Żywienie w szpitalach powinno być pełnowartościowe i dostosowane do potrzeb indywidualnych pacjenta

Żywienie w szpitalach powinno być pełnowartościowe i dostosowane do potrzeb indywidualnych pacjenta. Prawidłowe żywienie ma ogromne znaczenie w procesie zdrowienia: mówimy o leczeniu żywieniowym – wskazują specjaliści z Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie.

„Szpital dobrej praktyki żywienia klinicznego – leczenie przez żywienie” – taki certyfikat przyznało Szpitalowi Dziecięcemu w Olsztynie Polskie Towarzystwo Żywienia Pozajelitowego, Dojelitowego i Metabolizmu.

Podczas tegorocznej edycji spośród zgłoszonych 58 szpitali z całego kraju, certyfikaty otrzymało 19, w tym 2 z Warmii i Mazur.

Ideą programu jest zwrócenie uwagi na ogromne znaczenie właściwego odżywiania w procesie leczenia, w tym ocena stanu odżywienia pacjentów i żywienia klinicznego. To również klasyczne, odpowiednio dobrane żywienie doustne pacjentów w trakcie choroby i leczenia. Odpowiedni dobór diety i sposobu jej podania pozwala poprawić lub utrzymać stan odżywienia pacjenta, a w wielu przypadkach jest gwarancją szybszego powrotu do zdrowia.

Jak wskazują specjaliści, żywienie kliniczne polega na podawaniu preparatów odżywczych odpowiednio zbilansowanych pod względem energii, białka, elektrolitów, witamin, pierwiastków śladowych i wody. U pacjentów z prawidłowo funkcjonującym przewodem pokarmowym żywienie może być prowadzone doustnie, a u pacjentów z zaburzeniami połykania przez zgłębnik dożołądkowy lub gastrostomię odżywczą. W szczególnych przypadkach pacjent żywiony jest przez podanie mieszaniny odżywczej dożylnie (żywienie pozajelitowe).

Pracę interdyscyplinarnego zespołu żywieniowego w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie koordynuje prof. Elżbieta Jarocka-Cyrta, kierownik Kliniki Pediatrii, Gastroenterologii i Żywienia w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie.

– Musimy patrzeć na żywienie bardzo szeroko. Zwykle z żywieniem utożsamiamy prawidłowo zbilansowane i dobrane posiłki. My natomiast mówimy o leczeniu żywieniowym. Chodzi o wsparcie pacjenta, który nie może zjeść tyle ile powinien, ponieważ jest bardzo ciężko chory, nie może połykać z powodu schorzenia górnego odcinka przewodu pokarmowego, albo jest pacjentem z problemem neurologicznym i ma dysfagię czyli zaburzenia połykania- podkreśliła prof. Jarocka-Cyrta.

Wszyscy pacjenci muszą otrzymać odpowiednio przygotowane i podane posiłki. Innego żywienia wymagają pacjenci z cukrzycą typu I, chorobą trzewną, alergiami pokarmowymi, z mukowiscydozą czy pacjenci neurologiczni np. z mózgowym porażeniem dziecięcym czy z rdzeniowym zanikiem mięśni.

Odrębną grupę pacjentów stanowią ci, którzy są przygotowywani do zabiegów chirurgicznych czy terapii onkologicznej. Pacjent powinien otrzymać wsparcie żywieniowe zanim dojdzie do utraty masy ciała.

Kierownik szpitalnej apteki, mgr farmacji Marlena Sadowska wskazała, że w tym przypadku chodzi przede wszystkim o pacjentów onkologicznych. – Pacjenci ci wyniszczają się metabolicznie w trakcie choroby i procesu leczenia, bo leczenie jest bardzo agresywne w chorobie onkologicznej. Dlatego kluczową sprawą jest wspomaganie pacjenta dietami doustnymi np. specjalistycznymi drinkami, wzbogaconymi energetycznie i białkowo. Chodzi o prewencję, bo czasem wyprowadzenie pacjenta ze stanu wyniszczenia jest trudne albo wręcz niemożliwe- wskazała kierownik szpitalnej apteki.

Wicedyrektor szpitala dr Barbara Chwała wyjaśniła, że kolejną grupą wymagającą specjalistycznego, indywidualnego żywienia są wcześniaki.

– Dzieci urodzone przedwcześnie wymagają nie tylko stabilizacji krążeniowo – oddechowej, ale także natychmiastowego wsparcia żywieniowego. Często nie mogą być od razu karmione doustnie, choć oczywiście mamy przebywają ze swoimi dziećmi w szpitalu całodobowo – podkreśliła. Z powodu swojej niskiej wagi 500 g, 700 g czy 1,5 kg, a wysokiego przy tym zapotrzebowania metabolicznego, niewystarczających zapasów składników odżywczych, niedojrzałości fizjologicznej układów, w tym układu pokarmowego, wad wrodzonych i innych powikłań wcześniactwa, dzieci te często wymagają zastosowania żywienia pozajelitowego, nawet przez kilka tygodni. Stopniowo wdrażane jest karmienie doustne pokarmem mamy odciąganym z piersi, a następnie dziecko karmione jest przez mamę bezpośrednio piersią.

Wojewódzki Specjalistyczny Szpital Dziecięcy w Olsztynie od wielu lat prowadzi też program domowego żywienia dojelitowego, którym objęci są przewlekle chorzy pacjenci wymagający wsparcia żywieniowego.

Takim programem objęte np. dzieci z porażeniem mózgowym w stopniu ciężkim, które z powodu zaburzeń połykania nie są w stanie przyjąć potrzebnej ilości pokarmu, ponadto się krztuszą i dławią, co może prowadzić do aspiracyjnego zapalenia płuc.

Pacjentowi zakładana jest przetoka odżywcza-gastrostomia, która umożliwia podawanie pokarmu bezpośrednio do żołądka. Po przeszkoleniu rodziców lub opiekunów dzieci mogą wrócić do domu. Poprzez aptekę szpitalną dostarczane są preparaty zalecone przez lekarza. Chorzy pojawiają się w poradni żywieniowej co kilka miesięcy po to, by skontrolować efekty żywienia – podkreśliła prof. Jarocka-Cyrta.

Wicedyrektor Chwała wspomniała, że jeszcze kilka lat temu do placówki trafił 16-letni pacjent z mózgowym porażeniem dziecięcym w stanie skrajnego wyniszczenia. W momencie przyjęcia do szpitala ważył 12 kg (masa ciała 2 latka). Obecnie dzięki specjalistycznemu leczeniu żywieniowemu nie spotyka się pacjentów w tak złym stanie. U każdego pacjenta przyjmowanego do szpitala oceniany jest stan odżywienia, a przy wypisie pacjenci otrzymują indywidualne zalecenia dietetyczne.(PAP)

Agnieszka Libudzka

Data publikacji: 14.07.2021 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również