Dzielni w wysiłku
18 czerwca br. po raz pierwszy w Chorzowie, w hali Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Sportu rozegrany został V Regionalny Turniej Bocci Olimpiad Specjalnych.
Jego organizatorem był – powstały w październiku ubiegłego roku – Klub Olimpiad Specjalnych TROPS działający przy Zespole Szkół Specjalnych Nr 2 w Chorzowie.
Z całego regionu
W turnieju rywalizowali zawodnicy z 12 klubów olimpiad specjalnych regionu śląskiego, z Bogumiłka, Chorzowa, Katowic, Miedar, Mikołowa, Raciborza, Rudy Śląskiej, Rybnika, Tychów, Zabrza i Wyrów. Walka toczyła się pomiędzy 40. dwuosobowymi drużynami w ośmiu grupach sprawnościowych, których skład ustalono w preeliminacjach.
Zawody rozgrywane były na sześciu nowych boiskach o sztucznej nawierzchni, wykonanych przez Klub „Halembianka” Ruda Śląska i Ośrodek dla Niepełnosprawnych Najświętsze Serce Jezusa w Rudzie Śląskiej. Ta inwestycja robi duże wrażenie i organizatorzy wyrażają nadzieję, że długo będzie ona służyć zawodnikom, przyczyniając się do rozwoju bocci na Śląsku. Podczas turnieju tak zawodnicy jak i kibice próbowali sił w konkurencjach sprawnościowych takich jak strzelanie z łuku i układanie wieży w rękawicach bokserskich.
Obecni byli m. in. Wiesław Ciężkowski – zastępca prezydenta Chorzowa, Dariusz Wosz – dyrektor regionalny Olimpiad Specjalnych Polska – Śląsk i liczni goście, którzy wzięli udział w mini rozgrywkach bocci i spotkaniu informacyjno-promocyjnym na temat Olimpiad Specjalnych. Organizacja turnieju doczekała się wysokiej oceny, zawody przebiegły w sportowej atmosferze, choć emocji, wzruszeń i zażartej walki nie brakowało.
Turniej wsparli: Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego, miasto Chorzów, Oddział Regionalny Olimpiad Specjalnych Polska – Śląskie, Zespoły Szkół Specjalnych nr 2 i 3 w Chorzowie, wolontariusze z Akademickiego Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Chorzowie, Miejski Ośrodek Rekreacji i Sportu w Chorzowie, oraz ING Bank Śląski, Decathlon XS Chorzów, chorzowskie firmy Stokson i Clearex.
Zwycięzcy w poszczególnych grupach
I – Aktywni Mikołów (Agnieszka Buczyńska, Aleksandra Kościańska)
II – Promyk Rybnik (Monika Stępnik, Dorota Pastuszka)
III – Promyk Rybnik (Renata Rukść, Róża Plączkowska)
IV – Pryzmat Tychy (Justyn Tałajczyk, Rafał Szulc)
V – Motyl Tychy (Patrycja Kołodziej, Łukasz Radek – Aktywni Mikołów)
VI – Sokoły Miedary (Leonard Kutzman, Piotr Rosołek)
VII – Pryzmat Tychy (Stanisław Żupa, Rafał Gorgol)
VIII – – ZSS nr 3 w Chorzowie (Tomasz Cieślak, Kornel Muller)
„Pragnę zwyciężyć, lecz jeśli nie będę mógł zwyciężyć, niech będę dzielny w swoim wysiłku” – to nie tylko motto zawodów, ale także słowa przysięgi olimpijskiej wypowiadane w trakcie ceremonii otwarcia zawodów sportowych. Zawodnikom biorącym udział w V Regionalnym Turnieju Bocci życzymy aby mieli okazję wypowiadać je na turniejach najwyższej rangi.
Bocce i boccia
Na zakończenie – Czytelnikom, którzy mają prawo nie orientować się w dyscyplinach sportowych uprawianych przez niepełnosprawnych – krótkie wyjaśnienie. Laikom mogą się mylić nazwy dwóch dyscyplin bocce i boccia. Ta pierwsza to gra znana już w starożytności, nazywana też bule, bowls, balote, petanque. Rozwinęła się we Włoszech, znana w całej Europie. Wymaga boiska 20 m-27 m długości i 2,5m-4 szerokości, czasami z drewnianymi bandami odgradzającymi o wysokości 15 cm. Kule (mniejsza i większa) wykonane są z drewna, plastiku lub metalu mają kształt sferyczny. Gra zaczyna się od rzucenia mniejszej kuli (świnka, pallino, boccino – biała) a następnie przeciwnicy rzucają swoją większą kulę. Punktuje drużyna, której duże kule (cztery) znajdą się najbliżej małej. Gra się do 11-13 punktów.
Boccia jest grą podobną, wywodzącą się z bocce i będącą dyscypliną paraolimpijską (od 1992, Barcelona). Podobnie jak goalball i dyscypliny uprawiane na wózkach, nie ma swoich odpowiedników olimpijskich. Od bocce różni się: sposobem wprowadzenia kuli na boisko – może to być rzucenie, kopnięcie lub z pomocą sprzętu w postaci rynien czy pochylni, nie określa się pozycji ciała zawodnika – może np. siedzieć, dopuszczalna jest obecność asystenta, obowiązuje limit czasu na rozegranie rundy. Polecana szczególnie dla osób z porażeniem mózgowym i po amputacjach kończyn.
Marek Ciszak
fot.: Ilona Raczyńska
Data publikacji: 21.06.2013 r.