Wpłynęły wnioski o objęcie refundacją adrenaliny w tzw. epipenach

Do ministra zdrowia wpłynęły wnioski o objęcie refundacją adrenaliny w tzw. epipenach – poinformował w poniedziałek PAP rzecznik resortu zdrowia Jakub Gołąb. Potwierdził, że aktualnie żaden lek z adrenaliną nie jest refundowany.

O tym, że obecnie pacjenci nie mają dostępu do refundowanego leku, który ratuje im życie podczas wstrząsu anafilaktycznego, zaalarmowała Fundacja Allergia.

Jak wskazała, do 1 stycznia dostępne na rynku były dwie postaci adrenaliny z odmierzoną dawką: w autowstrzykiwaczach EpiPen (dla dzieci o wadze od 15 do 30 kg i dla osób o wadze powyżej 30 kg) oraz w ampułkostrzykawkach Adrenalina WZF (dla osób o wadze powyżej 30 kg). Refundowana była jednak tylko adrenalina w ampłukostrzykawkach, czyli Adrenalina WZF. Do końca ubiegłego roku bezpłatnie mogli ją otrzymać seniorzy i dzieci, ale 1 stycznia Adrenalina WZF produkowana przez Polpharmę SA zniknęła z listy leków refundowanych.

„Aktualnie żaden lek z adrenaliną nie jest refundowany” – potwierdził PAP rzecznik resortu zdrowia Jakub Gołąb.

Wyjaśnił, że Zakłady Farmaceutyczne Polpharma SA złożyły do ministra zdrowia wniosek o skrócenie decyzji refundacyjnej dotyczącej Adrenaliny WZF. Powodem wskazanym przez producenta były zakończenie produkcji leku i wyczerpanie zapasów. Gołąb przekazał, że minister zdrowia skrócił okres obowiązywania decyzji refundacyjnej do 31 grudnia 2024 r.

Rzecznik resortu zdrowia podkreślił, że alternatywnym produktem leczniczym dla wycofanej Adrenaliny WZF (300 mcg/0,3 ml) jest EpiPenSenior, Epinephrinum, roztwór do wstrzykiwań 0,3 mg/dawkę, 1 wstrzykiwacz 2 ml, podmiotu odpowiedzialnego Viatris Healthcare Limited. „Jest on obecnie dostępny na rynku – zgodnie z danymi w Zintegrowanym Systemie Monitorowania Obrotu Produktami Leczniczymi” – zaznaczył.

Podkreślił, że dodatkowo w obrocie dostępny jest również inny produkt leczniczy tego podmiotu odpowiedzialnego – EpiPenJr. Epinephrinum, roztwór do wstrzykiwań 0,15 mg/dawkę, 1 wstrzykiwacz 2 ml.
Rzecznik MZ poinformował też, że do ministra zdrowia wpłynęły wnioski o objęcie refundacją leków EpiPen Jr. i EpiPen Senior i będą one procedowane zgodnie z tzw. ustawą refundacyjną.

Dr Wojciech Rożdżeński, adiunkt na Wydziale Prawa i Administracji UW, specjalista prawa medycznego i farmaceutycznego powiedział PAP, że proces refundacyjny powinien trwać maksymalnie 180 dni.

„To bardzo długo, bo pół roku. Można jednak mieć nadzieję, że w podbramkowej sytuacji proces ten przebiegnie szybciej” – skomentował. Rożdżeński zaznaczył, że w proces refundacyjny wchodzi między innymi przygotowanie opinii Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT), analiz ekonomicznych i klinicznych. „Można natomiast zakładać, że skoro wniosek dotyczy produktów istniejących na rynku od dłuższego czasu, a sytuacja jest ważna z punktu widzenia bezpieczeństwa pacjentów, to wniosek będzie procedowany szybciej niż w ciągu 180 dni” – powiedział.

Rożdżeński zwrócił uwagę, że resort zdrowia nie ma możliwości zadziałania na własną rękę i musi czekać na ruch rynku. „Faktycznie jest to błąd w systemie, że Ministerstwo Zdrowia nie może wezwać producentów do złożenia wniosku lub formalnie zachęcić ich do tego, by taką propozycję złożyli, ogłaszając na przykład przetarg” – zaznaczył. Dodał, że zdarzyło się, że gdy jeden z wiceministrów zachęcał firmy farmaceutyczne, żeby złożyły wnioski refundacyjne na innowacyjny lek, wywołało to ogromne poruszenie i oskarżenia o nadmierną współpracę resortu zdrowia z sektorem farmaceutycznym.

Fundacja Allergia zauważyła, że koszt adrenaliny w autowstrzykiwaczach, jedynej obecnie pozostającej na rynku formie leku ratującego życie, to 300 zł, co dla niektórych osób jest ceną zaporową.

Rzecznik resortu zdrowia podkreślił, że w przypadku cen leków, które nie są refundowane, minister zdrowia nie ma wpływu na ich wysokość i nie ma możliwości regulacji mechanizmów ich ostatecznej ceny w aptece. „Ceny leków w aptece poza systemem refundacji kształtowane są przez firmy farmaceutyczne, hurtownie farmaceutyczne oraz apteki” – zaznaczył Gołąb.

Fundacja Allergia zaznaczyła, że adrenalina jest lekiem ratującym życie w przypadku wystąpienia wstrząsu anafilaktycznego. Osoby, u których istnieje ryzyko jego wystąpienia, powinny nosić zawsze przy sobie dwie dawki tego leku. (PAP)

Katarzyna Nocuń, fot. pexels.com

Data publikacji: 18.02.2025 r.