Pucharem Świata w Ostendzie rozpoczął się sezon kolarski

Pucharem Świata w Ostendzie rozpoczął się sezon kolarski

W pierwszych dniach maja w Ostendzie (Belgia) odbyły się zawody Pucharu Świata niepełnosprawnych w kolarstwie szosowym (UCI Para-Cycling Road World Cup), w których wystartowali reprezentanci naszego kraju na rowerach z napędem ręcznym, normalnych i tandemach.

Polacy na handbike’ach poza podium

Nie powiodło się handbikerom, których apetyty z pewnością było większe. Nie zmieścili się na podium w jeździe indywidualnej na czas. Najwyżej, na 4 pozycji, rywalizację ukończyli Rafał Wilk (MH4) i Rafał Szumiec (MH3). Mistrz paraolimpijski z Londynu i z Rio de Janeiro ukończył rywalizację z 19 s. straty do trzeciego na podium Austriaka Thomasa  Frühwirth’a. Jetze Plat z Holandii był poza zasięgiem rywali. Amerykanin Thomas Davis, który ukończył jazdę jako drugi miał blisko 50 s. straty do zwycięzcy.

Dla Rafała Szumca 4 miejsce jest bardzo dobrym wynikiem. Zawodnik, który jeszcze na zimowych igrzyskach paraolimpijskich w Soczi w 2014 startował na monoski, od kilku lat z dużym powodzeniem startuje na handbike’ach. Dzisiejsza jazda indywidualna na czas ze stratą około 20 s. do trzeciego miejsca to bardzo dobry wynik tego zawodnika.

Zawody w Ostendzie otwierają sezon 2018. W rywalizacji uczestniczą kolarze z 38 krajow świata.

Wyniki Polaków:

W grupie MH5 1. Tim de Vries NED, . Piotr Małek (nie ukończył),
W grupie MH4: 1. Jetze Plat NED, 4. Rafał Wilk, …, 13. Krystian Giera, …, 17. Arkadiusz Skrzypiński
W grupie MH3: 1. Cecchetto Paolo ITA, …, 4. Rafał Szumiec, …, 16. Mateusz Witkowski
W grupie MH2: 1. Will Groulx USA, …, 10. Piotr Kacalski, …, 13. Michal Zylinski
W MH1: Harri Sopanen FIN, … 8. Rafał Mikołajczyk

Trzy medale Polaków na tandemach i rowerach w „czasówce”

Tandem Marcin Polak i Michał Ładosz wygrali 4 maja jazdę indywidualną na czas zawodów Pucharu Świata w Ostendzie! W sumie Polacy zdobyli tego dnia trzy medale: Anna Harkowska srebro,  a tandem Iwona Podkościelna i Aleksandra Tecław zakończył rywalizację na 3 miejscu.

– Trasa była ciężka. W sumie 37 km. Po trzech rundach przegrywaliśmy o 5 sekund. A skończyliśmy z 1,5 sekundy przewagi nad Brytyjczykami – komentuje zwycięstwo Marcin Polak. – Ale byliśmy dobrze przygotowani. Mistrzostwa Świata na torze pomogły uzyskać formę. Do tego dobrze przepracowane zgrupowanie w Hiszpanii. Jesteśmy w dobrej formie.

Przed zawodnikami wyścig ze startu wspólnego, ale celem tego sezonu są Mistrzostwa Świata, które w tym roku rozegrają się we Włoszech. I oczywiście co najmniej podium.

Bardzo zadowolona ze swojego startu była Anna Harkowska, która uległa tylko Brytyjce Crystel Lane. – Uważam wynik za bardzo dobry – przyznaje Harkowska – dałam z siebie wszystko. Może za bardzo zwalniałam na zakrętach. Poza tym jestem zadowolona biorąc pod uwagę fakt, że dużo treningów musiałam zamienić z mocnych na regeneracyjne, ze względu na poważne kłopoty zdrowotne w czasie przygotowań.

Trener Harkowskiej Marian Kowalski studzi emocje i uważa, że zawodniczka zdoła się przygotować do Mistrzostw Świata, które odbywają się na początku sierpnia we włoskim Maniago.

Trzeci medal dla Polski, brązowy zdobył tandem Iwona Podkościelna / Aleksandra Tecław. Dla obu zawodniczek to doskonały prognostyk przed wyścigiem ze startu wspólnego, choć z dzisiejszego wyniku nie do końca są zadowolone.

