Goalball ponownie, trym razem międynarodowy
Ponownie w niedzielę, ponownie do tego samego ośrodka w Dąbrowie Górniczej oraz – jakżeby inaczej - ponownie na turniej goalballa zawitały „Nasze Sprawy". w miesiąc później. Tym razem był to Międzynarodowy Turniej Goalballa, który odbywał się, dniach 24-26 kwietnia. Jego organizatorem było Katowickie Stowarzyszenie Start.
Wzięło w nim udział osiem drużyn: dwie z Katowic, dwie z Wrocławia i po jednej z Lasek, z Węgier z Budapesztu, Ukrainy z Charkowa i Rumunii – LSDV Cluj.
Mecze grupowe rozpoczęły się w sobotę o 9:00 i trwały do godz. 18:00. W niedzielę rozegrano mecze o miejsca i finały. Podium zajęły kolejno drużyny: Wrocław I, Katowice I, Budapeszt.
W bardzo wyrównanym i zaciekłym meczu o trzecie miejsce zespól z Budapesztu miał początkowo 2-3 punkty przewagi nad młodymi zawodnikami reprezentującymi Wrocław II, ci się jedna „spięli” i wyrównali. Dalej toczyła się ostra walka wet za wet, bramka za bramkę, przez większa część meczu był remis. W końcówce wrocławianie na moment się zdekoncentrowali, stracili trzy bramki i ostatecznie ulegli bardziej doświadczonym Węgrom 16:13.
Rywalizacja o zwycięstwo w turnieju pomiędzy zespołami Katowic I i Wrocławia I też początkowo była bardzo wyrównana lecz pomału Dolnoślązacy zaczęli zdobywać przewagę, którą utrzymali już do końca. W drugiej połowie meczu katowicki zawodnik Patryk Galata nabawił się kontuzji barku i bardzo wyraźnie cierpiał, dotrwał jednak do końca.
Królem strzelców został Łukasz Eitner z Katowic I, z liczbą 38 zdobytych bramek. Najlepszym obrońcą został Kálmán Gerzsenyi z Budapesztu.
Po głosowaniu trenerów tytuł najwszechstronniejszego zawodnika zdobył Bertalan Lakatos z Budapesztu.
Turniej przebiegł w przyjaznej atmosferze. Zawodnicy zostali nagrodzeni pucharami, medalami i koszulkami sportowymi oraz dostali pamiątkowe dyplomy.
Stosunek bramek
1. Wrocław I 77:47
2. Katowice I 76:51
3. Budapeszt 63:35
4. Wrocław II 51:54
5. LSDV Cluj 45:45
6. UKS Laski 24:50
7. Charków 32:52
8. Katowice II 29:63
Piotr Szymala, prezes katowickiego Startu i trener goalballa pytany jakie są szanse na rozwój tej dyscypliny na Śląsku, upatruje ich w woli i większym zaangażowaniu nauczycieli z SOSW w Dąbrowie Górn. Powinni oni namawiać dzieci i młodzież do gry w goalballa, prowadzić systematyczne zajęcia. Tak właśnie dzieje się we Wrocławiu, gdzie w ciągu roku zwerbowano 36 nowych adeptów tej dyscypliny i stąd coraz bardziej widoczne sukcesy tamtejszych drużyn.
Wrocławski trener Wacław Falkowski w pełni potwierdził słowa Piotra Szymali:
– Jako nauczyciel dolnośląskiego ośrodka dla dzieci i młodzieży z dysfunkcją wzroku, który jest szkołą z internatem, zachęcałam młodzież do spróbowania sił w tej dyscyplinie, potem zrobiliśmy wewnętrzne turnieje, i naturalnym biegiem rzeczy trzeba było spróbować sił na zewnątrz. Zespół Wrocławia II –zwany młodymi wilkami – składa się głównie z uczniów, którzy mają pobudkę o 6,00 rano i trenują pięć dni w tygodniu. I tak od roku. Są bardzo zmotywowani i chcą walczyć. Natomiast wrocławska „jedynka” to bardzo mocny team, który trenuje już parę lat. W tym sezonie naszym celem jest mistrzostwo Polski.
Tekst i fot. Ryszard Rzebko
Data publikacji: 05.05.2015 r.