W poszukiwaniu MOCY – program przygotowawczy

W poszukiwaniu MOCY - program przygotowawczy

W kwietniu Artur Michalski płynął kajakiem z Krakowa do Gdańska. W ramach akcji List w Butelce promował ideę Wyprawy w poszukiwaniu MOCY.

W butelce wiózł główne przesłanie, mówiące o tym, że każdy niezależnie od ograniczeń może odnaleźć w sobie moc do realizowania własnych marzeń i życia w pełni.

Fundacja KiM dostrzegając olbrzymie, społeczne zapotrzebowanie i chcąc mieć udział w aktywizacji osób z niepełnosprawnością przystąpiła do realizacji projektu Artura. Uważamy, że kajakarstwo jest formą rekreacji praktycznie dla każdego. Przy zachowaniu zdrowego rozsądku oraz odpowiednim przygotowaniu można się cieszyć kajakowaniem oraz wszystkimi atrakcjami, które się z nim wiążą.

Projekt jest nowatorski z kilku względów. Kajakowanie w niezwykle malowniczym otoczeniu Wisły i przepięknych krajobrazów wokół niej, będzie połączone z coachingiem zgodnym z najwyższymi standardami. Coaching jest nowoczesną metodą wspierania rozwoju osobistego ze szczególnym nastawieniem na realizowanie konkretnych celów, które sobie wyznaczamy. Kluczowym założeniem jest również to, że osoby z niepełnosprawnością, bez większego, kajakarskiego doświadczenia będą mogły popłynąć w towarzystwie osób, które pomimo własnej niepełnosprawności są świetnymi kajakarzami oraz realizują własne, życiowe cele.

28 czerwca rozpoczął się pierwszy etap wyprawy, który miał stać się jednocześnie  zakończeniem procesu naboru uczestników. Jej członkowie to: Mikołaj Józefowicz, Marcin Chodorowski, Kazik Rabiński, Jacek Pawlak, Grzegorz Grabarczyk, Artur Michalski, Agnieszka Uklańska, ponadto uczestnicy projektu W poszukiwaniu MOCY oraz kolega Ropuch. Gościem honorowym Wyprawy w poszukiwaniu MOCY był Kuba Tokarz – podwójny mistrz Europy z Portugalii (2013). Kuba przyjechał w towarzystwie Renaty Klekotko – utytułowanej byłej zawodniczki, a teraz trenerki Pauliny Rutkowskiej – reprezentantki Polski w parakajakarstwie. Kuba opowiedział o tym, co daje mu moc do działania. Jest on doskonałym wzorem dla osób, które podobnie jak on borykają się z pewnymi ograniczeniami. Warto podkreślić, że Kuba wraz z Pauliną oraz pozostałymi zawodnikami i kadrą trenerów promowali ideę wyprawy, występując w koszulkach z jej logo.

Już pierwszego dnia uczestnicy mogli doświadczyć coachingu. Magda Rodak, Beata Rycembel oraz Michał Kułakowski we współpracy z Arturem – również coachem – przygotowali program, dzięki któremu poszukiwania MOCy będą maksymalnie intensywne.

Drugiego dnia z samego rana rozpoczęto intensywne zajęcia na basenie. Ich głównym celem było oswojenie uczestników z potencjalnie niebezpieczną sytuacją, jaką jest wywrotka kajaka. Było to tym bardziej istotne, że nie wszyscy z uczestników potrafią pływać. Dopasowując się elastycznie do ich potrzeb zajęcia na basenie przedłużono o godzinę. W efekcie każdy mógł przystąpić do kajakowych wprawek w plenerze na Jeziorze Dziekanowskim.

Na wodzie każdy z uczestników mógł przymierzyć się do kajaka w warunkach „bojowych”. Po krótkiej odprawie i przydzieleniu sprzętu wszyscy zaczęli ćwiczyć sprawne manewrowanie kajakiem. Pływanie prosto, skręcanie, zatrzymywanie kajaka oraz płynięcie do tyłu. Po prawie trzech godzinach intensywnej pracy uczestnicy wraz z usatysfakcjonowaną kadrą instruktorów udali się na zasłużony odpoczynek. Następnego dnia czekała próba MOCY na Wiśle.

Dzień zapowiadał się ładnie. Start miał miejsce w Porcie Praskim na terenie Komisariatu Rzecznego Policji. I tym razem eskapadzie towarzyszył Kuba Tokarz, który popłynął w jednym kajaku z Renatą Klekotko. Przed wypłynięciem na rzekę była jeszcze okazja do ostatniego szlifowania techniki w basenie portu. Po krótkiej odprawie w asyście policyjnej motorówki wypłynęliśmy na Wisłę. Woda wysoka i nurt bardzo silny. W kajaku wyjątkowo łatwo jest poczuć ogrom żywiołu, jakim jest duża rzeka. Wisła przywitała wszystkich   słońcem przebijającym między coraz ciemniejszymi chmurami. Po przepłynięciu pierwszych  kilku kilometrów zaczęło mocniej wiać i wiedzieliśmy, że nie obejdzie się bez próby mocy. Wiatr szybko przyniósł deszcz. Było to bardzo intensywne doświadczenie, z którego wszyscy wyszli zwycięsko.

Ten szkoleniowy spływ Wisłą zakończyliśmy śluzowaniem na Żeraniu. Była to nowość dla zdecydowanej większości uczestników. Jesteśmy przekonani, że wrota śluzy zamykające się za nami oraz te, które przed nami się otworzyły, pozwalając płynąć dalej, można uznać za symboliczne i bardzo wymowne. Dla wielu spośród nas – zarówno uczestników, jak i prowadzących.

Wyprawa w poszukiwaniu MOCY rozpoczyna się już 12 lipca rano startem z okolic Kozienic, by po trzech dniach survivalu na Wiśle dopłynąć do Warszawy. Jej uczestnicy i organizatorzy pragną gorąco podziękować wszystkim, bez których wyprawa nie mogłaby się odbyć. Dziękujemy magazynowi „Wiosło”, portalom niepełnosprawni.pl i naszesprawy.eu za wsparcie medialne.

Organizatorzy liczymy, że  projekt ten przekształci się w cykliczną akcję zmieniającą zarówno świadomość uczestników, jak i naszego społeczeństwa. Zgodnie z ideą, że każdy, niezależnie od swych ograniczeń, może w sobie odnaleźć MOC do życia w pełni i realizowania własnych marzeń.

Zobacz galerię…

Info: Fundacja KiM, oprac. (rhr)

Data publikacji: 06.07.2013 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również