Maraton znów w Krakowie. Wyjątkowy klimat wokół udziału OzN

Konferencja prasowa przed 19. Cracovia Maraton

Rafał Wilk wygrał 19. Cracovia Maraton dla Zawodników Niepełnosprawnych na Wózkach. Wśród kobiet triumfowała Słowaczka Anna Oroszova. Rywalizacja wózkarzy stanowiła część święta biegania, które odbyło się 23-24 kwietnia w Krakowie. Od poprzedniej imprezy w takim formacie minęły 3 lata. Uczestnicy chwalą organizatorów za warunki stworzone OzN. Natomiast mokra trasa nie ułatwiała jazdy. Przed czołowymi handbikerami kolejne starty.

19. Cracovia Maraton był pierwotnie zaplanowany na 26 kwietnia 2020 r. Pandemia sprawiła, że rywalizacja została najpierw przesunięta o kilka miesięcy – na jesień. Jednak impreza w klasycznym formacie nie doszła do skutku w tym terminie. Chętni mogli skorzystać z wirtualnej rywalizacji na różnych dystansach, którą zorganizowano od 19 października do 8 listopada 2020 r. Ostatniego dnia odbył się też maraton wokół Błoń. Wystartowało w nim 110 osób. Wydarzenia przygotowano w ramach projektu PZU Cracovia Maraton pod hasłem to-ge(t)-ther(e). Natomiast dziewiętnastą edycję CM przełożono na 25 kwietnia ub.r. Jak się później okazało, nie była to ostatnia zmiana terminu. Imprezę przeniesiono bowiem na ten rok.

Rywalizacja na królewskim dystansie stanowiła zwieńczenie dwudniowego święta biegania w Krakowie. W programie znalazły się imprezy towarzyszące, w tym m.in. Cracovia Maraton na Rolkach (42,195 km), Mini Cracovia Maraton im. Piotra Gładkiego (4,2 km), Bieg Nocny (10 km) oraz Cracovia Maraton dla Zawodników Niepełnosprawnych na Wózkach (42,195 km).

– Brakowało nam takich wyścigów. One bardzo nakręcają, zwłaszcza osoby, które wchodzą w kolarstwo ręczne. To jest bardzo fajna impreza, świetnie zorganizowana pod kątem uczestników z niepełnosprawnościami. To motywuje trochę słabszych zawodników, którzy dopiero zamierzają dochodzić do tej czołówki – powiedział „NS” Rafał Szumiec, mistrz Polski w H3.

Dla wszystkich
W gronie maratończyków zdecydowanie najlepszy okazał się David Metto. Kenijczyk uzyskał wynik 2:14:07. Prawie 20 minut gorszy czas zmierzono zdobywcy drugiego miejsca – Tomaszowi Januszowi. Ponad 3 minuty za Polakiem finiszował Kenijczyk Cosmas Mutuku Kyeva, który wcześniej trzykrotnie wygrał krakowską imprezę (2011 r., 2016-2017). Natomiast wśród kobiet, tak jak w 2018 r., triumfowała Lilia Fiskowicz. Reprezentantka Mołdawii pokonała królewski dystans w czasie 2:40:35.

Do mety dotarły 2954 osoby z 3023, które wzięły udział w maratonie. Wśród uczestników nie zabrakło biegaczy z niepełnosprawnościami. Z myślą o nich utworzono kategorie B1 (niewidomi z przewodnikiem) oraz B2 (niedowidzący i słabowidzący korzystający z pomocy przewodnika lub startujący samodzielnie). Regulamin przewidział również oddzielne klasyfikacje dla osób z ubytkiem słuchu powyżej 55 dB i osób słabosłyszących. Tradycją jest udział wózkarzy, którzy zostali podzieleni na kategorie handbike, rim push i active wheelchair. Tym razem było ich 27, a do rywalizacji przystąpili 20 minut przed maratończykami.

Start i meta znajdowały się na Rynku Głównym. Trasa prowadziła w sąsiedztwie m.in. Sukiennic, Wawelu, Centrum Kongresowego ICE oraz Tauron Areny Kraków. Część dystansu była do pokonania na terenie Nowej Huty.

– Ogólnie fajna pętla, lecz musieliśmy uważać. Co prawda nie padało, ale wcześniej było mokro. W jednym miejscu, mimo dobrego oznakowania, pojechałbym gdzie indziej, bo miałem zachlapane okulary – podkreślił Krzysztof Plewa, mistrz Polski w H5.

Król Krakowa
W stawce handbikerów zwyciężył Rafał Wilk. 47-latek wygrał krakowską imprezę już po raz ósmy w karierze. Wcześniej triumfował w latach 2012-2017 oraz w 2019 r. Tym razem na królewskim dystansie wykręcił czas 1:13:09, a linię mety na Rynku Głównym przekroczył z uszkodzonym kołem.

– Mniej więcej do dziesiątego kilometra jechaliśmy razem z Rafałem [Szumcem – przyp. red.]. Później odjechałem i jechałem sam, a w połowie dystansu złapałem „kapcia”. Martwiłem się tym, czy dojadę, ale dotarłem do celu. Cieszę się ogromnie, że po raz ósmy jestem królem Krakowa – opisał zwycięzca 19. Cracovia Maratonu dla Zawodników Niepełnosprawnych.

Jako drugi finiszował Krzysztof Plewa, który od Rafała Wilka był wolniejszy o minutę i 19 sekund. Dla zawodnika ze Sromowiec Niżnych to najlepszy wynik w krakowskiej imprezie. Wcześniej mógł się pochwalić trzecim miejscem w 2019 r. 46-latek skupiony był w ostatnich miesiącach na przygotowaniach do Zimowych Igrzysk Paraolimpijskich. W Pekinie reprezentował Polskę w narciarstwie biegowym (grupa siedząca).

