Zdrowie kobiety – jak skutecznie leczyć nowotwory ginekologiczne?
- 31.01.2025
Rak szyjki macicy, rak endometrium, rak jajnika – to nowotwory ginekologiczne, które wciąż stanowią istotne zagrożenie i zabijają rocznie tysiące Polek. O możliwościach ich leczenia, a przede wszystkim prawidłowego i wczesnego diagnozowania, rozmawiali uczestnicy panelu, pt. „Zdrowie kobiety – jak skutecznie leczyć nowotwory ginekologiczne?” podczas konferencji Priorytety w Ochronie Zdrowia 2025.
Jak wynika z arkuszy informacyjnych publikowanych przez Krajowy Rejestr Nowotworów, rak szyjki macicy, rak endometrium i rak jajnika odpowiadały w sumie za ponad 14 proc. zachorowań i ponad 13 proc. zgonów z powodu nowotworów złośliwych w Polsce w 2019 r. Statystyki Polski w tych nowotworach wypadają blado na tle innych krajów Unii Europejskiej. Dlatego temat prewencji, diagnostyki i leczenia nowotworów ginekologicznych powinien być jednym z priorytetów kierownictwa resortu zdrowia.
Pierwszym omawianym podczas panelu nowotworem był rak szyjki macicy. Jak zauważył dr hab. n. med. Radosław Mądry, prezes-elekt Polskiego Towarzystwa Ginekologii Onkologicznej, w Polsce powinniśmy przede wszystkim skupić się na screeningu oraz prewencji raka szyjki macicy, gdyż są kraje, które np. dzięki szczepieniom przeciwko HPV niemal zupełnie wyeliminowały ten nowotwór. Jednak w obliczu obecnej sytuacji epidemiologicznej w Polsce, konieczne jest także zapewnienie dostępu do nowoczesnego leczenia tego nowotworu.
Ostatnia zmiana programu lekowego miała miejsce od 1 stycznia 2025 r., kiedy do refundacji wszedł cemiplimab. Jak podkreślił ekspert, jest to bardzo potrzebne leczenie, z którego może skorzystać duża grupa pacjentek z zaawansowanym rakiem szyjki macicy, które były leczona za pomocą pochodnych platyn i nie były leczone za pomocą leków immunokompetentnych. Zdaniem eksperta konieczne jest jednoczesne podjęcie działań prewencyjnych.
– Najlepiej byłoby, gdybyśmy za pomocą szczepień populacyjnych i screeningu istotnie zredukowali liczbę osób, która wymaga tego leczenia – podsumował dr hab. n. med. Radosław Mądry.
Oprócz dostępu do nowoczesnych leków, niezwykle istotną kwestią jest świadomość pacjentek i ich wiedza na temat swojej choroby. Jak podkreśla Anna Kupiecka, prezes Fundacji OnkoCafe-Razem Lepiej, coraz większa liczba kobiet aktywnie poszukuje informacji i stara się dotrzeć do wiarygodnych źródeł. W ten sposób trafiają m.in. na wydarzenia, webinary eksperckie czy szkolenia organizowane przez organizacje pacjentów, jak OnkoCafe. Edukacja wśród lekarzy i pacjentów onkologicznych to klucz do poprawy wyników leczenia.
– Jeśli już mamy tak istotne terapie, mające wpływ na poprawę jakości życia pacjentów, a być może też na długość, to jest niezmiernie ważne, żebyśmy o tym edukowali. Cieszy mnie, że coraz więcej pacjentek jest głodnych tej wiedzy, poszukuje tych informacji i jest otwarta na korzystanie z oferowanej im pomocy – powiedziała Anna Kupiecka.
Wiedza ma niezwykle istotne znaczenie także ze względu na potencjalne czynniki ryzyka nowotworów. Przykład stanowi rak endometrium Jak wyliczał prof. dr hab. n. med. Paweł Blecharz z Kliniki Ginekologii Onkologicznej Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowy Instytut Badawczy, Oddział w Krakowie, występowanie raka endometrium związane jest m.in. ze stylem życia i czynnikami cywilizacyjnymi. Cukrzyca, otyłość, nadciśnienie tętnicze – to triada czynników sprzyjających zachorowaniu na raka endometrium. Niepokojący jest jednak wzrost śmiertelności, obserwowany m.in. w Polsce jako jednym z nielicznych państw UE. – Wzrost śmiertelności wiąże się najpewniej ze zmianą profilu raka endometrium i nieoptymalnym leczeniem tej choroby.
