku problemu z akceptacją stomii warto skorzystać z pomocy wolontariusza, który również posiada stomię. Tacy wolontariusze działają m.in. w ramach Polskiego Towarzystwa Stomijnego POL-ILKO. – Pomagają przystosować się do nowej sytuacji zarówno osobie, u której wyłoniono stomię, jak i jej rodzinie, zapewniają wsparcie, którego często nie potrafią udzielić osoby nie posiadające stomii – powiedziała Kotoro. Dodała, że bezpłatnej pomocy w zakresie pielęgnacji stomii oraz jej akceptacji udzielają też pielęgniarki stomijne, które działają m.in. w ramach kampanii „STOMAlife. Odkryj stomię”.

Więcej informacji na temat życia ze stomią można uzyskać na stronie internetowej projektu: stomalife.pl. (PAP)

jjj/ mrt/ jbr/
Data publikacji: 01.04.2015 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również