Lek, który uwalnia od soli

Lek, który uwalnia od soli

Nowy lek pozwala zmniejszyć ilość wchłanianego z jelita sodu – informuje „New Scientist".

Osoby, które powinny ograniczyć ilość spożywanej soli, prawdopodobnie będą mogły przyjmować lek ograniczający wchłanianie sodu. Nadmiar zostanie wydalony z kałem.

Statystyczny Polak spożywa codziennie prawie 11 gramów soli – ponad dwa razy więcej, niż przewidują zalecenia WHO (około 5 gramów dziennie, a w przypadku chorób nerek czy niewydolności serca – jeszcze mniej). Trudno jednak radykalnie ograniczyć spożycie soli, ponieważ wiele podstawowych produktów zawiera ją w dużych ilościach – chociażby chleb, wędliny czy płatki śniadaniowe.

Firma Ardelyx z Kalifornii opracowała lek tenapanor z myślą o osobach chorych na nerki. Obecnie jest on we wczesnej fazie badań klinicznych. Jednak teoretycznie mógłby pomóc również osobom z innymi problemami w przestrzeganiu diety niskosodowej.

Tenapanor działa na komórki ściany jelita, hamując działanie cząsteczki transportującej sód z jelita do wnętrza. W przypadku 60 zdrowych ochotników lek obniżył poziom sodu w moczu (wskazujący, jak wiele sodu wchłonęło się z pokarmu) nawet o jedną trzecią. W podobnym stopniu wzrosła zawartość sodu w stolcu.

W przypadku chorób nerek konsumpcja sodu powinna by możliwie jak najniższa, toteż zmniejszenie jej o jedną trzecią miałoby duże znaczenie.

Sama koncepcja działania tenapanoru przypomina popularny środek odchudzający – orlistat. Pod jego wpływem jelito wchłania mniej tłuszczu, toteż organizm otrzymuje mniej kalorii. Ma to jednak nieprzyjemne skutki uboczne – pojawia się oleista biegunka, a nawet nietrzymanie stolca.

Podawany zdrowym ochotnikom tenapanor także nieco zmienił rytm wypróżnień, zaś stolec stał się luźniejszy, jednak zdaniem prowadzących badania naukowców zjawiska „mieściły się w normie”. Ten uboczny efekt można zresztą wykorzystać – prowadzone są badania nad jego wykorzystaniem w leczeniu zaparć u osób z zespołem jelita drażliwego (IBS).

Ponieważ lek działa tylko wewnątrz jelita i nie jest wchłaniany od krwioobiegu, w zasadzie nie powinien oddziaływać na resztę organizmu. Jednak dopiero dalsze badania na większej liczbie osób wyjaśnią, czy tak właśnie jest.

16 marca zakończył się Światowy Tydzień Walki z Nadmiernym Spożyciem Soli. – Sól należy do najważniejszych czynników wywołujących nadciśnienie tętnicze, udary mózgu, zawały serca, raka żołądka czy osteoporozę. Można więc – a nawet trzeba – bić na alarm, ostrzegając konsumentów, że sól to wcale nie sprzymierzeniec, lecz cichy i podstępny zabójca – mówił na zorganizowanej z tej okazji konferencji prof. Mirosław Jarosz, dyrektor Instytutu Żywności i Żywienia (IŻŻ) w Warszawie. (PAP)

pmw/ mrt/

Data publikacji: 18.03.2014 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również