W żadnej z próbek od osób, które wróciły z Wuhan, nie wykryto koronawirusa

W żadnej z przebadanych próbek pobranych od osób, które wróciły z chińskiego Wuhan, nie stwierdziliśmy obecności koronawirusa – poinformował 5 lutego wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Badania zostaną powtórzone pod koniec tygodnia.

– 4 lutego w godzinach wieczornych zakończyliśmy badanie materiału pobranego od trzydziestu pacjentów, którzy w niedzielę wrócili z miejscowości Wuhan. W żadnej z badanych próbek nie stwierdziliśmy obecności koronawirusa – poinformował Kraska. – Oznacza to, że tych 30 pacjentów, którzy obecnie znajdują się w wojskowym szpitalu we Wrocławiu, na dzień dzisiejszy nie są nosicielami koronawirusa – dodał.

Pacjenci pozostaną w szpitalu i pod koniec tygodnia ponownie wykonane zostaną badania na wykrycie koronawirusa. Wiceminister powiedział, że są to zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia. Dodał też, że decyzja o wypisie ze szpitala leży w gestii opiekujących się nimi lekarzy.

2 lutego we Wrocławiu wylądowały samoloty z 30 Polakami, którzy wrócili z Wuhan. Pasażerowie zostali przewiezieni na badania i obserwację do 4. Wojskowego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

Wiceminister potwierdził też, że 3 lutego do warszawskiego szpitala zakaźnego trafiło dziecko narodowości chińskiej, które powróciło z Pekinu. – To dziecko jest pod obserwacją. Próbki zostały pobrane. Czekamy na wyniki badań – podał wiceminister.

Z kolei uczestniczący w konferencji Grzegorz Juszczyk, dyrektor Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny poinformował, że testy są bardzo wrażliwe i umożliwiają szybkie wykrycie koronawirusa 2019-nCoV.

– Natomiast 14-dniowy okres wylęgania się wirusa od momentu zakażenia do chwili pojawienia się objawów sugeruje bardzo wysoką czujność i w trosce o bezpieczeństwo lekarze prowadzący opiekę, obserwujący stan kliniczny pacjenta, mogą nie wcześniej niż po 48 godzinach od wykonania wcześniejszego badania ponowić próbkę – wyjaśnił.

Równocześnie podsumował, że od ubiegłego tygodnia zostały przebadane 42 próbki od pacjentów, którzy mogą być zakażeni.

Wiceminister powiedział, że 35 osób jest obecnie pod obserwacją w szpitalach z podejrzeniem obecności koronawirusa, a 480 jest monitorowanych przez służby sanitarne Zapewnił też, że wszystkie służby są w pełniej gotowości. – Tak jak zawsze powtarzam, nie wykluczamy, że w końcu w Polsce koronawirus się pojawi. Ale jeszcze raz z całą mocą podkreślam: wszystkie nasze służby są w pełnej gotowości, jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność – wskazał Kraska.

Równocześnie Ministerstwo Zdrowia przypomina, że mamy obecnie do czynienia z okresem wzmożonej zachorowalności na grypę. Osoby, które wróciły do Polski z Chin i mają temperaturę, kaszel i duszność powinny zgłosić się do najbliższego oddziału zakaźnego; lista placówek jest opublikowana na stronie resortu.

Według najnowszych danych ogłoszonych w środę przez władze chińskie, liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa wzrosła do 491. W całych Chinach zarażonych jest prawie 25 tys. osób. Przypadki zakażenia stwierdzono też w ponad 20 innych krajach na świecie. (PAP)

Klaudia Torchała, fot. George Crux / freeimages.com

Data publikacji: 05.02.2020 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również