Mustang odrobił dziesięciopunktową stratę. Puchar Polski do Konina

KSS Mustang Konin zdobył Puchar Polski w koszykówce na wózkach. W turnieju zorganizowanym w Krakowie wzięły udział cztery najlepsze ekipy poprzedniego sezonu. O sukcesie wicemistrzów Polski przesądził ich emocjonujący mecz z drużyną Orto-Medico Scyzory Kielce. Jeszcze w czwartej kwarcie przegrywali dziesięcioma punktami z mistrzem kraju, ale ostatecznie wygrali 66:65.

8-9 listopada w Krakowie odbył się turniej finałowy o Puchar Polski w koszykówce na wózkach. Po raz pierwszy gospodarzem tej imprezy była ekipa For Heroes. W hali sportowej OSiR Kolna rozegrały mecze według systemu każdy z każdym. Jako ostatnie w harmonogramie widniało spotkanie Orto Scyzory Kielce – KSS Mustang Konin, czyli starcie mistrza z wicemistrzem kraju. Stawką tego pojedynku było zwycięstwo w turnieju. W sobotniej części zawodów te drużyny zanotowały bowiem po dwie wygrane.

– Od kilku lat walczymy z Kielcami o najważniejsze trofea. Po raz kolejny sięgnęliśmy po Puchar Polski. Cieszymy się z tego, bo było ciężko. Długo nie mogliśmy odrobić strat, ale zdołaliśmy to zrobić w samej końcówce. Zmienił nam się skład, gramy inną drużyną. Mamy nowego zawodnika z Litwy, który fajnie się wkomponował – powiedział „NS” Przemysław Stelmasik, kapitan Mustanga Konin.

Spotkanie dwóch najlepszych ekip było emocjonujące. Po pierwszej kwarcie kielczanie prowadzili 17:16. Pod koniec kolejnej zwiększyli przewagę, dzięki czemu w przerwie meczu na tablicy widniał wynik 37:31 dla mistrzów Polski. Po następnych dziesięciu minutach gry prowadzili jeszcze wyraźniej – 53:43. Jednak 10 punktów przewagi nie wystarczyło Scyzorom do zdobycia Pucharu Polski. W czwartej kwarcie Mustang stopniowo odrabiał straty. Na niespełna 4 minuty przed końcem gry objął prowadzenie 58:57. W ostatnich sekundach kielczanie mogli wyjść na prowadzenie. Jednak nie wykorzystali szansy i zespół z Konina wygrał 66:65.

– Dopiero w końcówce meczu chłopaki zaczęli mocniej bronić. Z kolei zawodnicy z Kielc mieli po 3-4 faule. Odpuszczali, bo wiedzieli, że jeśli ktoś z nich zejdzie, to z rezerwy nie będzie takiej mocy jak z pierwszej piątki. Ostatnie minuty to już kosz za kosz i wygraliśmy jednym punktem – dodał Przemysław Stelmasik.

W sobotę koninianie odnieśli 2 zwycięstwa: 82:38 z IKS GTM Konstancin oraz 79:31 z For Heroes. Z kolei kielczanie najpierw pokonali 74:34 gospodarzy, a później 63:37 – drużynę z Konstancina. IKS GTM ostatecznie zajął trzecie miejsce, w niedzielę wygrał 82:56 z zespołem z Krakowa.

MVP turnieju został Vytautas Skucas z Mustanga. Z tej drużyny do najlepszej piątki imprezy trafił Karolis Virkutis. W ten sposób docenieni zostali też Rafał Tyburowski (IKS GTM), Filip Moćko, Filip Jabłoński (obaj Orto-Medico Scyzory) i Patryk Bączyński (For Heroes).

– Nasz cel na najbliższe miesiące to mistrzostwo kraju i Superpuchar Polski. W finale pewnie spotkamy się z Kielcami. Zobaczymy, co będzie w tym sezonie. Widać, że nie osłabiliśmy się mocno, choć odeszło dwóch zawodników z podstawowego składu, których nie jest łatwo zastąpić. Jednak mamy potencjał, wchodzą inni i dają radę. Myślę, że sukces w Krakowie to dobry prognostyk przed startem ligi – podsumował kapitan Mustanga.

Klasyfikacja końcowa
1. KSS Mustang Konin
2. Orto-Medico Scyzory Kielce
3. IKS GTM Konstancin
4. For Heroes Kraków

Tekst i fot. Marcin Gazda

Data publikacji: 15.11.2025 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również