W paraalpejskim Pucharze Świata 12 stycznia Igor Sikorski triumfował w slalomie rozgrywanym w Veysonnaz! Polak zanotował w dwóch przejazdach najlepsze czasy i pokonał najlepszych alpejczyków, startujących na monoski.
Igor Sikorski odniósł tak przekonywujące zwycięstwo, że na Twitterze zawrzało! „Śmigłowiec Sikorski odlatuje! Polska gwiazda zdobywa złoto na koniec tygodnia przepełnionego chorobą. Prawdziwy wojownik” – podawał profil World Para Snow Sports.
Reprezentant Polski spisał się na trasie slalomu w Veysonnaz rewelacyjnie. Mimo, że na początku przyjazdu do Szwajcarii nie czuł się dobrze – Miałem zatrucie pokarmowe, więc towarzyszyło mi mocne osłabienie – informował Polak.
Pierwszy przejazd wykręcił w czasie 56,69 s., ledwie o 9 setnych sekundy szybciej od Jespera Pedersena, aktualnego mistrza paraolimpijskiego z Pjongczangu w tej konkurencji.
– Warunki na trasie były bardzo dobre. Właściwie prawie nie robiły się dziury. Trasa szybka z paroma przełamaniami, zza których nie widać kolejnej bramki, więc warto było dobrze zapamiętać te trudniejsze miejsca – mówił nam Igor Sikorski.
Trasę drugiego przejazdu slalomu polski paraalpejczyk przejechał od Pedersena już o niespełna 0,3 s. szybciej.
– Rywalizacja była zacięta ze względu na obecność całej czołówki. Na podium stałem z aktualnym mistrzem paraolimpijskim w tej konkurencji oraz aktualnym mistrzem świata tej konkurencji. Dzisiaj to ja byłem szybszy – dodał nasz reprezentant.
Za Sikorskim i Pedersen zmagania ukończył wspomniany ubiegłoroczny mistrz świata, Holender Jeroen Kampschreur. Do mety dojechało 17 z 18 paraalpejczyków.
To były pierwsze zawody Pucharu Świata w sezonie. Teraz zawodnicy przenoszą się do włoskiego Prato Nevoso, gdzie do tej pory jeszcze nigdy nie startowali.
Info: PZSN Start, fot. Bartłomiej Zborowski / PZSN Start, fanpage Igora Sikorskiego
Data publikacji: 13.01.2020 r.
