Rajd Dakar - pierwszy w historii uczestnik z zespołem Downa
Po raz pierwszy w historii Rajdu Dakar w arcytrudnej rywalizacji weźmie udział osoba z zespołem Downa. Będzie nią Peruwiańczyk Lucas Baron, który pojedzie jako pilot w kategorii lekkich pojazdów UTV, w aucie za kierownicą którego usiądzie jego ojciec Jacques.
– Ojciec jest dla mnie specjalną osobą. To mój pierwszy rajd i jestem zdenerwowany – powiedział Lucas, który marzył o tym od kilku lat.
Jego ojciec 55-letni Jacques brał udział w tym rajdzie pięć razy w kategorii motocykli. Nie będzie to pierwszy start syna i ojca – w 2017 jechali w rajdzie Baja Inka, a w tym roku uczestniczyli w Inca Challenge.
Trasa 41. Rajdu Dakar ma 5500 kilometrów, a rywalizacja toczyć się będzie po raz pierwszy w historii wyłącznie na terytorium Peru, w większości po piaszczystej pustyni. Rozpocznie się 7 stycznia w Limie, a zakończy po 10 dniach także w stolicy tego kraju. Na 5500 kilometrów trzy tysiące to odcinki specjalne, z czego 70 procent stanowią wydmy i piasek.
Wśród 534 uczestników jest 11 Polaków, ale zabraknie Rafała Sonika, który w 2015 roku triumfował w rywalizacji quadów. Rywalami duetu Peruwiańczyków w kategorii SxS (UTV) będą Maciej Domżała i Rafał Marton. W tej samej klasie pilotem Meksykanina Santiago Creeli Garza Riosy będzie Szymon Gospodarczyk, który w ubiegłym roku był trzeci w parze z francuskim kierowcą.(PAP)
olga/ sab/, fot. printscreen z Twitter
Data publikacji: 13.12.2018 r.