– Na początku maratonu próbowałem się utrzymać za chłopakami, ale nie dałem rady. Jednak wiedziałem, że jest szansa na to, że Rafał Szumiec odpadnie od Rafała Wilka. Naciskałem, naciskałem i dojechałem do niego bodajże na 32 km. Chwilę jechaliśmy razem, a później uciekłem i wskoczyłem na drugie miejsce – poinformował Krzysztof Plewa.

Z kolei Rafał Szumiec wygrał krakowski maraton w 2018 r., kiedy na starcie zabrakło m.in. Rafała Wilka. W ostatniej edycji przed pandemią zajął drugie miejsce. Tym razem na Rynek Główny dotarł jako trzeci, tracąc 2 minuty do zwycięzcy.

– Jechaliśmy razem [z Rafałem Wilkiem – przyp. red.]. Po nawrotce trochę zaspałem na zakręcie. Wtedy Rafał mocno przyłożył i zabrakło, żeby dociągnąć do koła. Kiedy Krzysiek Plewa dojechał do mnie, to wiedziałem, że na pewno nie wygram z nim na finiszu. Zwłaszcza że w końcówce mamy trochę podjazdu, a jego kategoria zdecydowanie jest szybsza w takich warunkach – powiedział 39-latek z VeloAktiv Kraków.

Za podium znalazł się Słowak Milos Hudec (1:16:20). W walce o piątą pozycję Sławomir Gorzkowicz (1:21:23) był minimalnie szybszy od Marka Wiśniewskiego (1:21:24). Z kolei Anna Oroszowa dotarła na metę jako dwunasta (1:39:25), zwyciężając w skromnej stawce kobiet na handbike’ach. Jedyną rywalką doświadczonej Słowaczki była Katarzyna Lewera (2:25:31). W rywalizacji na wózkach aktywnych triumfował Witold Misztela (3:06:22).

Sezon na rower
Czołowi handbikerzy rozpoczęli w Krakowie okres intensywnych startów. Swoje umiejętności zaprezentują w Lublinie, gdzie odbędzie się XXV Ogólnopolski Wyścig w Paraolimpijskim Kolarstwie Szosowym (30 kwietnia-3 maja). Następnie powalczą w zawodach Pucharu Świata, najpierw w Ostendzie (Belgia, 5-8 maja), a później w Elzach (Niemcy, 12-15 maja). W ten sposób zawodnicy sprawdzą formę przed Mistrzostwami Europy, które zostaną zorganizowane w Austrii (25-29 maja). Natomiast najważniejszą imprezą w tym sezonie będą Mistrzostwa Świata w Baie-Comeau (Kanada, 11-14 sierpnia).

– Moim celem jest powrót na podium MŚ. Jednocześnie powstaje klub parakolarski PRORACEPOLAND [konferencja na ten temat odbyła się we Wrocławiu dzień po 19. CM – przyp. red.]. Zamierzamy ściągać młodych ludzi, żeby też byli przyszłymi mistrzami świata czy mistrzami paraolimpijskimi. Wiemy, że moja kariera czy innych nie będzie trwać wiecznie, a chcemy przekazywać nasze doświadczenie – podkreślił Rafał Wilk, który został partnerem merytorycznym klubu.

Kolarze ręczni wrócą też na Rynek Główny. Na 2 czerwca zaplanowane jest 37. Kryterium Kolarskie o Złoty Pierścień Krakowa z Wielką Galą Rowerową. Program imprezy obejmuje m.in. wyścig handbikerów na 10 okrążeń. Jak poinformował Rafał Szumiec, VeloAktiv zamierza zorganizować ogólnopolskie zawody w kolarstwie szosowym dla osób z niepełnosprawnościami. Prawdopodobnie do rywalizacji dojdzie we wrześniu na trasach w okolicach Krakowa. Przewidziane są jazda indywidualna na czas oraz wyścig ze startu wspólnego. Natomiast kolejna, dwudziesta edycja Cracovia Maraton odbędzie się 23 kwietnia 2023 r.

Bogdan Dąsal, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. osób z niepełnosprawnościami
Tegoroczny Cracovia Maraton pokazuje, że ludzie tęsknią za tym wydarzeniem i sportem. Ale jestem przekonany, że frekwencja to również zasługa stworzonego klimatu wokół udziału OzN. Od pierwszej edycji maratonu udaje nam się zachęcać zawodników z niepełnosprawnościami do przyjazdu do Krakowa. Zapewniamy im m.in. bezpłatne zakwaterowanie, catering, wsparcie wolontariuszy czy zwolnienie z opłaty startowej. Ponadto nagrody są przyznawane nie tylko dla najlepszej trójki, ale do dziesiątego miejsca.
Jestem dumny, z tego, że tylu uczestników do nas wraca. Koloryt, który tutaj tworzą zawodnicy z niepełnosprawnościami, jest czymś wyjątkowym. Tego nie da się opisać. To trzeba zobaczyć, tego trzeba doświadczyć. Ta grupa, która startuje na samym początku maratonu, robi niesamowite wrażenie.

Wyniki 19. Cracovia Maraton dla Zawodników Niepełnosprawnych na Wózkach
https://wyniki.datasport.pl/results3548/

Zobacz galerię…

Tekst i fot. Marcin Gazda

Data publikacji: 29.04.2022 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również