Pięć koni, pięciu podopiecznych i pięciu wolontariuszy wyruszyło w czwartek 20 września br. o godz. 8.30 z Ośrodka Hipoterapeutycznego PADOK w Katowicach na wędrówkę w kierunku Wisły. Trasę rajdu wybrano w taki sposób, aby wyjeżdżając z Ośrodka w Katowicach-Janowie dotrzeć do amfiteatru w Wiśle w minimalnym stopniu przemieszczając się ulicami obrzeży miast, a maksymalnie wykorzystując ścieżki wielkich śląskich lasów oraz polne, malownicze nadwiślańskie dróżki.
Po kilku kilometrach w umówionym miejscu czekała następna grupa niepełnosprawnych, która w siodłach zmieniła swoich poprzedników. Za kolejnych kilka kilometrów koni dosiedli wolontariusze, żeby przemierzyć kilkanaście następnych kilometrów podróży z przerwą na popas i odpoczynek, aby w Tychach-Żwakowie posadzić ostatnią tego dnia grupę niepełnosprawnych jeźdźców i dotrzeć ostatecznie do Kobióra.
Tam na boisku przywitał wędrowców śpiewem Zespół Pieśni „Kobiórzanie”. Konie poskubały okołoboiskową trawę i zostały na noc bezpiecznie uwiązane, a opiekunowie rozbiwszy namiot udali się na chłodny tej nocy odpoczynek.
Drugi dzień wyglądał bardzo podobnie. Wędrówka w kilku etapach biegła z Kobióra, przez Brzeźce, Strumień do Ochab, gdzie konie odpoczywały w stajni a wolontariusze w pensjonacie.
Finał Konnego Rajdu połączył się 22.09.2012 o godz. 15.00 w Wiślańskim amfiteatrze z Finałem III Śląskiego Rajdu Bez Barier pod patronatem Marszałka Województwa Śląskiego.
Trzeciego dnia kilkuetapowa trasa biegła wzdłuż rzeki Wisły, żeby doprowadzić całą grupę do wiślańskiego amfiteatru. Tam rajd konny połączył się z finałem III Śląskiego Rajdu bez Barier, a konie dumnie przemaszerowały przed sceną. Wszyscy uczestnicy konnego rajdu zmęczeni, ale przepełnieni radością i poczuciem dokonania czegoś wielkiego mogli odpocząć i cieszyć się tą chwilą. Organizator – Michał Stogniew – właściciel Ośrodka Hipoterapeutycznego PADOK otrzymał statuetkę i dyplom, a uczestnicy świętowali i przyjmowali gratulacje za zaangażowanie i wytrwałość.
Tekst i fot.: Padok