Pływać każdy może, a nawet powinien

W sobotę 14 maja na katowickim Basenie Brynów zjawiło się 232 pływaków i pływaczek z ponad 70 klubów z całej Polski, Ukrainy i Słowacji, by rywalizować w Otwartych Mistrzostwach Śląska Masters.

Mistrzostwa odbyły się w kilkudziesięciu konkurencjach i kategoriach wiekowych. Najmłodszy zawodnik miał 20 lat, a wśród zarejestrowanych uczestników był  91-letni Jan Ślężyński reprezentujący AZS AWF Katowice oraz 90-letnia Urszula Walkowicz z UKS WODNIK 29 Katowice.

Jan Ślężyński

Jan Ślężyński

Zawodnicy rywalizowali w swoich kategoriach, a ich wyniki będą porównywane do rekordu świata w danej kategorii wiekowej. Ci, który najbardziej zbliżą się do rekordu w swojej kategorii, zdobędą nagrody główne: 1000 zł za pierwsze miejsce, 500 zł za drugie i 300 zł za trzecie. Wśród wszystkich zawodników zostanie także rozlosowany ufundowany przez sponsora rower.

– Jako dziecko pływałam, wykazywałam nawet spore zdolności, ale potem musiałam zrezygnować, bo zachorowałam. Dopiero kiedy miałam 75 lat zaczęłam znowu pływać jako seniorka i z Mistrzostw Polski przywiozłam 5 złotych medali. Wtedy się zaczęła moja kariera. Po pięciu latach, mając 80 lat, pojechałam na Mistrzostwa Świata i tam zdobyłam wicemistrzostwo na 800 metrów stylem dowolnym, a potem jeszcze na grzbiecie piąte miejsce i siódme miejsce na 400 stylem dowolnym – wyliczała seniorka.

Urszula Walkowicz (z prawej) i Krystyna Nicpoń

Urszula Walkowicz (z prawej) i Krystyna Nicpoń

Urszula Walkowicz 18 maja będzie świętować swoje 90. urodziny.

W trakcie sobotnich zawodów na Basenie Brynów konkurencja na 50 metrów stylem dowolnym nie poszła po jej myśli.

– To był pechowy start, bo okulary spadły mi na usta i zablokowały oddech. Straciłam wtedy rytm i nie mogłam już dojść do tej odpowiedniej koordynacji ruchu z oddechem. Bardzo żałowałam, ale dokończyłam ten dystans – opowiadała pani Urszula, czekając na kolejne konkurencje, w tym sztafetę.

Jak przyznały biorące w niej udział zawodniczki, to była najstarsza sztafeta, bo licząca w sumie ponad 240 lat.

– Jestem przykładem, że rozpoczynając pływanie nawet w bardzo zaawansowanym, seniorskim wieku, można osiągać znakomite sukcesy. Ja zacząłem pływać po osiemdziesiątce – mówił 91-letni Jan Ślężyński. – Trzeba tylko doskonalić się, gdyż ja dzisiaj bardzo dobrze technicznie pływam – powiedział najstarszy zawodnik Otwartych Mistrzostw Śląska w Pływaniu Masters.

– Takie zawody traktuję jak rekreację, bo jednak jestem już bardzo mocno ‘zdołowany –„jeśli chodzi o wydolność i samopoczucie. 91 lat swoje robi. Ale nie poddaję się – podkreślił pan Jan. – Po raz pierwszy wystartowałem w oficjalnych zawodach „Mastersów” w pływaniu w 2012 roku. Od tego czasu wywalczyłem 70 medali Mistrzostw Polski „Mastersów” w różnych konkurencjach. Z czego 28 złotych, 38 srebrnych i 4 brązowe. Uważam, że jest to znakomity wynik. Zdrowotnie pływanie dla seniorów jest sportem absolutnie pożądanym – podsumował Jan Ślężyński.

Jedyna zawodniczka z niepełnosprawnością, Krystyna Nicpoń z Wodnika Katowice, stwierdziła, że woli startować w zawodach Masters, gdyż w zawodach dla osób z niepełnosprawnością nie ma kategorii wiekowych i ona przy swoich 82 latach nie ma szans z 16-latką, chociaż obie nie mają ręki. A pomimo, że pływa dla zdrowia, nie dla wyników, to przegrywanie jest frustrujące.

– Było bardzo trudno nauczyć się pływać na nowo po amputacji ręki, ale teraz jestem bardzo zadowolona z moich osiągnięć. To dla mnie najlepsza rehabilitacja fizyczna i duchowa.

Prawo startu w zawodach mieli zawodnicy i zawodniczki w wieku od 20 lat (urodzeni w 2002 i starsi). Każdy zawodnik mógł uczestniczyć w czterech konkurencjach (po 2 w bloku) + sztafety

Ewa Maj, fot. autorka, awf.katowice.pl

Data publikacji: 14.05.2022 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również