Wirtualna kończyna łagodzi bóle fantomowe
Paradoksalne bóle odczuwane przez pacjenta w utraconej kończynie można złagodzić dzięki obrazowi wirtualnej kończyny - informuje serwis „BBC News".
Niemal wszystkie osoby, które straciły rękę lub nogę mają wrażenie, że wciąż jest ona na swoim miejscu. Mogą na przykład odczuwać jej swędzenie, pieczenie lub ból.
Dokładna przyczyna tego zjawiska nie jest znana, uważa się jednak, że nerwy utraconej kończyny nadal komunikują się z mózgiem, który interpretuje to zamieszanie jako ból lub dyskomfort. Bóle fantomowe poważnie pogarszają jakość życia dotkniętych nimi osób. Zaburzenie próbuje się leczyć za pomocą akupunktury, hipnozy, leków oraz luster – jakkolwiek dziwnie to brzmi, odbicie posiadanej kończyny pozwala „ustawić” nieistniejącą w wygodniejszej pozycji. Wszystko to pomaga jednak tylko nielicznym pacjentom.
Max Ortiz Catalan i jego zespół z politechniki Chalmers w Goeteborgu opracowali zupełnie nową metodę – dzięki technice wirtualnej rzeczywistości „przywrócili” pacjentowi utracone przedramię.
Całym systemem sterują impulsy elektryczne wytwarzane przez mięśnie kikuta ramienia. Elektrody przytwierdzone do skóry odbierają te sygnały, a skomplikowane algorytmy interpretują je jako ruchy ukazywanego na ekranie wirtualnego przedramienia, nałożone na pochodzący z kamery obraz pacjenta. Widząc na ekranie swoje wirtualne przedramię, pacjent może nim sterować za pomocą układu nerwowego – tak, jakby istniało naprawdę.
Na razie w eksperymentach wziął udział 73-letni Ture Johanson, który 48 lat wcześniej stracił większą część przedramienia w wypadku samochodowym i codziennie odczuwał ból fantomowy. Przez ten czas próbował wielu metod leczenia (w tym hipnozy), jednak bez powodzenia.
Po kilku tygodniach terapii bóle znacznie się zmniejszyły (trwają kilka sekund , a nie parę minut), a pan Johanson przestał się budzić w nocy z ich powodu. Czasem w ogóle nie odczuwa bólu.
Czuje także, że fantomowa ręka stała się rozluźniona – podczas gdy przez 48 ostatnich lat wydawała się zaciśniętą pięścią. Potrafi już „poruszać” utraconą ręką nawet bez pomocy aparatury.
Catalan ma nadzieję, że w podobny sposób uda się pomóc wymagającym rehabilitacji osobom po udarze czy urazie rdzenia kręgowego. (PAP)
pmw/ krf/
Data publikacji: 03.03.2014 r.