– Czas niekoniecznie nas satysfakcjonuje – uzasadnia Podkościelna – do pierwszego tandemu brakowało nam 2.11. Ciężko się jechało, jak w każdym wyścigu.

A. Tecław dodaje, że ten brąz „udało się wyrwać”. Według niej Brytyjki są zupełnie poza zasięgiem. Ale wynik cieszy, tym bardziej, że na starcie pojawiła się niemal cała światowa czołówka.  Plan na wyścig ze startu wspólnego jest prosty, a nastroje są bojowe.

– Trasa będzie plaska – mówi Tecław – będziemy starały się odjechać, nie jechać całym peletonem, żeby na finiszu było lepiej.

Bardzo dobrze zaprezentował się także debiutant Sławomir Turonek (kat. C3). Pierwszy w życiu wyścig ukończył na 13. pozycji. Również na 13 miejscu zakończył wyścig Piotr Bloma (kat. C5). Zbigniew Maciejewski (kat.C4) był 17.

Dwa srebra i jeden brąz w wyścigu ze startu wspólnego

Ostatni dzień belgijskiego Pucharu Świata przyniósł naszym kolarzom trzy medale. W wyścigu ze startu wspólnego na drugim stopniu podium stanął męski tandem Marcin Polak i Michał Ładosz (kat. B) oraz startująca wśród kobiet Anna Harkowska (kat. C). Na trzecim stopniu podium po raz kolejny stanął żeński tandem Iwona Podkościelna i Aleksandra Tecław (kat. B).

Należy podkreślić, że dla tych zawodników zarówno „czasówka” jak i start wspólny były udane, bo przyniosły medale. Cieszy zwłaszcza ten złoty wywalczony przez tandem Polak / Ładosz w jeździe indywidualnej na czas. W wyścigu ze startu wspólnego nasi zawodnicy ulegli tylko parze Holendrów Tristan Bangma / Patrick Bos. W tym przypadku wygrała młodość (Bangma ma 21 lat). Nasi zawodnicy pokazali jednak, że doświadczenie ma znaczenie, gdyż drugi holenderski tandem, również wiekowo młodszy od naszych reprezentantów, Stephen de Vries z pilotem Cor van Leeuven’em przybyli na metę ze stratą 5 sekund.

Swojego zadowolenia z otwarcia nowego sezonu nie kryła dwukrotnie osrebrzona Anna Harkowska. Srebro zdaje się być ulubionym kolorem tej zawodniczki – w końcu a igrzyskach paraolimpijskich zdobyła aż 5 medali tej barwy. Lepsza, i to dwukrotnie była tylko Brytyjka Crystal Lane-Wright. Znalezienie sposobu na tę zawodniczkę z pewnością będzie celem naszej reprezentantki podczas kolejnych zawodów Pucharu i Mistrzostw Świata.

Tandem Iwona Podkościelna / Aleksandra Tecław, barwna para kolarska, również może być zadowolona z występu. Złote medalistki z igrzysk paraolimpijskich w Rio De Janeiro musiały uznać przewagę tandemu z Irlandii Katie-Goerge Dunlevy z Eve McCrystal. Polski finiszowały z ponad pięciominutową stratą do tych zawodniczek. Brązowe medale cieszą, ale też są przestrogą, że konkurencja nie śpi i nasze mistrzynie paraolimpijskie muszą porządnie przepracować najbliższe miesiące, żeby liczyć się w walce o złoto na Mistrzostwach Świata.

Wyścig ze startu wspólnego zaliczyli także zawodnicy, którzy dopiero z czasem mogą liczyć na bycie w czołówce światowej:  Piotr Bloma, Zbigniew Maciejewski i Sławomir Turonek. Wszyscy ukończyli wyścig poza pierwszą 10. Turonek (C3) był 15, Maciejewski (C4)16, a  Bloma  (C5) na 18 miejscu.   

Ostatecznie zatem polscy kolarze wrócą do kraju z 6 medalami. Niestety ani jednym medalem nie mogą się poszczycić nasi handbikerzy, którzy wystawili także dwie trzyosobowe sztafety. Najszybsza była drużyna Wilk /Szumiec / Kacalski, która uplasowała się na 6 miejscu ze stratą 2.33 do włoskiego tercetu Zanardi / Cecchecco / Mazzone. Druga z naszych sztafet w składzie Witkowski /Żyliński / Giera ukończyła rywalizację na 11., przedostatnim miejscu.

pr, fot. PKPar

Zobacz galerię…

Data publikacji: 07.05.2018 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również