– Moim celem jest wywalczenie złotego w indywidualnie i w drużynie na paraolimpiadzie – powiedziała tenisistka stołowa Bronowianki Kraków Karolina Pęk.
22-letnia zawodniczka jest już pewna startu w letnich Igrzyskach Paraolimpijskich w Tokio. Dlatego m.in. nie wystartuje w turnieju Polish Para Open, który odbędzie się w dniach 20-22 lutego we Władysławowie.
– Obecnie zajmuję drugie miejsce w rankingu i mam na tyle dużą przewagę, że nie muszę zdobywać kolejnych punktów. Do turnieju na paraolimpiadzie zakwalifikuje się osiem najlepszych tenisistek z rankingu ogłoszonego na koniec marca. W planach mam starty w majowym turnieju w Czechach i czerwcowym w Hiszpanii – wyjaśniła.
Pęk trenuje obecnie w Krakowie, ale już marcu wyruszy na obóz do Singapuru.
– Ten wyjazd jest możliwy dzięki kontaktom naszego klubowego trenera Xu Kai. Było trochę obaw związanych z szalejącym w Chinach koronawirusem, ale trener przekonał mnie, że w Singapurze jest bezpiecznie, a za dwa tygodnie sytuacja i tak zostanie opanowana – powiedziała Pęk, która w zeszłym roku na mistrzostwach Europy niepełnosprawnych w Szwecji wywalczyła dwa srebrne medale.
Pęk w tym sezonie ma na swoim koncie tylko pięć występów w ekstraklasie tenisistek, w których odniosła tylko jedno zwycięstwo.
– Nie jestem z tego zadowolona. Po mistrzostwach Europy nie byłam w najwyższej formie. Nie wiem czy w drugiej rundzie będę grała częściej. Liczy się przede wszystkim dobro drużyn. Moim zadaniem jest dawać z siebie wszystko na treningach i pomóc koleżankom w jak najlepszym przygotowaniu się do meczu – stwierdziła Pęk, która ma najwyższą formę uzyskać na turniej paraolimpijski.
– Moim celem jest wywalczenie złotego w indywidualnie i w drużynie – zapewniła zawodniczka, która mimo młodego wieku jest już bardzo doświadczoną tenisistką. Dwa razy startowała w paraolimpiadzie – w Londynie w 2012 i cztery lata później w Rio de Janerio, a w dorobku ma złoty i brązowy medal w rywalizacji drużynowej oraz brązowy w turnieju indywidualnym.
Pęk urodziła się z okołoporodowym porażeniem splotu barkowego prawej ręki. Przeszła cztery operacje, które miały na celu poprawę funkcjonalności ręki. Choć nigdy nie uzyskała pełnej sprawności, nie przeszkodziło jej to w uprawianiu sportu. (PAP)
Grzegorz Wojtowicz, fot. fanpage Karoliny Pęk
Data publikacji: 06.02.2020 r.
