Letnie Igrzyska Olimpiad Specjalnych: minister Bańka: jesteśmy z was dumni

Letnie Igrzyska Olimpiad Specjalnych: minister Bańka: jesteśmy z was dumni

Minister sportu Witold Bańka podkreślił sukces polskiej reprezentacji, która wróciła 22 marca ze Światowych Letnich Igrzysk Olimpiad Specjalnych w Abu Zabi z 69 medalami. - Jesteśmy z was dumni - zapewnił na lotnisku Chopina w Warszawie.

– Jesteśmy z Was dumni. 69 medali, w tym 30 złotych, to wspaniały wynik. Cieszę się z każdego sukcesu, z każdego krążka. Cieszę się także, że poza sukcesami sportowymi mogliście poznać przyjaciół z całego świata – zaznaczył Bańka. Jak dodał, pamięta spotkanie z ekipą przed jej wylotem do Abu Zabi, kiedy obiecywali ustanowienie rekordów życiowych i poprawę dorobku z poprzedniej edycji imprezy. Cztery lata temu biało-czerwoni 66 razy stanęli na podium. – Zrobiliście to, pobiliście Los Angeles – podkreślił szef resortu.

Wśród witających był także m.in. pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Krzysztof Michałkiewicz. – Daliście nam tyle radości, tyle szczęścia. Rozsławiliście imię Polski tak daleko – zaznaczył wiceminister rodziny pracy i polityki społecznej.

Prezes PFRON Marlena Maląg doceniła sportowców i trenerów, ale zwróciła także uwagę na rolę najbliższych zawodników. – Niezmiernie cieszę się, że dziś możemy złożyć gratulacje naszej biało-czerwonej drużynie olimpiad specjalnych. (…) Ale chcę też podziękować rodzinom, bo to wsparcie które otrzymujecie każdego dnia pozwala się realizować, pozwala pokazywać swoją moc. Dzisiaj mówię piękne dziękuję i obiecujemy przede wszystkim, że będziemy starali się aby wszyscy nasi zawodnicy mogli też w przyszłości realizować swoje marzenia. Te marzenia, których dzisiaj nawet boją się wypowiedzieć.

Kierowniczka polskiej ekipy Małgorzata Strzałkowska przyznała, że kadrze towarzyszyło wiele emocji związanych ze startami i sukcesami. – Będziemy to jeszcze długo przeżywać. Ale to też motywacja dla nas, by to nie był koniec tylko początek. Będziemy dalej trenować – zadeklarowała.

Na wracających sportowców czekało kilkadziesiąt osób, wśród których dominowały rodziny i znajomi zawodników. Wielu z nich przyszło z biało-czerwonymi flagami oraz transparentami. Widoczne były osoby m.in. z Kraśnika, Konina i Trzydnika Dużego. Gdy zawodnicy pokazali się w hali przylotów, usłyszeli gromkie oklaski. Skandowano też „Polska, Polska”, „Olimpiady, olimpiady”, a na koniec zaintonowano „Sto lat”.

Trzy razy na najniższym stopniu podium stanęła wrotkarka Patrycja Scheibe, która wywalczyła dwa medale indywidualnie (100 i 300 m) i jeden w sztafecie. – Najbardziej stresował mnie chyba… lot. Poza tym denerwowałam się, bo nie wiedziałam, jaki dokładnie będzie tor. Poza medalem cieszę, że z poznania osób z innych krajów. Przywiozłam dużo zdjęć – relacjonowała.

Drużyna futbolistek wywalczyła zaś medal z najcenniejszego kruszcu. – Nie było łatwo o to złoto. Najtrudniejszy zdecydowanie był finał z Białorusią (wygrany 3:1 – PAP) – przyznała Wiktoria Gmurczyk, którą witali na lotnisku stęsknieni po dwutygodniowej nieobecności w domu rodzice.

– Córka zainteresowała się piłką dzięki zajęciom w szkole, jeździ na turnieje. Wraz z mężem dostrzegamy, że te zajęcia mają bardzo dobry wpływ na jej rozwój – zaznaczyła mama obrończyni reprezentacji kraju.

Badmintonista Krzysztof Sołtysiak zdobył z kolei dwa srebrne medale – indywidualnie i razem z Magdaleną Czerwiec w mikście. – Trenuję już 15 lat. W finale przegraliśmy z Indonezyjczykami, którzy byli „nie do ugryzienia” – zapewnił.

Badmintonistka Katarzyna Janicka znalazła się tuż za podium, ale mimo to była zadowolona. – Cieszę się, bo rywalki były niezwykle mocne – wspomniała.

Biało-czerwoni zdobyli w Zjednoczonych Emiratach Arabskich 69 medali, w tym 30 złotych, 21 srebrnych i 18 brązowych. Reprezentacja liczyła 90 osób, w tym 64 zawodników startujących w 17 dyscyplinach: badmintonie, bocce, bowlingu, gimnastyce, jeździectwie, golfie, judo, kajakarstwie, kolarstwie, koszykówce kobiet i mężczyzn, lekkoatletyce, piłce nożnej 7-osobowej kobiet, pływaniu, tenisie ziemnym, tenisie stołowym, trójboju siłowym i wrotkarstwie.

Polska była pierwszym krajem Europy Środkowo-Wschodniej w którym ruch Olimpiad Specjalnych rozpoczął działalność na początku lat 80. ubiegłego wieku. Aktualnie, przy pomocy m.in. Ministerstwa Sportu i Turystyki i PFRON, jest w niego zaangażowanych 17 tys. zawodników, 1,5 tys. trenerów i 4 tys. wolontariuszy.

Patronat nad Olimpiadami Specjalnymi Polska sprawuje małżonka prezydenta RP Andrzeja Dudy – Agata Kornhauser-Duda. W minionym roku Olimpiady Specjalne obchodziły jubileusz 50-lecia. (PAP)

an/ jej/ pp/, oprac. rhr, fot. Adam Nurkiewicz / MSiT

Data publikacji: 23.03.2019 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również