Siemianowice w krakowskim Magistracie

Siemianowice w krakowskim Magistracie

Od kilku lat trwają miłe, a przy tym owocne kontakty Zespołu Szkół Specjalnych w Siemianowicach Śląskich z Fundacją Sztuki Osób Niepełnosprawnych w Krakowie.

Wyrażają się one aktywnym udziałem wychowanków w imprezach organizowanych przez Fundację, jak choćby Międzynarodowe Biennale Sztuk Plastycznych. Placówka znajduje się w gronie podobnych ośrodków, które cyklicznie prezentują dorobek swojej pracy na zbiorowych i indywidualnych wystawach organizowanych w popularnej Galerii „Stańczyk” przy ulicy Królewskiej w Krakowie. Zawsze wyróżniały się wysokim poziomem prac i ogromną różnorodnością form i technik.

Tego roku było inaczej – jeśli chodzi o scenerię. Siemianowiczanie zostali bowiem zaproszeni do zorganizowania wystawy w… Holu Kamiennym  XVI-wiecznego Pałacu Wielopolskich będącego najstarszą siedzibą Urzędu Miasta Krakowa. Do położonego na pierwszym piętrze holu wchodzi się szerokimi kamiennymi schodami. Właściwie jest to miejsce centralne gmachu, bowiem właśnie stamtąd wiodą drogi do Sali Posiedzeń Rady Miejskiej, do pozostałych sal: Portretowej, Prezydenta Dietla i Kupieckiej oraz do gabinetów ojca miasta i jego zastępców. W ciągu dnia przewijają się tamtędy setki ludzi: gości, interesantów oraz uczestników rozmaitych zebrań i narad. W tym miejscu toczą się kuluarowe rozmowy w czasie przerw w przeciągających się obradach, tu można „rozprostować kości” po wielu godzinach spędzonych w pozycji siedzącej, po prostu odpocząć. Wtedy jest okazja, by wpierw mimochodem, a potem z rosnącym zainteresowaniem rzucić okiem na prezentowaną tam ekspozycję. Tym sposobem Hol Kamienny zaczął pełnić funkcję efektownego i prestiżowego salonu sztuki.

Goście ze Śląska z satysfakcją skwapliwie skorzystali z takiej okazji i przy pomocy gospodarzy oraz Fundacji urządzili dobrą wystawę, prezentującą nowe prace swoich wychowanków. W samo południe 1 października br. reprezentatywna kilkunastoosobowa ich grupa wraz ze swoimi nauczycielami weszła do krakowskiego ratusza. Towarzyszyli im wiceprezydent Siemianowic Henryk Ptasznik i Edyta Świątczak-Gurzęda – pełnomocnik prezydenta d.s. osób niepełnosprawnych. Powitali ich serdecznie Magdalena Sroka – wiceprezydent Krakowa ds. kultury, sportu i turystyki, pełnomocnik ds. osób niepełnosprawnych Bogdan Dąsal, a także przedstawiciele Fundacji: Justyna Kieresińska i Dorota Maślana. Dziękując za zaproszenie prezydent Ptasznik mówił o historycznych i kulturowych związkach Śląska z Krakowem, czego nowym wyrazem staje się między innymi otwierana właśnie wystawa. Wspomniał też o walorach jego miasta (50 procent „zazielenienia”, stosunkowo niskie bezrobocie), o jego aspiracjach na XXI wiek.

Justyna Kieresińska – wiceprezes Fundacji, artysta-plastyk w swoim wystąpieniu podkreśliła walory artystyczne i duży nakład pracy w prezentowanych wytworach plastycznych. Wyraziła też ogromny niepokój środowiska, nadmieniając przy okazji o zagrożeniu czyhającym na kontynuację współpracy z placówkami działającymi na rzecz twórczości artystycznej osób z niepełnosprawnością, choćby w takiej formie. Wobec drastycznego ograniczenia poziomu dotacji z różnych źródeł i kwalifikowania programów działania, pod znakiem zapytania stanął dalszy byt Galerii „Stańczyk”, z powodu braku środków na jej utrzymanie, po prostu na czynsz i media.  Miejmy nadzieję, że te gorzkie słowa, zwielokrotnione echem w przestrzeni Holu i całego prześwietnego Magistratu, przyniosą pożądany skutek i zapobiegną likwidacji Galerii po dwunastu latach dużej i potrzebnej aktywności, wyrażającej się choćby połową tysiąca wystaw plastycznych oraz licznych spotkań artystycznych w innych dziedzinach twórczości. Oprócz tego Galeria jest doskonałym punktem kontaktowym i zbornym dla twórców z niepełnosprawnością i ich przyjaciół nie tylko z całej Polski, ale i z zagranicy. Nadzieję na rychłe opanowanie sytuacji wyraził Bogdan Dąsal – pełnomocnik prezydenta. Goście z Siemianowic trochę półżartem zaproponowali poniekąd „wyjście awaryjne” zapraszając organizatorów wystawy w Holu Kamiennym na kolejną wystawę w przyszłym roku… do siebie –  do Siemianowic na ulicę Myśliwiecką.

Mam nadzieję, że ta smutna proza życia nie wpłynęła na nastrój  siemianowickiej młodzieży. Wśród prezentowanych prac moją szczególną uwagę zwrócił „Mój Świat” Andrzeja Szymczaka. Zagadnąłem autora – szczupłego miłego nastolatka, jak mu się podoba jego obraz w takim otoczeniu? – Bardzo –  odparł krótko, po męsku. Po otwarciu wystawy pod  tytułem „Co nam w duszy gra” w samym sercu Krakowa, syci wrażeń goście udali się na spacer po mieście, by po nim powrócić do domów.

Bez wątpienia echa tego wydarzenia niebawem znajdą się na portalu Zespołu Szkół, dlatego i tam zapraszam: www.zsspe.mmj.pl.

Zobacz galerię…

Janusz Kopczyński

fot.: UM Kraków

Data publikacji: 02.10.2013 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również