Eryk Kulm twarzą kampanii zwracającej uwagę na problem samotności i ubóstwa seniorów w okresie świąt

Pani Ewa powiedziała mi, że pierwszy raz od wielu lat poczuła się człowiekiem. To było dla mnie wstrząsające – mówi Eryk Kulm, bohater najnowszego świątecznego spotu Fundacji Klementyna. Artysta opowiada PAP Life o kulisach nagrań i spotkaniu z emerytowaną aktorką, która zmaga się z kryzysem bezdomności. Kampania „Nadzieja dla starszych” zwraca uwagę na problem samotności i ubóstwa seniorów w okresie Bożego Narodzenia.

Święta Bożego Narodzenia mają w sobie magię, która sprawia, że często nawet najtrudniejsze historie znajdują swój szczęśliwy finał. To czas spotkań z rodziną i przyjaciółmi. Dla większości osób radosne chwile, na które czeka się przez cały rok. Ale są wśród nas osoby starsze, samotne, które nakrywają do stołu tylko dla siebie, często nie mają środków na nawet najskromniejszy posiłek. To dla nich Fundacja Klementyna już po raz piąty kieruje świąteczną kampanię „Nadzieja dla starszych”. To jedna z największych w Polsce inicjatyw zwracających uwagę na dramat samotności, ubóstwa i wykluczenia osób starszych. Celem kampanii jest zebranie środków na organizację kolacji wigilijnych, przygotowanie paczek świątecznych oraz zapewnienie codziennego wsparcia seniorom, którzy często mierzą się z chorobą, izolacją społeczną lub brakiem bliskich.

W tym roku w ramach kampanii powstały dwa poruszające spoty. Występują w nich: Eryk Kulm, jeden z czołowych aktorów młodego pokolenia, znany m.in. z filmów „Chopin, Chopin!” i „Filip” oraz Ewa Jakubaszek, emerytowana aktorka teatralna, dziś podopieczna noclegowni Caritas w Białymstoku, która po wielu latach przerwy wróciła przed kamerę.

Ich spotkanie okazało się czymś więcej niż pracą na planie zdjęciowym – stało się sednem tegorocznej kampanii: dialogiem pokoleń, spotkaniem dwóch biografii i doświadczeń. – Dla mnie to było niezwykłe spotkanie. Najbardziej poruszający był moment, kiedy nagraliśmy moją część spotu i poszedłem do restauracji, która była w pobliżu, żeby kupić dla wszystkich zupę. Pani Ewa nie przyszła na jedzenie, myśląc, że oczywisty jest fakt, że ona poczeka, aż my zjemy. Później dowiedziałam się, że pani Ewa powiedziała, że pierwszy raz od wielu lat poczuła się człowiekiem. To mi zwróciło uwagę, jak wielu z nas dało się przekonać, że są warci mniej od innych. I to właśnie mnie zabolało i dlatego właśnie musimy pomagać – podkreśla aktor w rozmowie z PAP Life.

Kulm jest darczyńczą Fundacji od trzech lat. Kamila Jarząbek-Nowak z Fundacji Klementyna zdradza: – Eryk pojawił się na liście wpłat. Nigdy nie oczekiwał podziękowań ani rozgłosu, dlatego dopiero po jakimś czasie zorientowaliśmy się, że wspiera nas regularnie. Od początku był bardzo zaangażowany. Sam pytał, w czym jeszcze może pomóc. Mocno zapadło nam w pamięć jego zdanie, które często powtarzał: „Pomaganie powinno być naszym obowiązkiem, ale może być również jedną z dróg do szczęścia”. Gdy pojawił się pomysł, aby nagrać świąteczny spot, pierwszą osobą, o której pomyślałam, był właśnie Eryk. Mimo to miałam obawy, czy się zgodzi, szczególnie po intensywnym czasie związanym z „Chopinem”. Zgodził się od razu. I zrobił to całkowicie pro bono, co dla nas było prawdziwym, pierwszym świątecznym cudem tej kampanii – podkreśla.

Kulm wspomina, że konto fundacji na Instagramie zobaczył właściwie przez przypadek. – Zwróciło moją uwagę, nawiązałem kontakt z Kamilą Jarząbek-Nowak, która z ramienia tej fundacji działa w social mediach, ale też jest jedną z głównych organizatorek wszystkich akcji. Zaczęliśmy rozmawiać i Kamila ujęła mnie za serce. Biła od niej szczerość i prawda. Transparentność fundacji Klementyna i ich misja po prostu mnie urzekły. Kiedy Fundacja potrzebowała środków na zakup okien dla jednej ze swoich podopiecznych, udostępniłem link do zbiórki na swoim Instagramie. Udało mi się też dotrzeć do Julii Wieniawy, którą poprosiłem, żeby na swoich social mediach też zamieściła ten link. W dwa czy trzy dni zebraliśmy całą potrzebną kwotę, osiemnaście tysięcy. Ta sytuacja, tak naprawdę, przywróciła mi wiarę w zasadność social mediów – wyznaje.

Fundacja Klementyna działa w południowej części województwa mazowieckiego – na terenie powiatów białobrzeskiego, radomskiego, grójeckiego i kozienickiego. W zeszłym roku objęła pomocą ponad 600 seniorów, przy wsparciu 180 wolontariuszy.

Do 24 grudnia trwa zbiórka na stronie: https://nadziejadlastarszych.pl (PAP Life)

Iza Komendołowicz, grafika Fundacja Klementyna

Data publikacji: 03.12.2025 r.

Udostępnij

Zachęcamy do zapisania się do Newslettera

Przeczytaj również