Profil molekularny w przypadku raka endometrium ma szczególnie istotne znaczenie. – Bez informacji o typach molekularnych trudno nam jest podejmować dobre decyzje kliniczne – podkreśliła dr Anna Dańska-Bidzińska z II Kliniki Położnictwa i Ginekologii Szpitala Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Jeszcze mocniej zaakcentował to dr hab. n. med. Artur Kowalik z Zakładu Diagnostyki Molekularnej Świętokrzyskiego Centrum Onkologii – Nie jest możliwe leczenie ukierunkowane molekularnie bez diagnostyki genetycznej – powiedział. – Zanim wprowadzimy lek i jego dostępność, musimy najpierw zapewnić diagnostykę – dodał.
W przypadku raka endometrium określenie profilu molekularnego, pozwala zastosować w leczeniu np. immunoterapię. Dla pacjentek obecnością zmian genetycznych zaburzających prawidłową naprawę zasad w komórkach (dMMR), refundowana jest w Polsce immunoterapia dostarlimabem. Niestety, na obecną chwilę, dostępne jest wyłącznie w II linii leczenia. Ponadto pacjentki dMMR stanowią zaledwie 20% populacji chorych na raka endometrium. To oznacza, że średnio 8 na 10 pacjentek nie ma dostępu do żadnego innowacyjnego leczenia. Jest to grupa chorych pMMR, która nie posiada zaburzeń molekularnych.
– W Europie zarejestrowane są już terapie durwalumabu w skojarzeniu z olaparibem w populacji pMMR w I linii leczenia, jak i samego dostarlimabu – również dla chorych pMMR. Wydaje się, że kombinacja leczenia istotnie poprawia wyniki i widzimy kliniczne wskaźniki wydłużenia czasu przeżycia. W Polsce jesteśmy na etapie oczekiwania na refundację tych leków. Jest szansa, że w ciągu kilku bądź kilkunastu miesięcy istotnie zmieni się efekt leczenia w I linii u chorych z rakiem trzonu – powiedział dr hab. n. med. Radosław Mądry. – Gdybym akurat przypadkiem, co się na pewno nie zdarzy, był ministrem zdrowia, to na pewno od razu zgodziłbym się na finansowanie I linii leczenia. Bo my w tej chwili leczymy za większe pieniądze mniej efektywnie w nawrocie, a moglibyśmy leczyć w I linii i dawać pacjentkom szansę nawet na wyleczenie – dodał prof. Radosław Mądry.
O dostępie do badań genetycznych mówił Konrad Korbiński, dyrektor Departamentu Opieki Koordynowanej w Ministerstwie Zdrowia. Podkreślił, że w resorcie trwają prace dotyczące diagnostyki genetycznej, ale także zapewnienia odpowiedniej jakości badań patomorfologicznych. – Prace są bardzo zaawansowane, wierzę w to, że będą wkrótce zakończone i badania będą udostępnione od kwietnia.
Pod koniec panelu głos w dyskusji zabrał dr hab. n. med. Lubomir Bodnar, dyrektor Siedleckiego Centrum Onkologii, który mówił m.in. o potencjale nowych leków w leczeniu raka jajnika, jakimi są koniugaty. To cząsteczki ukierunkowane na konkretne cele molekularne, które pozwalają na niszczenie komórek w obrębie guza, wykazują się bardzo specyficznym działaniem. Jak podkreślił ekspert, jeden z leków tej klasy ma już rejestrację europejską, a tym samym jest zarejestrowany w Polsce, kolejne zaś są na etapie intensywnych badań klinicznych.
– Każdy nowy lek przynosi nam nową zdobycz. Zwykle wydłużają one czas przeżycia pacjentek bez progresji, czasami przeżycia całkowitego. Często te leki są też znacznie lepiej tolerowane niż standardowe, klasyczne terapie. Włączając nowy lek, patrzymy nie tylko jak działa, ale też, jak poprawia jakość życia pacjentek – zakończył dr hab. n. med. Lubomir Bodnar.
kat/, fot. mat. prasowy
Data publikacji: 31.01.2025 r.