Zamoyskie uroki
– Kontynuujemy realizację cyklu „Zabytki na liście UNESCO” . W tym roku jest to Zamość, którego niezwykłe Stare Miasto znalazło się na tej liście w 1992 roku – informuje Barbara Tworzydło, pracownik Muzeum, opiekun uczestników i dobry duch pleneru.
W tegorocznej imprezie wzięło udział ok. 70 osób (profesjonalistów i amatorów) z Poznania, Zielonej Góry, Wałbrzycha, Sosnowca, Częstochowy, Łodzi, Katowic, Krakowa, Lublina oraz artysta z Bułgarii. Pierwszego dnia jedna grupa uczestników zjechała w podziemia kopalni, by tam malować, inna zadowoliła się pracą na urokliwym dziedzińcu Muzeum. Potem był już unikalny na światową skalę Zamość. Urokliwy, przyjazny, także dla osób niepełnosprawnych.
– Przez wiele lat żyliśmy w czasach, kiedy nikt tym problemem się nie zajmował, toteż na raz zaległości się nie odrobi – mówił prezydent miasta Marcin Zamoyski. Nie mniej wszędzie się o to staramy, zwłaszcza przy nowopowstających rzeczach. Zawsze jednym z elementów odbudowy czy przebudowy Zamościa jest myśl o niepełnosprawnych i likwidacji wszystkich utrudnień.
Wsparcia finansowego udzieliły plenerowi: Urząd Miasta Zamość, Bank PKO SA, PEFRON, Krakowski Bank Spółdzielczy. Od 6 listopada do 31 stycznia 2010 roku czynna będzie w podziemiach Muzeum wystawa podsumowująca 10-letni dorobek Międzynarodowych Plenerów Malarskich Osób Niepełnosprawnych. Ekspozycja zawierać będzie także prace z Zamościa. Obszerny reportaż z pleneru ukaże się w najbliższym numerze Naszych Spraw.
MaC