Depresyjna bakteria
Nowo wyizolowana z ludzkiego jelita bakteria może mieć związek z depresją - informuje pismo "Nature Microbiology".
Odkrycia bakterii KLE1738 dokonali naukowcy z Argonne National Laboratory oraz Northeastern University. Ze względu na szczególne wymagania KLE1738 nikomu nie udało się wcześniej wyhodować. Do wzrostu wymaga ona bowiem kwasu gamma-aminomasłowego (GABA) – organicznego związku chemicznego z grupy aminokwasów, który pełni w układzie nerwowym funkcję ważnego neuroprzekaźnika o działaniu hamującym.
Podstawowe efekty działania GABA to zmniejszenie pobudliwości komórek nerwowych oraz relaksacja komórek mięśniowych. Może działać uspokajająco oraz ułatwia zasypianie.
Zdolność ludzkiego mikrobiomu do wytwarzania i / lub konsumowania GABA nie została dotychczas dobrze zbadana, nigdy także nie zgłaszano istnienia bakterii zależnych od tego neuroprzekaźnika.
Obecność KLE1738 wykrywano wcześniej dzięki analizie DNA w niemal 20 proc. ludzkich jelitowych mikrobiomów dostępnych w ramach Integrator Microbial Next Generation Sequencing Database.
Mikrobiom jelitowy – jak sama nazwa wskazuje – tworzą różnego rodzaju organizmy zamieszkujące jelito. Wpływa on m.in. na odpowiedź immunologiczną oraz działanie układu nerwowego. Wiele jelitowych drobnoustrojów nie daje się hodować w warunkach laboratoryjnych, co utrudnia zrozumienie ich biologicznych ról. Prawdopodobnie one także wymagają do swojego wzrostu obecności specyficznych czynników, wytwarzanych przez inne gatunki bakterii. W przypadku KLE1738 konieczna jest obecność pospolitej w ludzkim jelicie Bacteroides fragilis, zaś niezbędnym do wzrostu czynnikiem okazał się GABA.
Wcześniejsze prace opublikowane w czasopismach „Science” oraz „Cell” wskazują na obecność w jelitach neuronów czuciowych, które mają połączenie z mózgiem.
Naukowcy z Argonne National Laboratory oraz Northeastern University przypuszczają, że obniżanie poziomu GABA przez KLE1738 może prowadzić do depresji.
Od 23 osób z klinicznie zdiagnozowaną depresją pobrali próbki stolca oraz zmierzyli aktywność ich mózgów metodą funkcjonalnego rezonansu magnetycznego. Okazało się, że mała liczebność sprzyjającej rozwojowi KLEI1738 Bacteroides fragilis była związana z wysoką aktywnością części mózgu, która jest szczególnie aktywna w przypadku depresji. Gdy Bacteroides było dużo, część mózgu związana z depresją działała słabiej.
Planowane są kolejne badania z udziałem ludzi (gdy chodzi o depresję, modele zwierzęce są często trudne do zinterpretowania).
Autorzy proponują nazwać odkrytą przez siebie GABA-zależną bakterię Evtepia gabavorous. Zostanie ona dokładniej opisana w kolejnej publikacji. (PAP)
Paweł Wernicki, fot. pixabay
Data publikacji: 16.02.2019 r.