Sparaliżowani wstaną… to – cud?

Sparaliżowani wstaną… to - cud?

Nie, to nie cud. To niezwykłe możliwości zastosowania terapii genowej u pacjentów sparaliżowanych. Rewolucyjne efekty tej metody opublikowano na łamach prestiżowego czasopisma brytyjskiego.

Terapia genowa zastosowana przez brytyjskich badaczy u szczurów z uszkodzeniem rdzenia kręgowego przyniosła nadspodziewanie dobre efekty. Wystarczył jeden zastrzyk, by sparaliżowane wcześniej szczury zaczęły poruszać łapkami. W sposób widoczny nastąpiła więc regeneracja uszkodzonej tkanki w rdzeniu kręgowym, w sieci ich komórek nerwowych powstały nowe połączenia.

Na czym to polega? W wybrane miejsce – za pomocą wirusa, na który wpływa specjalny lek –  doprowadzono enzym zwany chondroitynazą, który rozkłada blizny utworzone przez uszkodzone tkanki, powstałe przy urazach kręgosłupa. Blizny te uniemożliwiają tworzenie nowych połączeń pomiędzy komórkami. Terapia genowa spowodowała, że komórki samoistnie zaczęły wytwarzać enzymy umożliwiające regenerację komórek nerwowych.

Ale to nie wszystko. Tę terapię można stosować przez czas bardzo zróżnicowany. Można bowiem kontrolować ilość enzymu potrzebną na odzyskanie sprawności indywidualnie dla każdego przypadku, poprzez swoisty „przełącznik” genów.

– Terapia genowa stwarza możliwość leczenia dużych obszarów rdzenia kręgowego za pomocą tylko jednego zastrzyku, a przy pomocy przełącznika możemy nie tylko „włączyć”, ale również – co jest nie mniej istotne –  „wyłączyć” dany gen, gdy nie jest już potrzebny – powiedziała profesor Elizabeth Bradbury z Instytutu Psychiatrii, Psychologii i Neurologii z King’s College London.

Współpraca z badaczami z Holenderskiego Instytutu Neuronauki pozwoliła pokonać problem z rozpoznawaniem mechanizmu zmiany genu przez układ odpornościowy. Niezwykłe efekty nowej terapii rozpoczynają zupełnie nową erę w badaniach nad urazami rdzenia kręgowego. Dają nadzieję na odzyskanie władzy nad unieruchomionymi kończynami.

Profesor Joost Verhaagen z tej placówki wyjaśnił: – Po raz pierwszy udało się wykazać, że użycie tzw. przełącznika genowego (stealth on/off) może być skuteczne także w przypadku zwierząt. Stanowi to ważny krok w rozwoju terapii genowej urazów rdzenia kręgowego.

Oczywiście nowa terapia genowa nie jest jeszcze gotowa na tyle, by można było rozpocząć próby kliniczne na ludziach, ale według ekspertów są duże szanse na rychłe badania na innych gatunkach.

To brzmi jak bajka, ale z całą pewnością w niedalekiej przyszłości ta innowacyjna metoda leczenia wielu ludziom sparaliżowanym, m.in. po wypadkach komunikacyjnych, nieszczęśliwych upadkach itp. da szansę na przywrócenie sprawności kończyn górnych po paraliżu.

Oprac. IKa, fot. pixabay.com

Data publikacji: 13.07.2018 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również